Mam nadzieję że wrzucam w odpowiednim temacie.
Bardzo dawno temu patrząc na swojego już i tak przerobionego Hohnera zapragnąłem coś w nim zmienić. I tak sukcesywnie rozpoczął się proces zmiany kształtu, topu, koloru i cholera wie czego jeszcze....
Tak to wyglądało przed rozpoczęciem zamierzanego efektu:

Stary lakier został usunięty rogi podostrzone , a sam korpus znacznie odchudzony, no i zabrałem się za tył - po usunięciu lakieru okazało się że to NTB z 3 częściowym gryfem więc fajnie było by to pokazać.


No i teraz zaczęła się najlepsza zabawa- zawsze podobały mi się wiosła z widoczną fakturą drewna, zapadła decyzja o przyklejeniu forniru z topoli czeczotu, wcześniej tez zalałem i wyrównałem dziurę po singlu żywicą.

Już po profilowaniu, szpachlowaniu porów, nałożeniu bejcy i pierwszej warstwy lakieru bezbarwnego wyglądało to tak :

Aby nie zanudzać wkońcu przyszedł czas na czarną perłę, słabo widać na fotach :/ następnie klar i efekt końcowy. Niestety blokada strun została jaka była blokada na pojedyncze struny nie do zdobycia od kiedy strandberg tym nie handluje

no i ostatecznie pickupy chcę zamontować tam aktywne .






Dzięki za uwagę ;]