@selfslave Czo? Ja mam pracę i studia poza forum - nie siedzę tu 24/7. I nie widzę specjalnie żadnej dyskusji.
@Johnny Masz jeszcze prawie sto lat postępu w psychologii do nadrobienia, ale doceniam zapał. I no offence - chodzi mi o to, że nikt nie lubi być frajerem. Nie wierzę w dużą moc zmian oddolnych - spoko jeśli sam nie grzeję domu kaloszami, ale żeby pozbyć się smogu potrzeba nacisku prawnego. Podobnie z chujowymi pracodawcami, Pejsbukiem, który wszystkich szpionuje, etc.
Zarówno „rodziny”, jak i „fundacje” są nieefektywne na własną rękę. Redystrybucja kapitału, jak i opieka społeczna się zwyczajnie opłacają - mocna klasa średnia i brak skrajnych nierówności stabilizują społeczeństwa. Ostatni kryzys ekonomiczny i następny, który po nim jeszcze nastąpi w następnych latach to właśnie dowód klęski neoliberalnego dogmatu, który się na to wypiął w imię przeceniania magicznych właściwości wolnego rynku.