Ale tutaj nie chodzi o mądrośc psa , tylko o tzw charakter. Pies po szkoleniu, zdał "spiewająco" ale ma swoje wybryki i nic nie poradzisz, odpala mu sie co jakis czas, szczegolnie jeśli chodzi o kury sąsiada mojego kumpla, któren to kumpel jest właścicielem owego Husky i poprzedniego i fogle, bo kolo gustuje w tych psinach. Dogom tez odwala mimo ze są szkolone i fogle. Przycvhodzi taki okres na psa ze trzeba uważać. Kumpel miał doga, szkolony ułozony pies, i co i rzucił sie na dziciaka którego woził, bawił sie niczym opiekun stada, ( dogi tak mają ze tolerują tylko jednego "nad sobą" )
Cza było pożegnać.