Nie mam zielonego pojęcia jak to ocenić.
Zacznę tak...
...mój główny pedalboard z AMT na pokładzie to koszt 10 tys zł. Wszystko w nim jest z najwyższej półki patrząc pod ważnym dla mnie kątem czyli wielkości efektów do możliwości i jakości dźwięku. Specjalnie o tym nadmieniłem bo jak wpadł mi w ręce Valeton i przewaliłem dziesiątki profili wzmaków po czym finalnie znalazłem mega brzmiące rzeczy to bez porównywania jeden do jeden miałem ochotę zacząć wyprzedawać drogie rzeczy. Jednakże jak nagrałem sobie parę próbek dla porównania obydwóch systemów to wyszło szydło z wora. Oczywiście jest różnica na korzyść wszystkiego, dosłownie wszystkiego z pedalboardu za 10K. Jednakże patrząc na finalną cenę włącznie z dwoma powerbank'ami tego taniego zestawu, a mianowicie mówimy tu o finalnej kwocie dokładnie 1000zł to nie ma mowy o złym wyborze. Dziesięciokrotność wartości dużego pedalboardu nie jest proporcjonalnie odzwierciedleniem jakości brzmienia. Ja bym to określił wyższą klasą brzmienia i większymi mozliwościami sprzętu, ale grając sobie na Valetonie jestem zaskoczony brzmieniem i mozliwościami tak małego unitu.
Na dzień dzisiejszy z dużej deski mógłbym wyrzucić 9 różnych kostek. Zatrzymałbym Whammy, Freqout'a, WAH WAH Fauxboomer i pedał głośności. Z małej deski zatrzymałbym oczywiście Valetona, IR BOX i Switch'a.
Jedyna rzecz, która mnie od tego posunięcia trzyma z dala to utopiona kasa. Podtrzymuje mnie jeszcze na duchu mimo wszystko lepsze o tą kropkę nad "i" brzmienie i możliwości. Gdyby było na odwrót czyli gdybym wcześniej posiadał Valetona to na 100% nie inwestowałbym w dużą deskę bo to 10K nie jest 10 razy lepsze.
Co do Hotone. Usrało mi się jak BAT rzucił tematem co mogłbym kupić dla syna. Wtedy Amazon zrobił mega promo. Ampero wyszło mnie 800zł. Cena do możliwości i brzmienia tego urządzenia też świetna. Brzmi to inaczej niż Valeton. Ampero idzie bardziej w kierunku AMT. Jestem pod wrażeniem jego pitch shift'era. Efekty też są zadowalające. Wbudowany peał expresji, kwak, volume plus 4 przyciski. Jakby przeliczyć sprawę czyli mój koszt AMPERO, a koszt Valetona, switch'a, tego taniego kwaka i IR BOX'a pod profile NAM to cena jest identyczna.
Jak widać dokupiłem też trzeciego IR BOX'a pod Ampero, ale to tylko 100zł na górkę. Moim zdaniem impuls w tej ładowarce zabija więc obsadziłem tą chińszczyzną całą chatę.
Wracając do tematu. Ja osobiście gdybym mógł cofnąć czas to ze względów, ergonomiczno-brzmieniowo-finansowych wybrałbym...
...WAH WAH FAUXBOOMER - FREQOUT - WHAMMY 5 - VOLUME PEDAL - VALETON - 4 WAY SWITCH - DEPTH FINDER - IR BOX
Najlepszy stosunek - koszt/brzmienie/możliwości. Upchnął bym to w jak najmniejszą deskę.
Zero wstydu grać na tym LIVE