[NGD] Taylor GS Mini

[sobek]

Cześć i czołem. Forum widzę powoli dogorywa, więc rzucam temat na rozruszanie.

Taylor GS Mini z 2016 roku w wersji sapele z przetwornikiem pasywnym Taylor ES-GO.

Specyfikacja:
- płyta wierzchnia: świerk sitka
- boki: sapele
- gryf: sapele
- podstrunnica: heban
- menzura: 23-1/2"
- ilość progów: 20
 
Czaiłem się na nią już od dłuższego czasu. Ze względu na krótszą skalę i mniejsze wymiary pudła gra się bardzo wygodnie. Polecam zwłaszcza komuś, kogo głównym instrumentem jest gitara elektryczna. Gitara przyszła uwalona (używka) i z 2 letnimi Elixirami (które o dziwo jeszcze w miarę grają). Odszczurzyłem ją i spiłowałem trochę podstawkę mostka, żeby obniżyć struny (aktualnie 1,5-2,2mm na strunach 13-56). Ogólnie pierwsze wrażenie pozytywne i jestem zadowolony W żadnym wypadku nie gra jak "mała" gitara. W komplecie jest też solidny, usztywniany gigbag.

Parę fotek:

[gizmi7]

Graty! Do mnie jutro przychodzi taka sama, tylko cała mahoniowa.

[Sikor]

Duzo dobrego o tej gitarze slyszalem i czytalem. Tez ja mam na celowniku

[gizmi7]

Graty! Do mnie jutro przychodzi taka sama, tylko cała mahoniowa.

OK, przyszła i szybka opinia: nie brzmi jak "mała gitara" (oczywiście nie ma low-endu jak jakieś jumbo, ale ogólnie brzmi ładnie, ma bogatą średnicę i szczególnie fajnie się na niej na niej gra pojedyncze dźwięki - ogólnie "na ucho" wydaje się, że powinna się dobrze nagrywać, zobaczę w praktyce), jakość wykonania spoko - moja jest świeżo po przeglądzie lutniczym, więc nie wiem, jaki był fabryczny setup, ale teraz jest nisko i mięciutko (struny 12-ki, osobiście wolałbym 13-ki, ale wolę już zostawić jak jest niż kombinować i ryzykować, że trzeba będzie poprawiać gryfu lub spieprzy się intonacja). IMO jakość adekwatna do półki cenowej - jest spoko, ale to nie jest topowa liga.

Głośność adekwatna do rozmiaru: w żadnym wypadku nie jest cicha/głucha, ale odczucie grania na niej nie jest tak "fizyczne", jak np. na dreadnoughcie i zdecydowanie jest przyjaźniejsze dla reszty domowników niż pełnowymiarowy akustyk. Jest super leciutka, dobrze wyważona i gigbag jest bardzo przyjemny. Czuję lekki niedosyt po recenzjach czytanych w internecie, ale to ogólnie super gitarki (szczególnie pod względem wielkość/możliwości) i polecam ogranie, jak ktoś się zastanawia.