Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1638878 razy)

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 420
  • It is useless, to resist.
Mam już dość handlarzy. Kurwa autentycznie, zaraz każde ogłoszenie na olx z gitarami będzie od jakiegoś handlarza czy flipera. Rzygam już tym autentycznie.
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 033
Mam już dość handlarzy. Kurwa autentycznie, zaraz każde ogłoszenie na olx z gitarami będzie od jakiegoś handlarza czy flipera. Rzygam już tym autentycznie.

Putinflacja.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 768
Mam już dość handlarzy. Kurwa autentycznie, zaraz każde ogłoszenie na olx z gitarami będzie od jakiegoś handlarza czy flipera. Rzygam już tym autentycznie.
Wiesz co jest gorsze od fliperów nieruchomości?
- POŚREDNICY

Wystawiłem mieszkanie na sprzedaż, z dopiskiem "BEZPOŚREDNIO". Ceny już lecą w dół, bo się nic nie sprzedaje, chyba bańka na rynku wtórnym zaczyna pękać...
Raz dziennie dzwoni osoba realnie zainteresowana i umawia się na prezentację, a średnio co pół godziny dzwoni pośrednik oferujący swoje usługi.
Usługi, czyli wystawi ogłoszenie, umówi dwóch klientów i ewentualnie umówi potem spotkanie za notariuszem. Moim zdaniem to nie jest usługa warta ~10000.



Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 510
  • Venus as a goodboi
A od nich gorsi klienci indywidualni na rynku projektowania: niemal każdy po wizycie na Pintereście myśli, że w sumie to nie potrzebował zlecać usługi, a w ogóle to czemu tak drogo (kiedy wyceniasz się poniżej połowy typowej stawki rynkowej ze względu na małe portfolio i ze względu na to też trzy razy bardziej przykładasz), a w międzyczasie praca płytkarza w tym samym wymiarze godzinowym przy tym samym przedsięwzięciu wychodzi kilka razy drożej. Totalna patologia cenowa nakręcana przez flipperów - bo za projekt obsłuży Ikea (ha! co ja gadam, co miesiąc ludzie wystawiają duży gabaryt, więc część mebli można stamtąd; nie oni potem będą musieli wchodzić po kiblu do wanny i szczoteczkę do zębów ładować na przedpokoju), ale bez ekipy remontowej się nie obędzie, więc ci ze względu na popyt mogą kosić po 135 w górę od metra płytek, a 40 od tynków i gładzi.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 751
Paczki z głów!

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 033
Niemożliwe! Mateusz w TVP mówił, że to wina Putina! :O
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 199
Nie żeby, na szczęście, cała strefa euro się sypała od inflacji :D No ale wina PiSu, a nie huiowej polityki monetarnej.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 367
Mam już dość handlarzy. Kurwa autentycznie, zaraz każde ogłoszenie na olx z gitarami będzie od jakiegoś handlarza czy flipera. Rzygam już tym autentycznie.
Wiesz co jest gorsze od fliperów nieruchomości?
- POŚREDNICY

Wystawiłem mieszkanie na sprzedaż, z dopiskiem "BEZPOŚREDNIO". Ceny już lecą w dół, bo się nic nie sprzedaje, chyba bańka na rynku wtórnym zaczyna pękać...
Raz dziennie dzwoni osoba realnie zainteresowana i umawia się na prezentację, a średnio co pół godziny dzwoni pośrednik oferujący swoje usługi.
Usługi, czyli wystawi ogłoszenie, umówi dwóch klientów i ewentualnie umówi potem spotkanie za notariuszem. Moim zdaniem to nie jest usługa warta ~10000.

Gorzej, w sensie dla właściciela lepiej, ale najemcy gorzej, bo finalnie to on płaci.

Jak z ziomkiem ostatnim razem szukaliśmy mieszkania w Krakowie, to znaleźliśmy takie całkiem fajne, w zasadzie w samym centrum, i to jeszcze nie za drogo, a do tego pod samym przystankiem. I dużo przestrzeni i podłoga ogrzewana, no cud miód, powiadam.
Przyszedł właściciel, a razem z nim taki czesiu z agencji.

Na jaki chuj właścicielowi ten czesiek, skoro i tak przyszedł, a czesiu stał jak jebany słup z teczką w łapie i tylko przytakiwał, to ja nie wiem, ale oczywiście oprócz kaucji prowizja dla cfaniaka się należy.

Nosz kurwa. Ostatecznie nie wzięliśmy, wybraliśmy jakieś mniejsze, brzydsze, tańsze niedaleko, bez darmozjadów.

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
https://www.o2.pl/informacje/brutalne-sceny-w-pabianicach-jez-nie-przezyl-tortur-zadanych-przez-nastolatkow-6821946022132544a

Czytając takie rzeczy coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że życie zwierząt dla mnie więcej znaczy niż życie ludzkie...może chociaż przynajmniej ktoś ich gdzieś kiedyś pod blokiem, w parku albo pod jakimś klubem pobije ze skutkiem śmiertelnym i karma wróci.

Spoiler

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 751
Muszę Cię zmartwić, że to tak za bardzo nie chce działać ;). Niektórzy ludzie są bezkarnie głupimi kutasami całe życie.
Paczki z głów!

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
I dlatego powoli zaczynam rozumieć niektóre mechanizmy powoli na przestrzeni lat zachodzące w głowach seryjnych morderców z lat 70-80, tylko że teraz już nie ma tak łatwo jak kiedyś w USA.

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 768
Wkurwia mnie, że ex pracodawca zalega mi z wynagrodzeniem za ponad 3 miechy, czyli w moim przypadku jest to pięciocyfrowa kwota, a inspekcja pracy jedyne co może to nałożyć karę i wydać nakaz zapłaty, którego nie mają jak wyegzekwować.

Offline oz

  • Pr0
  • Wiadomości: 968
Gibson mnie wkurwia, bardzo. Skurwysyny spierdolone, gibson sg modern. Siodełko wstawione w pizdu brzydko, jakies skurwiałe plamy na podstrunnicy, niedomalowane, albo poplamione farbą. Jeszcze jakiś jebaniec w książeczce quality check podpisem się chwali, ze gitara przeszła inspekcje QC. Ja jebie wiosło za 9 koła, a moj pierwszy epiphone był dokładniej zrobiony. Teraz się jebać w pakowanie odsyłanie.


Zobacz całą galerię | Aukcjoner.pl - darmowe galerie na Allegro

Offline Filun

  • Gaduła
  • Wiadomości: 345
  • gwiazda mangozjebów
gitaro-modyfikator-amator

Post Scriptum: specjalne życzenia dla ✨fOrUm sEveNsTriNg✨ kocham was 🤘😤

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 768
W tej cenie można mieć PRSa S2, np:
https://www.thomann.de/pl/prs_s2_mccarty_594_thinline_vc.htm
albo trochę tańszego S2 standard.

Offline Dale Cooper

  • American Pro Hater
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 358
    • CTG TV
mniut i piah

Offline oz

  • Pr0
  • Wiadomości: 968
zgagi dostaję jak patrzę na te siodełka, na resztę z resztą też.

Ale powiem Wam jedna rzecz mnie zastanawia te plamki na hebanie, tutaj na innym wiośle widać

na tym nieszczęsnym sg jest dokładnie takie cos (mnostow takich kropeczek), nie wydaje mi się, że jest to klej, ale co tak naprawdę to cholera wie.

Offline Dale Cooper

  • American Pro Hater
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 358
    • CTG TV
Nawet pisałem pod tym filmem, u mnie w Setiusie też takie były:
https://photos.app.goo.gl/j6K24ZuU67Dp4ndQ6
Jak ktoś wie co to, to chętnie się dowiem.
mniut i piah

Offline blendamed

  • Gaduła
  • Wiadomości: 399
U mnie w tele juesej też się znalazło parę estetycznych niedociągnięć przy rozpakowaniu gity ale machnąłem ręką bo grało i gra kozacko a i też się przyjemnie patrzy na to wiosło dopóki lupy nie wyciągnąć xd no ale still, ja fakt faktem za tego tele dałem wtedy niespełna 5k. Nie chciałem się bawić w odsyłanie bo się bałem, że może wyślą mi łądną gitarę ale może będzie mi gorzej grać czy co xD

Offline oz

  • Pr0
  • Wiadomości: 968
Ja mam dwie teorie, tylko bardzo ze słowem może:
1. coś od drewna podczas suszenia,
2. to są plamki lakieru bezbarwnego, które wsiąkły (bo nie da się zdrapać, nie czuć pod palcem)

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 510
  • Venus as a goodboi
Heban rzadko kiedy jest tak jednorodnie czarny i musi być dodatkowo barwiony, więc może to efekt interakcji drewna z barwnikiem?

Offline Zomballo

  • Gaduła
  • Wiadomości: 302
Ten heban pewnie był bejcowany a że to twarde drewno to różnie przyjmował bejcę. Druga sprawa to mogą być resztki cyjanoakrylu spod progów. Co do fakapów w Gibsonie to już chyba oni mają taki folklor. Kiedyś wrzucałem fotki jaki mi się egzemplarz trafił (jak znajdę to wrzucę jeszcze raz). Losowo nabijane progi, menzura z kosmosu, podstrunnice z laminatu (i tu nie chodzi o Richlite, który jest raczej utwardzoną żywicą z domieszką tego co ze zmiotki zostało), farbujące, pękające i śmierdzące wanilią nitro (choć to akurat fajne). To co w innej marce nie przeszłoby, to tu jest przekuwane na "trv reczną robotę".

Online october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Wy tu gadacie jeszcze o stosunkowo niskiej półce Gibsona. A w Cutomach i eRkach z Custom Shopu też takie kwiatki się zdarzają.

I teraz pytanie. Czy płacąc 4,5 do 6 tysięcy euro Ci to pasuje czy nie. Ostatnio słuchałem jakiegoś typa co opowiadał o swoim Gibsonie Custom i mówił o niedociągnięciach, co mu nie przeszkadza. A styl Gibsona nazwał rustykalnym.

Ja mam Customa z 2010 to np Cavity w środku i pod pickupami nie za ładnie domalowane. Siodełko też nie wygląda jakoś przekonująco, ale lepiej niż to co na zdjęciach wyżej. Poza tym wszystko ok. Najważniejsze czyli podstrunnica i progi starannie zrobione. Na pewno mnie ta gitara mnie trochę zniechęciła do kupowania kolejnych Gibsonow. Chociaż mam też Standarda z 2005 i ten jest wzorowo wykonany. Więc pewnie trochę loteria i kwestia rocznika. Traditional miałem też z 3 i były w miarę ok.

Jak już się pakować w drogie gitary to PRS. Mam dwa z 2011 i oba wykonane bezbłędnie. Z czystym sumieniem można już wydać ciężkie pieniądze. Chyba, że dla kogoś ważne nitro to nie.
007

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
Kupujcie vintagowe Gibole - wszystkie babole będzie można zwalić na karb zęba czasu oraz nieudolnych napraw/wymian dokonanych przez poprzednich właścicieli i po prostu grać już z czystym sumieniem :D Pomyślcie po takim czasie, tylu przeróbkach i naprawach nie będziecie w stanie już ocenić jaka ona wyszła z fabryki w 1977 r. :P Źle wklejone siodełko ? Ktoś zjebał robotę wymieniając je koło 1984 r. Niedomalowane cavity ? Nie, to farba już odpadła jakieś 15 lat temu i tak zostało.  Ślady kleju na podstrunnicy i gryfie ? Ano tak, bo progi były 2 razy wymieniane a w główka 3 razy łamana :D

Offline excubitor

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 74
Ostatnio słuchałem jakiegoś typa co opowiadał o swoim Gibsonie Custom i mówił o niedociągnięciach, co mu nie przeszkadza. A styl Gibsona nazwał rustykalnym.
Na moje to jest takie racjonalizowanie swojej niekoniecznie udanej decyzji.
Przypomnę, że mówimy tutaj o firmie, która reklamuje się hasłami w stylu "Only a Gibson is good enough", cenowo pozycjonując się w segmencie mocno premium.
Jeżeli kupuję gitarę w cenie ESP, to oczekuję jakości na poziomie ESP, a jak jej nie będzie, to wszyscy odpowiedzialni rozwiążą sudoku.
I to dzięki Gibsonowi wyrobiłem sobie przekonanie, że "Made in USA" oznacza "zrobiliśmy na odpierdol, ale chociaż jest drogo". Tesla zdaje się potwierdzać ten stereotyp :D
"Ja się nie znam, to się chętnie wypowiem."