Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1711614 razy)

Offline Gveir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 435
  • Grunge Man
Commelina, ale ja nie krytykuje unii jako unii gospodarczo-handalowej której chciała Wielka Brytania. To byłby bardzo fair i ciekawy twór. Teraz masz potwora politycznego, który narzuca Ci sztuczne normy. Wybacz, że z tym wyskoczę ale z tego co przeszperałem Twój profil, masz dokładnie tyle samo lat co mój tata. Pamiętasz dosyć dobrze komunę.
Sztywne normy, prikaz z góry, regulowanie każdego cala ludzkiej egzystnecji. Zaczyna się od pytania czy ślimak to ryba aby francuscy hodowcy mieli dotacje, kończy się na tym projekcie od którego dyskusja wyszła.
Zwycięzca Grand Prix "Najbiedniejszy Rig na sevenstring.pl" 2013 i 2014
http://muzycznymajdan.blogspot.com/ - pierdolnik muzyczno-płytowy

Offline Dmaligator

  • Pr0
  • Wiadomości: 884
W Francji kupuje się towar francuski, zagraniczny jest na półkach zagranicznych i wtedy droższy. Potrafią dbać o swoje mimo uni.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Nie dotykaj bo w ryj!
Pozdrawiam.

Offline vinz893

  • Gaduła
  • Wiadomości: 227
  • DJAZZ.
Co by o unii nie mówić złego w moim przekonaniu póki co jest więcej dobrego niż złego. Nie sztuka jest wszystko rozpierdolić ale sztuką jest budować. Ok wyjdźmy z unii i co dalej kim jesteśmy i co znaczymy sami ?  To jeden z kolejnych wyborów mniejszego zła. Za biedni jesteśmy by być jak Norwegia czy Szwajcaria. To są inne uklady geopolityczne i uwarunkowania.
Fogle to my jako naród mamy odwieczny problem z budowaniem. wspaniale jednoczymy sie gdy mamy wspólnego wroga, znakomicie potrafimy rozwalać, rozbijać, walczyć przeciwko. Gubimy sie zupełnie gdy mamy wspólnie budować.
Tak było od rozbicia Polski na Ksiestwa az po Solidarnośc, która w zasadzie tez jak sie okazuje potrafiła rozbić system ale zupełnie nie poradziła sobie z budowaniem nowego swiata. Wolność i dobrobyt w granicach naszego kraju zupełnie nas paraliżują ( jakby) .

o to to to. Bo budowanie nie jest zawistne, a zawiść i złośliwość mamy we krwi narodowo. Ile będziemy znaczyć jak wyjdziemy z unii? Chyba raczej zapytajmy ile znaczymy teraz. W zasadzie tyle co nic, bo w świadomości tzw zachodu jesteśmy na takim samym poziomie co jakaś ukraina albo białoruś. Bo niby jesteśmy w unii, ale co z tego ma zwykły człowiek, prowadzący firmę? Sam mówiłeś mi, że 90% zamówień macie zza granicy. Nie wiem czy macie jakieś normy unijne do spełnienia w branży lutniczej, ale u mnie na przykład wygląda to tak, że maszyny których używamy kosztują w Euro, przez co są wręcz niewyobrażalnie drogie. Maszyna do jogutrów mrożonych kosztuje 50 tysięcy kurwa złotych w przeliczeniu NAJTAŃSZA, taka co się ich nie kupuje bo na dłuższą metę są bezużyteczne.
Ostatnio ciągle się u mnie w domu o tym gada i wychodzi na to, że od wejścia do unii w naszym życiu nie zmieniło się zupełnie nic, bo mam w dupie plac zabaw wybudowany za unijne pieniądze.

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Sam mówiłeś mi, że 90% zamówień macie zza granicy. Nie wiem czy macie jakieś normy unijne do spełnienia w branży lutniczej, ale u mnie na przykład wygląda to tak, że maszyny których używamy kosztują w Euro, przez co są wręcz niewyobrażalnie drogie. Maszyna do jogutrów mrożonych kosztuje 50 tysięcy kurwa złotych w przeliczeniu NAJTAŃSZA, taka co się ich nie kupuje bo na dłuższą metę są bezużyteczne.
50 tys. złotych to dla Ciebie, jako (domniemam) przedsiębiorcy "niewyobrażalnie drogie"?

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 225
A dla Ciebie zakup jednej maszyny do produkcji to jedyny koszt dla pracodawcy?
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Commelina, ale ja nie krytykuje unii jako unii gospodarczo-handalowej której chciała Wielka Brytania. To byłby bardzo fair i ciekawy twór. Teraz masz potwora politycznego, który narzuca Ci sztuczne normy. Wybacz, że z tym wyskoczę ale z tego co przeszperałem Twój profil, masz dokładnie tyle samo lat co mój tata. Pamiętasz dosyć dobrze komunę.
Sztywne normy, prikaz z góry, regulowanie każdego cala ludzkiej egzystnecji. Zaczyna się od pytania czy ślimak to ryba aby francuscy hodowcy mieli dotacje, kończy się na tym projekcie od którego dyskusja wyszła.

Absolutna zgoda, absurdów wymyślanych z pobudek politycznych i egoistycznych, oraz tych chyba z nudów bo niektórych nie sposób inaczej wytłumaczyć jest cała masa. Jednak do tego nie trzeba rewolucji i rozwalenia UE tylko "normalnych ludzi" by to ustawili jak należy. Dlatego tez, ze doskonale pamiętam komunę zdecydowanie wolę to co jest , bo to przy odrobinie dobrej woli można poukładać, komunę trzeba było rozpierdzielić. Na tamtych fundamentach nie było szans zrobić nic dobrego.


Sam mówiłeś mi, że 90% zamówień macie zza granicy. Nie wiem czy macie jakieś normy unijne do spełnienia w branży lutniczej, ale u mnie na przykład wygląda to tak, że maszyny których używamy kosztują w Euro, przez co są wręcz niewyobrażalnie drogie. Maszyna do jogutrów mrożonych kosztuje 50 tysięcy kurwa złotych w przeliczeniu NAJTAŃSZA, taka co się ich nie kupuje bo na dłuższą metę są bezużyteczne.
50 tys. złotych to dla Ciebie, jako (domniemam) przedsiębiorcy "niewyobrażalnie drogie"?

Tadeo, zarób 50 tysi tak by je móc wydać na maszynę. Może i słowo niewyobrażalnie drogie nie jest najlepsze ale doskonale rozumiem co vinz chciał powiedzieć.

Panowie, mówicie zeby bronić polskie produkty i myśl. Doprawdy, czy do tego potrzebujemy ustaw i dyrektyw na które sie tak tutaj wkurzacie ?. Cisną mi sie na język klawiature drobne złośliwości :P i zaznaczam uogólniam.

Jakich produktów szukacie gdy sie ubieracie ? Ze nie wspomnę o gitarach :P
Zacznijmy od siebie i bądźmy konsekwentni w wyborach.
Wiem pojawią sie głosy ze polski przemysł został rozgrabiony i dlatego nie ma nic naszego na dobrym poziomie, ale jak Mayo podniosło ceny ryk ze ich pojebało był ogromny a to była koniecznośc by móc robić lepiej, by zarobić na tyle by móc prowadzić badania jakie by one nie były. Na to wszystko potrzebna jest kasa i dostep do technologii. To tez m.in powod z którego sie cieszę ze dzięki zniesieniu granic nie musze płacić cła za maszyny, za osprzet drewno i inne takie.

Gdy byłem skupiony na meblach, ludzie potrafili wydać fortunę na włoskie meble, u nas wykłucając sie o kazdą złotówkę oczekując rabatu za to ze chca u nas coś kupić ale jeszcze nie wiadomo czy na pewno. Nam nie chcieli płacić zaliczek, u Włocha zostawiali 90% na długo przed montażem. Niestety nie docierają do mnie argumenty o ochronie naszych produktów bo my sami tak zachłysnęliśmy sie zachodem ze nie sposób teraz tego odwrócić. Trzeba na to lat. Wymagania "naszych " klientów są wielokrotnie wyższe niż np Skandynawów a ochota na zapłacenie godziwej sumy wielokrotnie niższa. To w nas samych jest problem nie w ustawach. To my sami powinniśmy nad tym popracować by to odmienić.

Offline vinz893

  • Gaduła
  • Wiadomości: 227
  • DJAZZ.
50 tys to nie jest niewyobrażalnie drogo, bo to najbardziej podstawowy model. Ale jak mówi Comm, weź kurna spróbuj zrobić takie obroty w firmie, której średnia cena produktu wynosi 8 zł, żeby móc sobie pozwolić na taką maszynę. Nawet jak Ci się uda, to jesteś łomem, bo się nie kupuje tych najtańszych bo ich eksploatacja jest niezmiernie droga. To tak działa, że im tańsza maszyna tym droższe części zamienne. Więc nie kupujesz tej za 50 tylko taką za 90-120k, żeby później do niej nie dokładać. A musisz jeszcze zapłacić czynsz centrum handlowemu, wypłaty pracownikom, podatki, zusy inne pierdoły. Półprodukty musisz zamówić, ubezpieczenie zapłacić. Gwarantuję Ci, że nie ma opcji, żebyś był sobie w stanie pozwolić na taką maszynę bez rat albo leasingu.

Comm ma rację, że to bardzo dobrze, że nie musimy płacić ceł, jak coś jedzie z UE. To dla mnie jak do tej pory jedyny odczuwalny plus tej sytuacji.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Może nie ma co az tak uogólniać z tymi maszynami ( to taki mój mały konik by były zacne ) ze nie można kupować tych tańszych. Trzeba kupować solidne to zdecydowany pewnik. Na pierwszej mojej maszynie mocno przyoszczedziłem, chciałem mieć konia roboczego bez wodotrysków, szybko sie okazało ze wodotryski to koniczność dla powtarzalności wymiaru i dokładności a co za tym idzie jakości naszej pracy.
Tak sobie myślę ze pierwszym towarem który szanujemy, pomimo ze polski, to jedzenie. Pojezdziliśmy po swiecie i co sie okazuje ? szynka u nas najlepsza, ( to nie był najlepszy przykład dla Amonita :P )  chleb ten prawdziwy cudo, bułki mniut malina, a sam miód tez zajebisty. Może przyjdzie czas na reszte ;)

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Ostatnimi czasy zacząłem się mocno orientować w programach dotacji unijnych dla gospodarki innowacyjnej. Pieniądze są, wszystko super, tylko, że znów, żeby móc wziąć dotację, trzeba mieć minimum kilkaset tysięcy wkładu własnego, bo dotacje są tyko dla naprawdę dużych projektów. :(

Co do wybierania produktów produkcji polskiej, jest to coś, co popieram w pełni. Taka trochę praca organiczna, w sumie, jedyne, co na obecną chwilę nam pozostaje, bo rewolucji, to jakoś ni widu ni słychu.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 225
Hui mnie boli jak słyszę w Polsce o innowacyjności... :facepalm:
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Hui mnie boli jak słyszę w Polsce o innowacyjności... :facepalm:

Są projekty innowacyjne w Polsce. Kończy się z reguły na tym, że ludzie z pomysłami wyjeżdżają na Zachód, ale same pomysły są.

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Gwarantuję Ci, że nie ma opcji, żebyś był sobie w stanie pozwolić na taką maszynę bez rat albo leasingu.
Wyobrażam sobie.

A tak z ciekawości: ile wynosi typowy cykl życiowy takiej maszyny?

Offline Pronounce

  • Pr0
  • Wiadomości: 673
Wiele dotacji idzie krótko mówiąc na gówno albo na bezsensowne cele.

Znajomy robił jakieś tam szkolenia finansowane z UE. Coś przeciwko wykluczeniu cyfrowemu (?), wyrównywaniu szans rozwoju, blablabla.
Krótko mówiąc uczył ludzi po 50-te czy 60-te obsługi komputera i korzystania z internetu. Po jakimś tygodniowym szkoleniu otrzymywali również sprzęt i chyba opłacony dostęp do neta.
Jak nie trudno się domyśleć często wnuczek-obibok wysyłał dziadka po 80-tce aby mieć na czym przeglądać naszą klasę.

Inna historia z mojej rodzinnej miejscowości.
Są jeziorka z 5-6, takie po kopaniu żwiru. Całe lato prawie wszystkie (na dwóch jest prowadzone wydobycie) zawalone ludźmi z prawie całego województwa.
Miasto nie ruszyło dupy aby zrobić jakieś parkingi, domki letniskowe czy cokolwiek aby coś zarobić na tym.
W zamian tego usypano stok narciarski, całoroczny. Otwarty był w ciągu ostatnich dwóch lat DWA razy. Na otwarcie i raz później na potrzeby jakiejś pokazówki bo telewizja przyjechała. Ot, logika.
Tylko przy jednym jest przystań, łódki ale to bardziej prywatna incjatywa, z resztą z trudem dopięta do końca we względu na rzucanie kłód pod nogi przez władze miasta.
Oczywiście kwestia restrukturyzacji terenów jeziorek są dyżurną obietnicą wyborczą od X lat.

Kolejne z okolicy to wyremontowane i wyposażone świetlice w okolicznych wiejskich małych szkołach.
Większość zamknięta bo nie ma dzieci/nie przychodzą, inne nie działają bo zlikwidowali szkołę.


Przecież dotacje nie biorą się znikąd. Mam na myśli, że wielu osobom się wydaje, że jest taka darmowa kasa. A przecież to jest efekt czyjejś pracy, podatków.

Offline vinz893

  • Gaduła
  • Wiadomości: 227
  • DJAZZ.
Prawdą jest, że Polski chleb absolutnie nie ma sobie równych. Ale ten wiejski tylko i nie wszędzie. Bo w Warszawie to biały chleb z piekarni jest niejadalny.

Jeszcze co do maszyn, akurat w mojej branży jest tak, że im maszyna ma mniej wodotryskow i bajerów tym są droższe i lepsze.

Wysłane z mojego SGP311 przy użyciu Tapatalka


Offline vinz893

  • Gaduła
  • Wiadomości: 227
  • DJAZZ.
Gwarantuję Ci, że nie ma opcji, żebyś był sobie w stanie pozwolić na taką maszynę bez rat albo leasingu.
Wyobrażam sobie.

A tak z ciekawości: ile wynosi typowy cykl życiowy takiej maszyny?
Zależy od marki i tego czy elementy są wycinane z jednego bloku aluminium czy skladaki. Ogólnie kilka lat jeżeli serwisujesz regularnie i myjesz co tydzień.

Swoją drogą to zajebiste jest, wszystko w środku jest idealnie wycięte laserowo, lodzio.

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496

(...) Gdyby pozostała w pierwotnych założeniach Europejskiej Wspólnoty Węga i Stali - gut ale to co się dzieje to drugie ZSRR.
Tłumaczę mamie: żyjemy w w drugim bloku komunistycznym(...) Nie widzisz tego?!
(...)
Kurwa mać, Stary Świecie/Europo - co z Tobą?!

Gveir,  ty jesteś dzieckiem dobrobytu,  wiec mnie w ogóle nie dziwi Twoje podejście. 
Szkoda ze nie odczułes jako dziecko cudu lat 80tych w Polsce.  Może byś przestał marudzic.
No offence ;-)

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
Wejherowo. Wojskowa jednostka łączności. Przetarg na 13 mln zl dotyczący ochrony obiektu przez prywatna firmę ochroniarską...oczy wiscie ustawiony (to boli, ze tak z lekkoscia to stwierdzam ale jakos ludzie nie potrafia sie od tego powstrzymac, nie?) ...bardzo szybko wykryte oszustwo, niewystarczajaca ilosc ludzi, nie wszystkie posterunki obstawione. W konsekwencji kilku wojskowych polecialo na pysk, degradacje i zabranie emerytur, a ja sie zastanawiam po kiego hooia to bylo...w ogole sam pomysł - cywile ochraniajacy wojsko! :facepalm: ...od tego jest kierwa żandarmeria, od zawsze była, debile, no jebnąć idzie :facepalm: :facepalm: :facepalm:

zreszta jak patrze na prace zwiazane z poprawieniem infrastruktury w Wejherowie i okolicach to idzie jebnac jeszcze bardziej - mojej miejscowosci -> przetargi rok w rok na kolejne 500 m tej samej drogi, co roku inna firma - lepiej/gorzej zrobione...sie nie spiesza kierwa.
Gdzie indziej w srodku Wejherowa -> firma w maju rozkopuje droge ktora ma zrobic na nowo, nic nie robi az do poznego wrzesnia, termin ktos genialny im "dał" do końca października :facepalm: Wg mnie na bank ustawione na zyczenie po kolezensku bo ktos chce sie nachapać a ma jeszcze inne zlecenie w miedzy czasie do zrobienia i w ten sposob ludzie maja rozjebana droge przez 4 miesiace...

||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||

Offline vinz893

  • Gaduła
  • Wiadomości: 227
  • DJAZZ.
faktycznie to trochę rozpierdalające jest jak się idzie i jest tablica TEREN WOJSKOWY, obok godło, a obok solid security. Trochę to taki morbid joke, bo przecież oni tam w środku broń mają. I żywą amunicję. To po co im ochrona??? Bo Polska: nawet jakby ktoś się włamał na teren wojskowy, nikt nie ma prawa go zastrzelić.  :facepalm: :facepalm:

W ogóle nie rozumiem dlaczego policja w polsce ma takie straszliwe procedury odnośnie strzelania do ludzi. Było jakoś w tym roku dość głośno o tym, że snajper zanim jebnie headshota musi dać strzał ostrzegawczy. Ekskjuzmi, łot?

Offline Gveir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 435
  • Grunge Man

(...) Gdyby pozostała w pierwotnych założeniach Europejskiej Wspólnoty Węga i Stali - gut ale to co się dzieje to drugie ZSRR.
Tłumaczę mamie: żyjemy w w drugim bloku komunistycznym(...) Nie widzisz tego?!
(...)
Kurwa mać, Stary Świecie/Europo - co z Tobą?!

Gveir,  ty jesteś dzieckiem dobrobytu,  wiec mnie w ogóle nie dziwi Twoje podejście. 
Szkoda ze nie odczułes jako dziecko cudu lat 80tych w Polsce.  Może byś przestał marudzic.
No offence ;-)

No offence, ale ten dobrobyt.. który raczej nazwałbym większymi możliwościami pozwala mi spojrzeć szerzej i lepiej na to co dzieje się obok. A nie dzieje się dobrze. Oczywiście, no offence, ale tacy jak Ty zawsze będą mówić takim jak ja, że "ty to nie przeżyłeś, nie odzywaj się". Przypomina się tutaj to co napisałem o pokoleniach.
No offence po raz trzeci ;)


Wejherowo. Wojskowa jednostka łączności. Przetarg na 13 mln zl dotyczący ochrony obiektu przez prywatna firmę ochroniarską...oczy wiscie ustawiony (to boli, ze tak z lekkoscia to stwierdzam ale jakos ludzie nie potrafia sie od tego powstrzymac, nie?) ...bardzo szybko wykryte oszustwo, niewystarczajaca ilosc ludzi, nie wszystkie posterunki obstawione. W konsekwencji kilku wojskowych polecialo na pysk, degradacje i zabranie emerytur, a ja sie zastanawiam po kiego hooia to bylo...w ogole sam pomysł - cywile ochraniajacy wojsko! :facepalm: ...od tego jest kierwa żandarmeria, od zawsze była, debile, no jebnąć idzie :facepalm: :facepalm: :facepalm:

Bo taniej jest zapłacić dla firm ochroniarskich niż utrzymywać służby dyżurne. Wbrew pozorom to kosztuje - żołnierz idzie na 24h, potem ma dzień wolnego oczywiście płatnego. I mało tego - zarabia więcej niż taki Zenek w wymientej koszulince w czapeczce z daszkiem na której dumnie widnieje logo np. SKORPION SEKURITI ... a pod czapeczką pan Zenek.
Polska.
Polskie firmy ochroniarskie są baaaardzo nieprofesjonalne i w zasadzie są parodią takich firm. Dobry przykład do mecz o bodaj mistrz Polski Lecha z Legią. Jak sobie kibice Legii ładnie wparowali na boisko a firma ochroniarska nota bene legendarne Żubrzyki stały i nic nie robiły. A pardon! Robiły za piony.
Utnę głupie pierdolenie, że co mogli zrobić wobec takiej hałastry. No cóż, niewyszkolone ciecie malinowe nic. W Polsce tnie się ogromnie na wszystkim i skutki są tego jakie są.
Pozdrawiam, student bezpieczeństwa wewnętrznego.
« Ostatnia zmiana: 04 Lis, 2013, 14:37:37 wysłana przez Gveir »
Zwycięzca Grand Prix "Najbiedniejszy Rig na sevenstring.pl" 2013 i 2014
http://muzycznymajdan.blogspot.com/ - pierdolnik muzyczno-płytowy

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Z tym lepiej to sie trochę wyrwałeś ;) , czyzbyś uważał sie za tak dojrzałego i mądrego ?
Dobrobyt, jak wynika z mych niemal, jak to zdązyłeś zauważyć, 50 letnich doświadczeń, bardzo zaślepia.











Offline Gveir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 435
  • Grunge Man
Jakoś mnie nie zaślepił. Nie pochodzę z rodziny srającej pieniędzmi, nie należę do złotej bananowej młodzieży.
Jesteś z pokolenia mojego taty - inaczej postrzegasz Świat. Pamiętasz komunizm który był zmorą i największym złem.
Gdy ZSRR się rozpadło, a groźna komunizmu pozornie (pamiętajcie o UE) została oddalona w życiu nie ma takiego zagrożenia.
Oczywiście, musisz sobie zapewnić przeżycie jego na odpowiednim poziomie - to też jest wyzwanie, ale jako pokolenie mojego taty nie dostrzegasz problemu np. islamizacji Europy. Który jest takim samym zagrożeniem globalnym jak np. proliferacja broni masowego rażenia czy terroryzm. To fakt.
Bez urazy Commelina, urodziłeś się w innych czasach - zimnej wojny gdzie były dwa bieguny. Jasne bieguny: oni źli, my dobrzy. A przynajmniej tak próbowano ludziom wtłoczyć do głowy. Wraz z zakończeniem tej oficjalnej, a ja nazywam to I zimną wojną, zaczęła się druga i Świat pod względem zagrożeń rozpadł się na dziesiątki mniejszych.
Zwycięzca Grand Prix "Najbiedniejszy Rig na sevenstring.pl" 2013 i 2014
http://muzycznymajdan.blogspot.com/ - pierdolnik muzyczno-płytowy

Offline vinz893

  • Gaduła
  • Wiadomości: 227
  • DJAZZ.
Teraz też są dwa fronty: my, biali Europejczycy i oni, ta pieprzona brązowo-żółta holota, której wspaniała unia europejska otworzyła drzwi. To tylko kwestia czasu, zanim warszawa będzie etnicznie podobna do Berlina, Kopenhagi, Marsylii itd. Bo nie mamy polityki imigracyjnej. I to gowno naplywa sobie do nas z dupy świata. Pomijam fakt, że zydki znowu wystosowaly pismo w którym żądają zwrotu ich tzw własności. Moja była dziewczyna straciła dom rodzinny bo jakiś zydek wrócił z Izraela i stwierdził że wywali wszystkich mieszkańców swojej kamienicy i zrobi tam klub.

Jak żyć panie premierze?

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka


Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496

(...) Gdyby pozostała w pierwotnych założeniach Europejskiej Wspólnoty Węga i Stali - gut ale to co się dzieje to drugie ZSRR.
Tłumaczę mamie: żyjemy w w drugim bloku komunistycznym(...) Nie widzisz tego?!
(...)
Kurwa mać, Stary Świecie/Europo - co z Tobą?!

Gveir,  ty jesteś dzieckiem dobrobytu,  wiec mnie w ogóle nie dziwi Twoje podejście. 
Szkoda ze nie odczułes jako dziecko cudu lat 80tych w Polsce.  Może byś przestał marudzic.
No offence ;-)

No offence, ale ten dobrobyt.. który raczej nazwałbym większymi możliwościami pozwala mi spojrzeć szerzej i lepiej na to co dzieje się obok. A nie dzieje się dobrze. Oczywiście, no offence, ale tacy jak Ty zawsze będą mówić takim jak ja, że "ty to nie przeżyłeś, nie odzywaj się". Przypomina się tutaj to co napisałem o pokoleniach.
No offence po raz trzeci ;)


Ale ja nie napisalem ze masz sie zamknac, bo masz prawo tak uwazac, ze wzgledu na inny kontekst zyciowy.
Ja sie osobiscie bardzo czuje zadowolony z sytuacji w ktorej sie znajduje, mniej z kwestii politycznych, manewry unii mnie bawia (glownie), dopoki nikt mi sie nie zacznie wpierdalac na moje podworko bezposrednio.

Mozliwe ze fakt przezycia (krotko bo krotko) sytuacji gdzie nie bylo NIC i nie można było OD CHOLERY WIELU RZECZY, spowodowal ze czlowiek szuka mozliwosci manewru w zaistnialej sytuacji zamiast na nia narzekac.

Fakt - teraz wolno narzekac bo nikt ci za to paznokci nie wyrwie.

Przypomnialo mi sie jak kiedys podwozil mnie znajomy ojca (mialem wtedy z 14? Lat) i zaczalem narzekac ze autobusy nie jezdza i za komuny bylo lepiej. Dostalem krotka lekcje pogladowa, ze jak przedstawie jeszcze raz takie poglady to mnie wysadzi :) i slusznie, bo nie bylo KURWA lepiej.

Co mi sie jeszcze rzuca w oczy: mlodziez (czyli dla mnie wszyscy ponizej 25 roku zycia :)) jest nardzo radykalna i zerojedynkowa pogladach, z wiekiem sie zmienia. Ot naturalna kolej rzeczy ;)
« Ostatnia zmiana: 04 Lis, 2013, 17:00:58 wysłana przez benkai »

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 225
Teraz też są dwa fronty: my, biali Europejczycy i oni, ta pieprzona brązowo-żółta holota, której wspaniała unia europejska otworzyła drzwi. To tylko kwestia czasu, zanim warszawa będzie etnicznie podobna do Berlina, Kopenhagi, Marsylii itd. Bo nie mamy polityki imigracyjnej. I to gowno naplywa sobie do nas z dupy świata.

Podziwiam ludzi dla których we współczesnej Polsce największym i najważniejszym problemem są niechciani emigranci.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline vinz893

  • Gaduła
  • Wiadomości: 227
  • DJAZZ.
Teraz też są dwa fronty: my, biali Europejczycy i oni, ta pieprzona brązowo-żółta holota, której wspaniała unia europejska otworzyła drzwi. To tylko kwestia czasu, zanim warszawa będzie etnicznie podobna do Berlina, Kopenhagi, Marsylii itd. Bo nie mamy polityki imigracyjnej. I to gowno naplywa sobie do nas z dupy świata.

Podziwiam ludzi dla których we współczesnej Polsce największym i najważniejszym problemem są niechciani emigranci.

To nie tak. Chodzi mi o to, że to właśnie unijne dyrektywy są odpowiedzialne za taki stan rzeczy. A o unii rozmawiamy.

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka