Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1643601 razy)

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 203


"No ale ośmiorniczki i zegarek Nowaka..."

Nic nowego nie powstało w tej kwestii za czasów PiSu. Aktorzy się tylko zmienili w kolejnych odcinkach, a starzy teraz krzyczą że ich osądzą po wyborach. I tak w kółko.
Nawet jak się całkowicie zmieni władza i przyjdą nowe mordy to będzie tak samo, bo tak działa polityka. Jak ktoś myśli, że się do niej idzie z innych powodów to proponuję zimny prysznic.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 368
Stres związany z poszukiwaniem pokoju lub współlokatora wypierdala poza skalę. Już nie umiem sobie z tym poradzić, nie znajduję żadnego sensownego pokoju do wynajęcia, a jak już coś umawiam, to na chwilę przed obejrzeniem dowiaduje się że ktoś właśnie już wynajął.

Zostaję na lodzie.


Tymczasem dowiedziałem się, przez co moja znajoma musiała przejść po tym jak wzięła - legalnie - tabletki poronne, bo ciąża zagrażała jej życiu, jak została potraktowana przez lekarzy i policję, i mam tym bardziej dość życia w tym kraju.

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 513
  • Venus as a goodboi
Znasz osobiście Joannę? Ja po przeczytaniu skrótu z reportażu o niej już jestem praktycznie pewien, że nie wiążę przyszłości z tym krajem - Mojżeszowi może wystarczyło 40 lat, ale tu jest potrzebne 400, by ludzie się ogarnęli, jak nawet nie jest po prostu coraz gorzej. Sytuacja jak w „Procesie” Kafki, tylko w wersji „Opowieść podręcznej”. Absolutne kurwa obrzydlistwo i nawet jako psycholog tego nie rozumiem, tutaj na myśl przychodzi najwyżej to, co pisał Adorno po drugiej wojnie.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 203
Rot ale z tego co w ścieku piszą to ona przestępstwo według polskiego prawa popełniła więc od strony medycznej zachowanie lekarki prawidłowe, a policji zgodne ze standardem w naszym kraju czyli zgnoić do spodu obywatela.

EDIT: Teraz czytam że ją próbują z 152kk pociągnąć, to im raczej nie wyjdzie. Prędzej z 149kk ale to też wchodzi semantyka i sąd różnie może potraktować w zależności od wieku ciąży.
« Ostatnia zmiana: 20 Lip, 2023, 18:27:55 wysłana przez nikt »
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 368
Znasz osobiście Joannę? Ja po przeczytaniu skrótu z reportażu o niej już jestem praktycznie pewien, że nie wiążę przyszłości z tym krajem - Mojżeszowi może wystarczyło 40 lat, ale tu jest potrzebne 400, by ludzie się ogarnęli, jak nawet nie jest po prostu coraz gorzej. Sytuacja jak w „Procesie” Kafki, tylko w wersji „Opowieść podręcznej”. Absolutne kurwa obrzydlistwo i nawet jako psycholog tego nie rozumiem, tutaj na myśl przychodzi najwyżej to, co pisał Adorno po drugiej wojnie.

Znam, całkiem dobrze nawet. Ostatnio mi zniknęła z radaru na jakiś czas, i nie widziałem się z nią parę miesięcy i teraz już wiem czemu. Ostatnio szukając mieszkania natknąłem się na nią, powiedziała mi że coś grubego się odjebało i że będzie w TV. Nie sądziłem, że aż tak źle.

Rot ale z tego co w ścieku piszą to ona przestępstwo według polskiego prawa popełniła więc od strony medycznej zachowanie lekarki prawidłowe, a policji zgodne ze standardem w naszym kraju czyli zgnoić do spodu obywatela.

EDIT: Teraz czytam że ją próbują z 152kk pociągnąć, to im raczej nie wyjdzie. Prędzej z 149kk ale to też wchodzi semantyka i sąd różnie może potraktować w zależności od wieku ciąży.


Z tego co czytałem, to właśnie nie popełniła. Tym się mimo wszystko będą zajmować prawnicy.
Inna sprawa, że popełniła czy nie, gdyby mi groziło, że jeśli nie zrobię czegoś nielegalnego to będę gryzł piach, to srałbym na prawo - tym bardziej że no kurwa nie oszukujmy się (możesz oczywiście mieć inny pogląd) ale te przepisy są barbarzyńskie, skurwysyńskie i pod dyktando obleśnych dziadów-kryptogejów oraz szamanów w sukienkach.

Ale to co tak na prawdę wkurwia w tej sytuacji to raz, zjebani lekarze którzy nie uszanowali tajemnicy lekarskiej i naszczuli na nią psy, dwa, właśnie te psy, które ją osaczyły jakby co najmniej Morawieckiego odjebała.
Skurwysyństwo, żenada i patologia. Przez ten system przestałem się poczuwać do bycia patriotą, i teraz chcę już tylko czekać i patrzeć, jak to wszystko płonie, byle nie przez ruskich.
Jeśli nic się nie zmieni, to z tego kraju po prostu wyjadę i zapomnę, że w ogóle stąd pochodzę, bo wstyd.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 203
Prawda jest pewnie gdzieś po środku.
Nie znając całej sytuacji i powodów dostajemy papkę o tym co się działo tylko później. A to już są tylko skutki. Lekarka miała obowiązek podjąć działania jeśli było zagrożenie życia pacjentki i miała obowiązek powiadomić policję jeśli było podejrzenie popełnienia przestępstwa. Policja zachowuje się jak bandyci i za to też powinni odpowiadać.

Ale...

https://www.instagram.com/p/CHUu13WpK8r/

Pani raczej wygląda na bardzo zaangażowaną politycznie w tej kwestii i pomimo olbrzymiej tragedii którą opisuje w mediach bardzo szybko zaczyna znowu postować w socialach i działać  na rzecz swoich przekonań. Moim zdaniem bardzo ładna fałszywa flaga do nakręcania tematu przed wyborami, bo przecież jak wiadomo nie ma nic ważniejszego w tym kraju.

Z ciekawostek jak totalne farmazony nakręca się ludziom w tym kraju o umieralności i jak to kobiety masowo giną w szpitalach...
W Polsce w czasie porodu zmarło odpowiednio 8 kobiet (2021), 9 (2020), 4 (2019).
Średnia umieralność płodu przy porodzie to ok. 4 na 1000 porodów i wynosi tyle samo co śmiertelność w przypadku wypadku w pracy. Ale nie widziałem marszów o poprawę warunków pracy.... a no tak, bo przecież w pracy najczęściej giną mężczyźni.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Online theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 866
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Polska, Warszawa rok 2025.
- "Halo? Pogotowie? Bo ja właśnie w necie kupiłem taką pastylkę, żeby konar zapłonął. I on właśnie zapłonął i japierdziele jak się jara, nie wytrzymam, zaraz chyba zdechnę z gorąca. Pomocy!"

ioioioioio... Gleba! Ręce do tyłu!...
« Ostatnia zmiana: 20 Lip, 2023, 22:17:25 wysłana przez theremin »
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 034
Polska, Warszawa rok 2025.
- "Halo? Pogotowie? Bo ja właśnie w necie kupiłem taką pastylkę, żeby konar zapłonął. I on właśnie zapłonął i japierdziele jak się jara, nie wytrzymam, zaraz chyba zdechnę z gorąca. Pomocy!"

ioioioioio... Gleba! Ręce do tyłu!...

Gleba?! Z konarem w takim stanie?! O ja pierdolę...
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 513
  • Venus as a goodboi
Prawda jest pewnie gdzieś po środku.
Nie znając całej sytuacji i powodów dostajemy papkę o tym co się działo tylko później. A to już są tylko skutki. Lekarka miała obowiązek podjąć działania jeśli było zagrożenie życia pacjentki i miała obowiązek powiadomić policję jeśli było podejrzenie popełnienia przestępstwa. Policja zachowuje się jak bandyci i za to też powinni odpowiadać.

Ale...

https://www.instagram.com/p/CHUu13WpK8r/

Pani raczej wygląda na bardzo zaangażowaną politycznie w tej kwestii i pomimo olbrzymiej tragedii którą opisuje w mediach bardzo szybko zaczyna znowu postować w socialach i działać  na rzecz swoich przekonań. Moim zdaniem bardzo ładna fałszywa flaga do nakręcania tematu przed wyborami, bo przecież jak wiadomo nie ma nic ważniejszego w tym kraju.

Z ciekawostek jak totalne farmazony nakręca się ludziom w tym kraju o umieralności i jak to kobiety masowo giną w szpitalach...
W Polsce w czasie porodu zmarło odpowiednio 8 kobiet (2021), 9 (2020), 4 (2019).
Średnia umieralność płodu przy porodzie to ok. 4 na 1000 porodów i wynosi tyle samo co śmiertelność w przypadku wypadku w pracy. Ale nie widziałem marszów o poprawę warunków pracy.... a no tak, bo przecież w pracy najczęściej giną mężczyźni.


Are you for real???

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 203
A coś się nie zgadza? Masz inne dane niż GUS?
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 513
  • Venus as a goodboi
Nawet nie wiem, gdzie zacząć, co jest nie tak z Twoją wypowiedzią. Zaczynając od "Prawda jest pewnie gdzieś po środku." (pośrodku relacji ofiary i oprawców?), przez tłumaczenia telefonu na psy przez lekarkę w kwestii "podejrzenia popełnienia przestępstwa" w tej sytuacji, potem grzebania w jej prywatnym profilu i tłumaczenie jej zachowania postawą polityczną w kontekście najbliższych wyborów? Tak, jest bezpośrednie przełożenie obecnego zwierzchnictwa nad mundurówką i przyzwolenia na tego typu obrzydliwe zachowania a polityką i udawanie, że może być inaczej jest idiotyzmem. Ale co to zmienia w jej sytuacji? Po co w ogóle o tym wspominać? Każda zbędna śmierć jest zbędna, a ta przy porodzie wynika czasami bezpośrednio z nieludzkiego i obrzydliwego ustawodawstwa połączonego z atmosferą chaosu prawnego wywołanego przez reprezentantów aktualnego rządu i ludzi z ich środowiska. Chcesz mniej śmierci w miejscu pracy? Tym bardziej to na pewno nie liberalno-konserwatywni politycy coś zmienią w tym temacie, bo przecież jakiekolwiek zmiany w zakresie prawa pracy i jego egzekucji to w tym kraju czysty komunis. Ja pierdolę.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 203
Ofiary czego? Kogo nazywasz oprawcą? Policję? Lekarkę? System?

Dla mnie temat śmierdzi na kilometr prowokacja a zawartość profilu i poglądy plus częste obecnie występy w mediach to potwierdzają. Pomijanie takich faktów jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe. Odstawianie szopki w poważnej sprawie.

Aktualny stan prawny w zakresie ochrony życia i aborcji to spuścizna po SLD i ich konstytucji. Więc dosyć zabawna sytuacja jeśli chodzi o regulacje i obecne postulaty lewicy.

Z wypadkami w pracy dałem przykład statystyczny że są o wiele ważniejsze tematy jeśli wchodzimy już w ochronę życia a nie robienie z aborcji środka antykoncepcji.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
Nawet nie wiem, gdzie zacząć, co jest nie tak z Twoją wypowiedzią. Zaczynając od "Prawda jest pewnie gdzieś po środku." (pośrodku relacji ofiary i oprawców?), przez tłumaczenia telefonu na psy przez lekarkę w kwestii "podejrzenia popełnienia przestępstwa" w tej sytuacji, potem grzebania w jej prywatnym profilu i tłumaczenie jej zachowania postawą polityczną w kontekście najbliższych wyborów? Tak, jest bezpośrednie przełożenie obecnego zwierzchnictwa nad mundurówką i przyzwolenia na tego typu obrzydliwe zachowania a polityką i udawanie, że może być inaczej jest idiotyzmem. Ale co to zmienia w jej sytuacji? Po co w ogóle o tym wspominać? Każda zbędna śmierć jest zbędna, a ta przy porodzie wynika czasami bezpośrednio z nieludzkiego i obrzydliwego ustawodawstwa połączonego z atmosferą chaosu prawnego wywołanego przez reprezentantów aktualnego rządu i ludzi z ich środowiska. Chcesz mniej śmierci w miejscu pracy? Tym bardziej to na pewno nie liberalno-konserwatywni politycy coś zmienią w tym temacie, bo przecież jakiekolwiek zmiany w zakresie prawa pracy i jego egzekucji to w tym kraju czysty komunis. Ja pierdolę.
Przekaz z mediów to w najlepszym przypadku "parainformowanie"[1] (trzymając się definicji "Jakościowej teorii informacji" M. Mazura), często bazujące na "parainformacjach", czyli skojarzeniach i stereotypach, w tym przypadku określonych grup społecznych. Kwestią pewną jest tu wykorzystanie zdarzenia jako bodźca informacyjnego jednego z systemów sterowania społecznego, na co drugi system (przyjmując dla uproszczenia pewien dualizm ze sprzecznymi interesami) może nie zareagować lub zareagować bodźcem "przeciwnym", wywołując oscylacje. Nie ma znaczenia która strona podstawia falsyfikaty, bo chodzi o "rozbujanie" systemu. Ordo ab Chao!
Co do lekarzy, pełna zgoda, rozbestwili się niesamowicie. Jeszcze niedawno odgrażano mi że nie będę mógł pójść do pracy bez inokulacji (jako przedsiębiorca!), a lekarz mógł zesłać na areszt domowy testem biologii molekularnej.

1. http://kotwicki.blogspot.com/2012/03/pseudoinformacja-dezinformacja.html

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 421
  • It is useless, to resist.

Dla mnie temat śmierdzi na kilometr prowokacja a zawartość profilu i poglądy plus częste obecnie występy w mediach to potwierdzają. Pomijanie takich faktów jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe. Odstawianie szopki w poważnej sprawie.

Z wypadkami w pracy dałem przykład statystyczny że są o wiele ważniejsze tematy jeśli wchodzimy już w ochronę życia a nie robienie z aborcji środka antykoncepcji.

Ciekawe. W jednym poście jednocześnie całkowicie się z Tobą zgadzam jak i pierdolisz totalne głupoty. Niesamowita sprawa. :D

A temat jest bardzo prosty - gdyby nie zbędne dokręcanie śruby kobietom w kwestii ich wolności i prawa decydowania o własnym ciele a nie pozostawianie tego w gestii księdza, policjanta czy niedoruchanego polityka to takie sytuacje by nie miały po prostu miejsca. Wszystko to jest po prostu kontreakcją na zajmowanie się sprawami dla ogółu społeczeństwa totalnie nieistotnymi. Bo to są sprawy BARDZO osobiste, personalne, nieraz związane z traumą i dramatami. Państwo z dupy zaczęło włazić babom do macic i ograniczać im co wolno a czego nie wolno, więc masz tego typu sytuacje.

To, że śmierdzi to prowokacja - owszem, mnie też. Trochę teraz kręcenie sociali, robienie zasięgów, może jakaś działalność społeczno-polityczna wjedzie. Ma prawo? Ma. Może tak trzeba. Robi źle i tragedia zmienia się szopke i kręcenie zasięgów? Może. Przyjdzie ocenić pewnie niebawem.

A aborcja nigdy nie była środkiem antykoncepcji. Postrzeganie jej w ten sposób to całkowite niezrozumienie osobistych dramatów kobiet, myślenie w sposób skrajnie samczy i pozbawiony empatii. Nikt tego nie robi ,,bo się odwidziało". To nie jest antykoncepcja a deska ratunku. Bo kobieta może przeżyć kryzysową sytuację i po rekonwalescencji chcieć zajść w kolejną ciążę. Albo nie zrujnować jej życia przez jakiegoś bezmózga. Bo 2, 3 czy 4 miesięcznemu płodowi to bez roznicy, on nie ma świadomości i wiedzy, że właśnie jest martwe od tygodnia w macicy. 2 tygodniowa blastula z tego co wiem nie ma kompetencji do podjęcia pracy zarodkowej i będzie jej kompletnie wisieć czy właśnie jest usuwane z macicy 19letniej studentki prawa. Każde inne twierdzenie o ,,życiu poczętym" jest przejawem religijnego zasciabku i braku elementarnej wiedzy i rozumienia jak funkcjonuje biologia. Większość bab, wbrew powszechnej opinii inceli, nie kurwią się na lewo i prawo, tylko po to by potem robić aborcje. Prawo dopuszcza pracę na 2tyg kurzych zarodkach, a jednocześnie wydalenie zlepku komórek jest karalne.

Był wypracowany kompromis? Był. Za ostry i tak? Pewnie tak. Ja nie wiem skąd to zdziwienie, że są tego typu akcje. Mnie by dziwiło jakby nic się nie działo.
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 513
  • Venus as a goodboi
Nawet nie wiem, gdzie zacząć, co jest nie tak z Twoją wypowiedzią. Zaczynając od "Prawda jest pewnie gdzieś po środku." (pośrodku relacji ofiary i oprawców?), przez tłumaczenia telefonu na psy przez lekarkę w kwestii "podejrzenia popełnienia przestępstwa" w tej sytuacji, potem grzebania w jej prywatnym profilu i tłumaczenie jej zachowania postawą polityczną w kontekście najbliższych wyborów? Tak, jest bezpośrednie przełożenie obecnego zwierzchnictwa nad mundurówką i przyzwolenia na tego typu obrzydliwe zachowania a polityką i udawanie, że może być inaczej jest idiotyzmem. Ale co to zmienia w jej sytuacji? Po co w ogóle o tym wspominać? Każda zbędna śmierć jest zbędna, a ta przy porodzie wynika czasami bezpośrednio z nieludzkiego i obrzydliwego ustawodawstwa połączonego z atmosferą chaosu prawnego wywołanego przez reprezentantów aktualnego rządu i ludzi z ich środowiska. Chcesz mniej śmierci w miejscu pracy? Tym bardziej to na pewno nie liberalno-konserwatywni politycy coś zmienią w tym temacie, bo przecież jakiekolwiek zmiany w zakresie prawa pracy i jego egzekucji to w tym kraju czysty komunis. Ja pierdolę.
Przekaz z mediów to w najlepszym przypadku "parainformowanie"[1] (trzymając się definicji "Jakościowej teorii informacji" M. Mazura), często bazujące na "parainformacjach", czyli skojarzeniach i stereotypach, w tym przypadku określonych grup społecznych. Kwestią pewną jest tu wykorzystanie zdarzenia jako bodźca informacyjnego jednego z systemów sterowania społecznego, na co drugi system (przyjmując dla uproszczenia pewien dualizm ze sprzecznymi interesami) może nie zareagować lub zareagować bodźcem "przeciwnym", wywołując oscylacje. Nie ma znaczenia która strona podstawia falsyfikaty, bo chodzi o "rozbujanie" systemu. Ordo ab Chao!
Co do lekarzy, pełna zgoda, rozbestwili się niesamowicie. Jeszcze niedawno odgrażano mi że nie będę mógł pójść do pracy bez inokulacji (jako przedsiębiorca!), a lekarz mógł zesłać na areszt domowy testem biologii molekularnej.

1. http://kotwicki.blogspot.com/2012/03/pseudoinformacja-dezinformacja.html

W sensie, że po prostu nie chciałeś się zaszczepić? Niestety jeśli nie masz dobrego wytłumaczenia, to "żyjemy w społeczeństwie" i trzeba iść na pewne kompromisy.

Ta teoria mediów nie ma w tym kontekście żadnej mocy eksplanacyjnej, bo u podstaw obecnej burzy medialnej stoi konkretna sytuacja, która jakkolwiek absurdalna, wydarzyła się FAKTYCZNIE. I nie da się tego obrócić w pojedynek konglomeratów ideologiczno-medialnych. Nie zaczynam tematu, że między ewentualnymi nie ma żadnej symetrii ani nie są ze sobą porównywalne, bo to pseudo-geopolityczne pierdolenie.

Posty połączone: 21 Lip, 2023, 15:35:54
Ofiary czego? Kogo nazywasz oprawcą? Policję? Lekarkę? System?

Dla mnie temat śmierdzi na kilometr prowokacja a zawartość profilu i poglądy plus częste obecnie występy w mediach to potwierdzają. Pomijanie takich faktów jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe. Odstawianie szopki w poważnej sprawie.

Aktualny stan prawny w zakresie ochrony życia i aborcji to spuścizna po SLD i ich konstytucji. Więc dosyć zabawna sytuacja jeśli chodzi o regulacje i obecne postulaty lewicy.

Z wypadkami w pracy dałem przykład statystyczny że są o wiele ważniejsze tematy jeśli wchodzimy już w ochronę życia a nie robienie z aborcji środka antykoncepcji.

To, że SLD podpisało konkordat to największe samozaoranie w najnowszej historii Polski. Zresztą widać, że najważniejsze mordy z tamtych lat teraz stoją za Tuskiem i obecna Lewica (włącznie ze współczesnym SLD) w ogólnie nie chce mieć z nimi nic do czynienia. Jej poglądy w żadnym wypadku nie uzasadniają ani nie mają do czynienia z obrzydlistwem, które ją spotkało. Jeśli to daje jej siłę, by znieść bycie w środku tej medialnej burzy hejtu oraz innej maści zamieszania, tym lepiej. Nie jest pewnie pierwsza ani niestety ostatnia, która coś takiego przeżyła.
« Ostatnia zmiana: 21 Lip, 2023, 15:35:54 wysłana przez gizmi7 »

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 203
Ciekawe. W jednym poście jednocześnie całkowicie się z Tobą zgadzam jak i pierdolisz totalne głupoty. Niesamowita sprawa. :D
Witamy w krainie odcieni szarości ;)


A temat jest bardzo prosty - gdyby nie zbędne dokręcanie śruby kobietom w kwestii ich wolności i prawa decydowania o własnym ciele a nie pozostawianie tego w gestii księdza, policjanta czy niedoruchanego polityka to takie sytuacje by nie miały po prostu miejsca. Wszystko to jest po prostu kontreakcją na zajmowanie się sprawami dla ogółu społeczeństwa totalnie nieistotnymi. Bo to są sprawy BARDZO osobiste, personalne, nieraz związane z traumą i dramatami. Państwo z dupy zaczęło włazić babom do macic i ograniczać im co wolno a czego nie wolno, więc masz tego typu sytuacje.
I tu jest podstawa problematyki ochrony życia od momentu poczęcia zgodnie z obowiązującą konstytucją. A robienie fikołków pod postacią że płód jest ciałem kobiety póki co nie zmienia przepisów i sankcji za ich obchodzenie. I darcie ryja na ulicy pod flagami z błyskawicą też tego nie zmieni. Albo się podejdzie do poważnej dyskusji, referendum, albo będzie nadal dawało się wodzić za nos politykom którzy pobudzając emocje wyciągają tego typu tematy a tak naprawdę w dupie mają co się stało tylko co mogą na tym zyskać. I mówię tu o obydwu stronach barykady. I nadal uważam że to jest całkowicie nieistotny społecznie temat który od 30 lat rozdmuchuje się ponad miare.

To, że śmierdzi to prowokacja - owszem, mnie też. Trochę teraz kręcenie sociali, robienie zasięgów, może jakaś działalność społeczno-polityczna wjedzie. Ma prawo? Ma. Może tak trzeba. Robi źle i tragedia zmienia się szopke i kręcenie zasięgów? Może. Przyjdzie ocenić pewnie niebawem.
Oczywiście że ma prawo. Tak samo jak mamy prawo to komentować i wyciągać w dyskusji. Zresztą jeśli sprawa trafi do sądu to on również będzie analizował takie  tematy w kontekście zdrowia psychicznego i motywacji.

A aborcja nigdy nie była środkiem antykoncepcji. Postrzeganie jej w ten sposób to całkowite niezrozumienie osobistych dramatów kobiet, myślenie w sposób skrajnie samczy i pozbawiony empatii. Nikt tego nie robi ,,bo się odwidziało". To nie jest antykoncepcja a deska ratunku. Bo kobieta może przeżyć kryzysową sytuację i po rekonwalescencji chcieć zajść w kolejną ciążę. Albo nie zrujnować jej życia przez jakiegoś bezmózga. Bo 2, 3 czy 4 miesięcznemu płodowi to bez roznicy, on nie ma świadomości i wiedzy, że właśnie jest martwe od tygodnia w macicy. 2 tygodniowa blastula z tego co wiem nie ma kompetencji do podjęcia pracy zarodkowej i będzie jej kompletnie wisieć czy właśnie jest usuwane z macicy 19letniej studentki prawa. Każde inne twierdzenie o ,,życiu poczętym" jest przejawem religijnego zasciabku i braku elementarnej wiedzy i rozumienia jak funkcjonuje biologia. Większość bab, wbrew powszechnej opinii inceli, nie kurwią się na lewo i prawo, tylko po to by potem robić aborcje. Prawo dopuszcza pracę na 2tyg kurzych zarodkach, a jednocześnie wydalenie zlepku komórek jest karalne.
Tutaj się nie zgodzę. Za komuny była i to bardzo szeroko stosowanym. Po wypracowaniu "kompromisu" można było mówić o jakiejś normalizacji prawnej i etycznej, mniej lub bardziej słusznej, a obecnie postuluje się przecież o całkowite rozszerzenie możliwości jej przeprowadzania. Można się zarzekać że tak nie jest ale akurat wystarczy przeczytać broszury Strajku Kobiet i był to główny postulat.  W dyskusji biologicznej jest pomijany całkowicie wątek moralno-etyczny a jeśli już to wyłącznie z perspektywy kobiety i jej decyzji lub sytuacji życiowej. Bardzo niebezpieczne społecznie spłaszczenie tematu.

Był wypracowany kompromis? Był. Za ostry i tak? Pewnie tak. Ja nie wiem skąd to zdziwienie, że są tego typu akcje. Mnie by dziwiło jakby nic się nie działo.
U nas akcje typu SK a w USA przegięcie liny obecnie w drugą stronę i ruchy które dążą do przeciwwagi i całkowitego zakazu. Natura zawsze szuka równowagi odbijając się najpierw po ekstremach.
« Ostatnia zmiana: 21 Lip, 2023, 16:37:27 wysłana przez nikt »
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 421
  • It is useless, to resist.
@nikt ale jaka dyskusja? Prowadzona w głównej mierze przez chłopów o tym, czy baba ma prawo o sobie stanowić czy nie? Co to w ogóle za dyskusja? XD To jest tylko i wyłącznie element gry politycznej i zgarniania elektoratu. Problemy tego typu by nie istniały, jeśli państwo stworzyłoby warunki i klimat do robienia gówniaków. Państwowe żłobki, przedszkola, czy gwarancja, że kobieta nie zostaje z problemem sama. Ten wskaźnik demograficzny to rozumiem spierdolił się z innego powodu niż rządowe pomysły?

Pojęcie ,,życia poczętego" nie istnieje w kontekście biologii. Albo coś jest zdolne do życia albo nie. 1 miesięczny płód nie jest zdolny do życia. 7 miesięczny w inkubatorze tak. Pojęcie to jest stworzone tylko i wyłącznie w celach światopoglądowych w celu uzasadnienia swoich wymyślonych, opartych o religijne dogmaty, przekonań. Robienie zadymy z powodu usuwania z macic 4 czy 8 tygodniowych płodów nie ma żadnego uzasadnienia biologicznego. Są to tylko przekonania (znowu o dziwo) chłopów, bo najwięcej do powiedzenia w kwestii tego co wolno babie a co nie, mają chłopy. Gwarantuję, że jak dupa będzie miała warunki do urodzenia i wychowania dzieciaka, to nie będzie chciała go usuwać. Dlatego najlepszą opcją jest zamknięcie mordy i zapierdalać robić tak, żeby tym babom te warunki stwarzać. A im zostawić wolną wolę. Dyskusja tego typu jest rzeczą absolutnie nieistotną i zgadzam się z Tobą - jest jej w przestrzeni publicznej za dużo. A sprawa przecież jest prosta, jeśli wypierdoli się wymyślone religijne dogmaty. Bo bądźmy szczerzy - tu nie chodzi o moralność per se. ;)

Ale ja wiem, nie ma nic gorszego dla chłopa od inteligentnej i wolnej baby  :D
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 463
Gdyby ta kobieta miała realne zagrożenie życia spowodowane ciążą to mogłaby legalnie ją usunąć w szpitalu, Coś kobieta jednak kręci skoro musiała kupić przez Internet te środki. Znając Januszy biznesu ktoś pewnie sprzedaje w necie chińskie tabletki poronne dla bydła, albo dla koni, podobnie jak podrabiane sterydy i dopalacze z nawozów sztucznych itp. Ciekawe ile kobiet już zmarło po tych specyfikach ? podobnie jak małolaci padali po dopalaczach. Policja musiała ją przeszukać skoro groziła, że chce popełnić samobójstwo,  takie są przepisy. Gdyby przemyciła na oddział psychiatryczny żyletkę kto by odpowiadał ? ordynator ? komendant policji ? dopiero byłby raban. Zresztą okazuje się, że ta pani to dosyć znana performerka i oby nie okazałoby się, że to jej kolejny happening.

Posty połączone: [time]21 Lip, 2023, 17:29:08[/time]
..... ale jaka dyskusja? Prowadzona w głównej mierze przez chłopów o tym, czy baba ma prawo o sobie stanowić czy nie? Co to w ogóle za dyskusja?
Ale przecież kobiety nie są wiatropylne.
Ciekawe czy chciałbyś być z kobietą która bez Twojej wiedzy i zgody usunęła by Twoje dziecko ?
Jak to ktoś kiedyś powiedział ...bakteria znaleziona na marsie będzie oznaczać życie, a kilkutygodniowy płód to tylko zlepek komórek.
Tyle tylko, że ten zlepek komórek jest również podmiotem prawnym i w świetle prawa jest prawowitym spadkobiercą. Zawsze myślałem, że najważniejsze w życiu jest życie.
« Ostatnia zmiana: 21 Lip, 2023, 17:33:52 wysłana przez Algiz »

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 421
  • It is useless, to resist.


Posty połączone: [time]21 Lip, 2023, 17:29:08[/time]
..... ale jaka dyskusja? Prowadzona w głównej mierze przez chłopów o tym, czy baba ma prawo o sobie stanowić czy nie? Co to w ogóle za dyskusja?
Ale przecież kobiety nie są wiatropylne.
Ciekawe czy chciałbyś być z kobietą która bez Twojej wiedzy i zgody usunęła by Twoje dziecko ?
Jak to ktoś kiedyś powiedział ...bakteria znaleziona na marsie będzie oznaczać życie, a kilkutygodniowy płód to tylko zlepek komórek.
Tyle tylko, że ten zlepek komórek jest również podmiotem prawnym i w świetle prawa jest prawowitym spadkobiercą. Zawsze myślałem, że najważniejsze w życiu jest życie.

A to rozwody czy rozstania są zakazane? Już pan Memcen wprowadził swoje incelowe rządy? :D Kto Ci każe być w takiej sytuacji z taką babą? Mama czy tata? :D tak jak baba ma wolną wolę tak i chłop, co to w ogóle za argument XD

I to i to jest życie. Tylko jedno z nich jest narzędziem politycznej walki i wg. woli panów księdzuf powoduje, że baba staje się żywym inkubatorem bez woli do samostanowienia. I własnością właśnie rządu, księdza, właściciela...tj. swojego partnera :D
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 463
 @Mother Puncher Z Twojego wpisu wynika, że tylko kobieta ma prawo decydować o nienarodzonym dziecku, że facet który jest ojcem nie ma nic do powiedzenia.
ps: To nie moja wina, że natura przypisała kobiecie rolę inkubatora. Naukowcy twierdzą, że kobiety są bardziej odporne na stres, podobno faceta zabiłby szok porodowy.

Cieszmy się, że u ludzi nie jest jak u kurwinoksów.
« Ostatnia zmiana: 21 Lip, 2023, 17:58:07 wysłana przez Algiz »

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 421
  • It is useless, to resist.
@Mother Puncher Z Twojego wpisu wynika, że tylko kobieta ma prawo decydować o nienarodzonym dziecku, że facet który jest ojcem nie ma nic do powiedzenia.

A to chłop posiada macice przez którą wypierdala potem 4,5kg kloca jakiegoś typa co zamoczył i spierdolił? :D Albo czy to chłop przez 9 miesięcy jest przykuty do łóżka z ciążą zagrożoną, albo rzyga co rano, ma cukrzycę ciążowa i tak wymieniać w kółko? Wam niektórym to serio takie rzeczy trzeba tłumaczyć? XD Czas wyjąć głowę poza obręb własnego chuja.

Przecież jak planujesz z żoną czy długoletnią partnerką dziecko, to gwarantuję, że jak masz babę normalną to Ci po paru miechach nie powie ,,a jednak nie" I weźmie pigułę. W przeciwnym razie przecież możesz sprzedać kopa w dupe. Nie ma zakazu czy przykazu bycia. Kobita nie jest Twoją własnością ani inkubatorem dla Twojego gówniaka. Tego typu decyzje zazwyczaj podejmuje się wspólnie.

A jak zamoczyłeś jakiejś obcej dupie na imprezie i ona nie chce to sorry - czas wyjść z kościoła i nie masz tu nic do gadania :D
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 463
A to chłop posiada macice przez którą wypierdala potem 4,5kg kloca jakiegoś typa co zamoczył i spierdolił? :D Albo czy to chłop przez 9 miesięcy jest przykuty do łóżka z ciążą zagrożoną, albo rzyga co rano, ma cukrzycę ciążowa i tak wymieniać w kółko? Wam niektórym to serio takie rzeczy trzeba tłumaczyć?

A Tobie co się stało ? Zostałeś feministkiem ?  :D Uważaj bo niedługo zaczniesz nosić taki fantomowy brzuch, żeby solidaryzować się z ciężarnymi kobietami  ;)

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 421
  • It is useless, to resist.
A to chłop posiada macice przez którą wypierdala potem 4,5kg kloca jakiegoś typa co zamoczył i spierdolił? :D Albo czy to chłop przez 9 miesięcy jest przykuty do łóżka z ciążą zagrożoną, albo rzyga co rano, ma cukrzycę ciążowa i tak wymieniać w kółko? Wam niektórym to serio takie rzeczy trzeba tłumaczyć?

A Tobie co się stało ? Zostałeś feministkiem ?  :D Uważaj bo niedługo zaczniesz nosić taki fantomowy brzuch, żeby solidaryzować się z ciężarnymi kobietami  ;)

PROSZĘ PAŃSTWA MAMY TO, BRAKŁO ARGUMENTÓW, KORWINIZMY NIE ZADZIAŁAŁY I CAŁE NA BIAŁO WCHODZĄ ONE: INWEKTYWY

Ja po prostu używam mózgu. I nie chodzę do kościoła  ;)
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 368
Gdyby ta kobieta miała realne zagrożenie życia spowodowane ciążą to mogłaby legalnie ją usunąć w szpitalu, Coś kobieta jednak kręci skoro musiała kupić przez Internet te środki. Znając Januszy biznesu ktoś pewnie sprzedaje w necie chińskie tabletki poronne dla bydła, albo dla koni, podobnie jak podrabiane sterydy i dopalacze z nawozów sztucznych itp. Ciekawe ile kobiet już zmarło po tych specyfikach ? podobnie jak małolaci padali po dopalaczach. Policja musiała ją przeszukać skoro groziła, że chce popełnić samobójstwo,  takie są przepisy. Gdyby przemyciła na oddział psychiatryczny żyletkę kto by odpowiadał ? ordynator ? komendant policji ? dopiero byłby raban. Zresztą okazuje się, że ta pani to dosyć znana performerka i oby nie okazałoby się, że to jej kolejny happening.

Posty połączone: [time]21 Lip, 2023, 17:29:08[/time]
..... ale jaka dyskusja? Prowadzona w głównej mierze przez chłopów o tym, czy baba ma prawo o sobie stanowić czy nie? Co to w ogóle za dyskusja?
Ale przecież kobiety nie są wiatropylne.
Ciekawe czy chciałbyś być z kobietą która bez Twojej wiedzy i zgody usunęła by Twoje dziecko ?
Jak to ktoś kiedyś powiedział ...bakteria znaleziona na marsie będzie oznaczać życie, a kilkutygodniowy płód to tylko zlepek komórek.
Tyle tylko, że ten zlepek komórek jest również podmiotem prawnym i w świetle prawa jest prawowitym spadkobiercą. Zawsze myślałem, że najważniejsze w życiu jest życie.

Tak, bo kilka ostatnich, którym odmówiono aborcji i zmarły właśnie tak zrobiło i mają się dobrze, chuj z tym, że już nie żyją, jak nie żyją to nie mają już problemu, c'nie.

Wy sobie tu konfabulujecie i dopowiadacie, a fakty są takie:
jak rozmawiałem z nią kilka miesięcy temu, to mówiła, że chce dzieci - więc raczej nie traktuje aborcji jako "antykoncepcję".
Tym bardziej że laska jest akurat bardzo świadoma w tej kwestii.

Dalej - stwierdzenie że prowokacja i zagrywka polityczna bo "łojezu wojujonce feminiztki zrobiom wszystko" jest takim durnym pierdoleniem, jakiego dawno nie słyszałem - a słyszałem wiele.
Nie no, serio, kurwa, zajebisty argument - jebła se cionżem żeby wyskrobać gówniaka narażając się na problemy zdrowotne i prawne tylko po to, żeby zrobić show, no kurwa, czego nie rozumiesz XDDDDD.

Tak, laska skręca w lewo. Tak, walczy o prawa kobiet, tak, wrzuca gołe fotki na IG - NO I KURWA CHUJ, czaicie, co to za argument, ja pierdolę.
Każdy ma prawo wrzucać co chce, ale kurwa, wyciąganie tego przeciw komuś jako argument ad personam w TAKIEJ sytuacji jest w chuj niskie i jakoś takie śliskie.

No i finalnie - argument że "standardowa procedura" idzie się zesrać w momencie kiedy mówiła, że NIE MA zamiaru się zajebać, po prostu poczuła się gorzej. Plus ktoś kto dzwoni że mu źle raczej nie planuje na serio skończyć ze sobą, inaczej by to zrobił i koniec.

Nosz kurwa.


Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 463

PROSZĘ PAŃSTWA MAMY TO, BRAKŁO ARGUMENTÓW, KORWINIZMY NIE ZADZIAŁAŁY I CAŁE NA BIAŁO WCHODZĄ ONE: INWEKTYWY

Ja po prostu używam mózgu. I nie chodzę do kościoła  ;)
Skoro Ci brakło argumentów to trudno. Tym Właśnie jest pisanie z dużej litery ( czyli tzw darcie mordy z powodu braku argumentów) a inwektyw żadnych nie było, po prostu zastanawiam jak to jest, że tak bardzo rozumiesz kobiety, zupełnie jakbyś był jedną z nich. Jak to one mawiają ? ...solidarność jajników ? ;D

Posty połączone: [time]21 Lip, 2023, 18:52:00[/time]

No i finalnie - argument że "standardowa procedura" idzie się zesrać w momencie kiedy mówiła, że NIE MA zamiaru się zajebać, po prostu poczuła się gorzej. Plus ktoś kto dzwoni że mu źle raczej nie planuje na serio skończyć ze sobą, inaczej by to zrobił i koniec.

Nosz kurwa.



cały czas puszczają nagranie lekarki jak dzwoniła na policję i mówiła, że kobieta chce popełnić samobójstwo ! jak będziesz leciał samolotem to też cię mogą zrewidować nie bądż dziecko.
« Ostatnia zmiana: 21 Lip, 2023, 19:01:11 wysłana przez Algiz »