Moje 3y grosze.
Każde rozwiązanie będzie dobre! Pod warunkiem, że dobierzesz odpowiednie komponenty zestawu, nie będziesz oszczędzał i znajdziesz odpowiednią dozę cierpliwości na kręcenie. Testowałem kolejno każde rozwiązanie i oto moje wnioski:
1) Lampa - KURWI!!!*
2) Matrix - da się to dobrze wykręcić, co prawda nie miałem bezpośredniego porównania z końcówką lampową, bo grałem na tym tylko kilka chwil u Lecha, ale jak się zrobi wreszcie mój Razor Signejczer to na bank porównamy. Uwaga! Wymagane pokłady cierpliwości na tweaking.
3) Kolumna aktywna - mam teraz w robocie aktywnych "paczek" od zajebania i jeszcze więcej. Udało się coś niecoś potestować. I powiem tak - Alto kurwa niet. Ba. Hd1221 też niet. Jak ma to kurwić, to musi kurwa ważyć. Ja się podpiąłem do zestawu Turbosound Milan M12. No panie, no kurwa, no. Jest mały szkopuł. Waży kurestwo ze 20kg. A w takiej sytuacji chyba jednak wolę lampę.
*grałem przez ostatni rok na kilku różnych lampach (5150, Razor, MG, jakiś JVM, Laboga) z różnymi paczkami, wpinając Fractala w Return pętli (bo 4CM nie miało sensu jak się okazało). I powiem ci tak panie kochany, za każdym razem to kurwiło, jak coś nie grało, to global EQ i po sprawie. W maju zagraliśmy tak dwie sztuki w Czechach, nie biorąc wzmaków i paczek. Cud, kurwa, miód. Dźwigania mało. Gra jak trzeba. Trzeba się tylko dogadać z innymi kapelami.
Aha, jak nie grasz wpierdol-metalu, to bierz jakiegoś Peavey'a Classica 30, napędzi ci Fractala jak złoto.