Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata

[sylkis]

Nie wiem, czy mnie to wkurwia, czy cieszy, zatrważa, czy co jeszcze innego - ale zamiast mieć intensywne praktyki w 2 tygodnie przed semestrem, będę je ciągnął po ~10h tygodniowo jeszcze przez większość marca :DDDDDDDDDDDDDDDDDDD DD
Ciekawe, co będzie z drugimi praktykami, które na początku marca miałem zacząć

[theremin]

GHS fe, ale dzięki za chęci Jarku. A ja i tak używam tylko najgrubszej (do riffów) i najcieńszej (do solówek).

No i to jest jakiś pomysł na wiosło lutnicze: dwustrunowe

[bandit112]

Koleś wiszący mi ponad pól kafla leci w chuja od prawie pół roku... Żesz kurwa, mandatów nie mam z czego zapłacić, interfejsu nie mam za co kupić...

[wuj Bat]

Błogosław go i zapomnij o nim.

[Vicol]

Mam lepszy pomysł. Przypierdol młotkiem. I chuj.

[sylkis]

Wkurwia mnie, że Wieśmin mi się wysypuje i chuj wie o co poszło. Kurwa.

ED: już działa, sam się odfochał

[Turgon]

Kurwa pieprzona samba, ni chuja nie umiem jej ustawić tak, żeby dało się z niej korzystać

[Rachet]

Wkurwia mnie mój komputer. Znaczy jest zajebisty, ale jest jebanym macbookiem ze zintegrowaną kartą graficzną, która nie pozwala mi odpalić DoW II i Space Marine'a.

Spoiler

Niech się te ferie skończą, potrzeba mi zajęcia dla mózgu ewidętnie

[Vicol]

Środkowa struna mi jebła.

[selfslave]

ewidętnie

(kopyrajt z wujBatowej zupki)

[Rachet]

A zapomniałbym, taniestruny, dla odmiany!, lecą w chuja -__-

[wuj Bat]

Vicol! Możesz zastosować swoje porady

[Vicol]

A paczał w co nas cieszy?

[wuj Bat]

Yeeep!

[MrJ]

Spoiler

Ja go gdzieś widziałem... ktoś się zainspirował?



PS. W temacie - bezdenna głupota kierownika mnie dziś wkurwiła, ale nie będę tego roztrząsał i idę spać...

[purpleman]

Wkurwia mnie, ze mi auto nie chce na mrozie zapalić. Nowe kurwa
Jebane dizle

[ChopZeWsi]

To te, co do którego kupna miał się przypierdolić US? Też bym się wkurwił. Człowiek kupuje auto za kupę kasy, żeby czuć pewność, niezawodność i mieć święty spokój, a tu takie rogi. Do tego spojrzenie sąsiada, który odpala poloneza i jedzie.

[Wybielacz666]

nom, nasz 30letni Polonez (na żółtych blachach) odpala bez problemu no ale Garbusa nic nie przebiło, stał przez całą zimę na dworze tylko pod plandeką a zakręcił za drugim razem za 2k poszedł

[purpleman]

Tak ten. Dzień wcześniej leciwy już ropny Peugeot partner przy o 4 rano i -24 odpalił, inny peugeot, jeszcze bardziej leciwy, 306 odpala w każdych warunkach, ino benzynowy. Problem z nim taki, że zdjąłem akumulator do podładowania i już go nie założę bo się klemy rozjebały
A w "nowym" prawdopodobnie mam już wysłużone świece żarowe.
A no i nowy wkurw: nie mogę noc wyciągnąć akumulatora bo alarm zaczyna wyć... no ja jebie, człowiek jezdził starym samochodem, niczym się nie martwił, wszystko było proste. A tu odrobina komfortu tyle kosztuje.

[davqoniu]

wkurwia mnie to, że zmarła Whiteny Houston i pół facebooka jest teraz kurwa zaspamowane przez "oddanych fanów". Żenada.

[wrobelsparrow]

Jebać fejsbuka.

[bandit112]

E tam jebać, trzeba umieć korzystać z głową...

[wrobelsparrow]

Jebać fejsbuka.

[bandit112]

[MrJ]

I nie tylko fejsbuka

I pewnie to ci sami "fani" którzy psioczyli na w/w panią po jej pamiętnym "występie" parę lat temu (kto nie wie, niech poszuka... albo lepiej nie ), a słuchali jej o tyle że mieli składankę hiciorów (tych puszczanych nawet w TVP1) w mp3. Zresztą po Majkelu było to samo. Obserwowane - niestety - w najbliższym otoczeniu, dobrze że ołtarzyków nie stawiali...

A temacie - magiczne słowo w ofertach o pracę - tak naprawdę chuj znaczy, nikt nie chce dać, a wszyscy wymagają.

DOŚWIADCZENIE