Siema,
no fajny test. Co do tego Hotone, to nie mam wrażenia, że jakoś specjalnie jedzie plastikiem, nie bardziej niż każda inna cyfra poniżej półki Axe/Kemper (sorry jak kogoś uraziłem). Faktycznie, brzmi bliźniaczo do Mooer GE-250, ale nie wiem czy to plus, tzn fabryczne caby zawsze brzmią u Ciebie w filmie jak i w mo0im doświadczeniu z GE-250 tak, jakby były zbierane mocno off axis, z kilkunastu cm i to jeszcze pojemnościówką, to daje dość nienaturalne brzmienie, co nie znaczy, że plastikowe. Z impuslem Sina zdecydowanie lepiej to gadało. Choć sam bym nie kupił, to myślę, że ktoś może byc z tego zadowolony. Jedynie mały smuteczek z mojej strony na koniec, dlaczego nikt testując urządzenia i grając na brzmieniu "clean" nie ma ustawionego cleana? Delaye, reverby, chorusy, flangery, do tego echancer i compressor... a przecież to na cleanie najłatwiej sprawdzić jak dobrze sobie radzi urządzenie z dynamiką, ot czysty, moooże ciut reverbu i jechane, wtedy wychodzą babole.