Autor Wątek: [DIY] Pimp my pups! Czyli wymiana magnesów w pickupach.  (Przeczytany 69 razy)

Offline Zomballo

  • Gaduła
  • Wiadomości: 377
W chłodny listopadowy wieczór... a nie, grudniowy i wcale nie taki chłodny, siadłem do wymiany siodełka w LP. Poprzednie niby kościane pękło (prawdopodobnie w transporcie kurierowym) i przy wymianie strun wykruszyło się. To tak a propos "cudownych" kościanych siodełek. Nie dość, że wyglądało jak obsikane to okazało się wątłe i po prostu nie chciałem szczątek martwych zwierząt w gitarze. LP dostał nowe, białe, ładne, grafitowe. Pasuje do bindy teraz. :D No dobra ale to pikuś. Jak zamawiałem szpej z guitarproject to zobaczyłem, że mają też magnesy do pickupów. Zawsze ceniłem brzmienie alnico bardziej niż ceramiki więc wpadłem na genialny pomysł dokoksowania chińskiej myśli technicznej.
Pacjent - Tokai ALC 98
Objekt - pickupy 2 x puszkowane Humbucker Tokai LSC-F Gold produkowane przez BHC (c- oznacza China, są jeszcze BHK - Korea). Tanie i fajne przetworniki pakowane często i gęsto przez dalekowschodnich producentów pod różnymi nazwami. Niestety ceramiczne. Czyli bardzo modern z wysoko zarysowaną górką i wyciętym środkiem.



żeby dobrać się do środka zapuszkowanego Humbuckera trzeba najpierw rozlutować podstawę z obudową. Nie jest to prosta sprawa gdyż można przegrzać pickup za mocno i coś w środku stopić (np. wosk , karkasy cewek, aż po same kabelki. Najbezpieczniej choć nie do końca (trzeba uważać na wystające części ciała) jest po prostu przeciąć spoiwo lutownicze.



Potem wyciągamy cewki ze skorupy. Tu idzie łatwo. Wosk działa troszkę jak lubrykant. :P


Odkręcamy karkasy cewek od podstawy.


I mamy winowajcę metalopolowego bździągu na wierzchu. Magnesy nie są przyklejone więc sama wymiana to bajka.


Za pomocą pirackiego kompasu ustalamy biegunowość sztabek. Dobrze by była taka sama jak u poprzedników. Choć wewnętrzna ekstrema, cygańskiej bohemy przełomu wieków woła o eksperymenty tak tu wstrzymałem konie fantazji i zrobiłem po staremu. Może kiedyś przyjdzie mi sprzedać po raz setny to wiosło, więc niech lepiej domniemany przyszły właściciel ma jak u chłopa na miedzy a nie odkręcając gain dostanie latające konfetti, gołębie, króliki z kapelusza, przeciętą w pół gołą babe jak u Coperfielda.
Mostkowy dostał Alnico V a gryfowy Alnico II. O wiele bardziej okazałe, cięższe sztabki od tych wątłych cieniutkich ceramiczków.



Składamy do kupy.


Niestety u mnie dyrektywa ROHS nie ma zastosowania. Pickupy dostały standardowe spoiwo lutownicze z ołowiem. Czyli jak to drzewiej bywało. Ostatnie pomiary rezystancji i uruchomienie.


Pacjent przeżył i ma się tak:



No ale po co to komu? I na co to potrzebne? Zapyta przeciętny przechodzeń. Ano po to by tanim kosztem (koszt magnesów ok 50zł) jakość audiovoodoo podnieść z 5 zyliardów dolarów na 6. A tak poważnie to pakując magnesy alnico uruchamiamy rockandroll machine i ogólnie sprawiamy sobie maga fun! :)

Offline Dale Cooper

  • American Pro Hater
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 485
    • CTG TV
A... Nagrałeś przed i po? Czy "słychać" zmianę? :D
mniut i piah

Offline Zomballo

  • Gaduła
  • Wiadomości: 377
A... Nagrałeś przed i po? Czy "słychać" zmianę? :D
Jak nie jak tak. Jak wrzucę to wrzucę. ;)
Nie wiem jak na moich filmikach będzie to słychać ale zmiana jest spora. Na pierwszy rzut uchem zmniejszył się gain i to mocno. Pomimo zachowanej rezystancji (most 14k, brydż 8k) no bo przecież uzwojeń nie ruszałem, poszczególne magnesy inaczej zachowują się w całym układzie. Mam teraz jakby stare oldschoolowe PAFy. Bardzo mi to przypomina teraz Burstbuckery Gibsona. Dosyć mocne ale z honky-nosowym charakterem. Myślałem, że Alnico V to dosyć silny magnes a tu zmiana dzień/noc z ceramikiem. Prawdopodobnie związane jest to z tym, iż w tanich humbuckerach tną koszty nawijając mało drutu a żeby ten pickup ożywić wsadzają silne magnesy ceramiczne. O ile mostkowy wyszedł mi mocno rockowy (taki bardzo charakterny styl lat 60-70) to o dziwo gryfowy jest bajeczka. Meeeeeega masełko, ślicznie ciągnie dźwięk i pięknie oddaje wszystkie podciągnięcia, szarpnięcią, tapingi itp. Odnajdzie sie w każdym stylu. Oj ten LPC ma sam w sobie w cholere długi sustain. Nie przypominam sobie by któraś z moich byłych LP miała dłuższy. Co, jak co są mega bezszumowe. Jak widać na zdjęciach wosku nie żałowano. :)

Offline Dale Cooper

  • American Pro Hater
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 485
    • CTG TV
Mam całkowicie odmienne doświadczenia z pickupami, ale z chęcią posłucham próbek.
Czemu sobie nie sklepiesz jakiegoś prostego zestawu do nagrywania? sE V7X nowy kosztuje 350 zł, a nagrywa zajebiście.
mniut i piah

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
13 Odpowiedzi
10419 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Lis, 2008, 11:24:05
wysłana przez Br-Owca
18 Odpowiedzi
10818 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Mar, 2013, 09:04:52
wysłana przez Zbir
4 Odpowiedzi
2379 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Lis, 2014, 22:08:12
wysłana przez Dmaligator
5 Odpowiedzi
3745 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Sie, 2015, 02:10:11
wysłana przez OMSON
1 Odpowiedzi
3713 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Mar, 2024, 09:50:02
wysłana przez wuj Bat