Dylemat między Demonem, a Loomisem.

[Smiersz666]

Hajl.
Z racji tego, że stałem się mężczyzną, kupuję siódemkę. Waham się między Demonem, a używaną starszą wersją sygnatury Loomisa z t-o-m-em i Hellfajerami.
Do dopłaty mam tylko kilka stówek, ale nie wiem czy jest sens. Warto dopłacić jeśli nie mam pewności co do sprzedawcy Loomisa?
Różnią się mocno te wiosła?
Gram rzeczy w stylu Nile, Cannibal Corpse, Infant Annihilator czy siódemkowe Behemothy.
Pozdrawiam.
PS: Zjebalem. Nie patrzylem czy ktoś spytał o podobne rzeczy. Ale ciekawi mnie różnica między wiosłami, nie chcę też kupić niepewnej używki.

[Johnny]

Jak nie chcesz niepewnej używki, to ją ograj

[Smiersz666]

Jest na drugim końcu Polski...