Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Wszystko o ciasteczkach
Blablabla malutką część czubka serdecznego palca, lewej ręki, a że tą ręką operuję na gryfie to nie mogę grać dopóki dziad się nie zagoi. Smaruje go jakimiś specjalnymi specyfikami, ale z tydzień bez wiosła muszę wysiedzieć.
Mnie niemiłosiernie wkurwia fakt, że uciąłem się w palec nożem, przy krojeniu ziemniorów. Prawdę mówiąc to uciąłem sobie malutką część czubka serdecznego palca, lewej ręki, a że tą ręką operuję na gryfie to nie mogę grać dopóki dziad się nie zagoi. Smaruje go jakimiś specjalnymi specyfikami, ale z tydzień bez wiosła muszę wysiedzieć. Jest to tym bardziej wkurwiające, że jestem w trakcie wymiany sprzętu i mogę sobie co najwyżej potrzymać nową gitarę. W takich chwilach, uświadamiam sobie, że gitarzysta powinien zajebiście, ale to zajebiście dbać o ręce - niech to będzie słowo na niedzielę, amen.
( Obraz usunięty.)JAKBY MNIE KTOŚ W RYJ KOPNĄŁ.
Ja pitole. Dobrze, że piszesz bo już od nich nic nie kupię
Mój kamienicznik, który odkręca piec tak, żeby było 18 stopni i ani chuja więcej. Czyli nie mogę się przyjebać że zimno ale zimno jak ja pierolę, zwłaszcza o 6.00 rano... :/