dodatkowo miałem taką sytuacje w gimku, rozpierniczyły mi się moje adasie, oddalem akurat na gwarancje i zaczalem chodzic do szkoly w moich starych butach do basketballa, troche obdarte itd, wiadomo jak sie w kosza gra to nie jest golf, od razu moje zdanie w grupie miało mniejsze znaczenie, no i niektorzy zaczeli sie zle na mnie patrzeć heh. dziwne ale w szkolach tak jest, i niektore dzieciaki po prostu wola miec adasia zeby czesto nie byc odrzuconym. sam tak jako mlodzik chcialem, wiadomo. teraz w wieku 20 lat to mam to w dupie, biore dziewczyne pod pache i ide do lumpexu, nie podoba się to se zmień chłopaka, bo wiadomo tego od dziewczyny każdy oczekuje akceptacji zrozumienia i wejsca w swiat 6tek 7demek i 11tek
hyh.
apropo tych HDków trampków, ktoś o nich wcześniej wspomniał, możliwe że trafiłem na zły model ale po 4-5 miechach były zdewastowane, zaś teraźniejsze conversy mają 2 miechy i jeszcze nie widze żadnych rozerwań itd, zaś w hdkach już wtedy zaczęly się rozrywać w okolicach pięty - reklamacja? złe użytkowanie, więc myślę że...
co do butów, tu nie warto szczędzić kasy, ważna jest wygoda, cyrkulacja powietrza wewnątrz jakakolwiek, bo nie każdemu się podoba zapach stopy po szkole/pracy z chinskich markowych laczek. i tu przyklad, dalem za zimowe adidasy czy jak to nazwać, 400 zł, 3 sezon, yyy... nic, cieple, nadzwyczaj wygodne, nie slizgaja sie itd, pewnie jeszcze z 2-3 sezony pobiegam jak nie lepiej