Za rządów PO przybyło 400 tyś. etatów w budżetówce. Z czym chcesz to porównać? Nawet gdyby PiS codziennie przez rok tworzył jedną organizację, która zatrudniała by 100 osób, to w skali roku daje 36 tyś urzędników. Pomnóż to przez 8 lat i wyjdzie ci 292 tyś etatów. To teraz już masz skalę tworzenia etatów przez PO.
Myślisz, że to jakiś przypadek? Nie. To jest żelazny elektorat. Dzieci, rodzice, bliższa i dalsza rodzina, która będzie głosowała na PO bez względu na skalę korupcji i złodziejstwa. Proste? Proste.
Stąd taki straszny kwik zaraz po przegranych wyborach, i próba obalenia demokratycznie wybranego rządu w legalnych wyborach, poprzez wszelkiego rodzaju naciski, ulica i zagranica, itd.
Co do posta o Stalinie... czytałem ostatnio książkę Richarda Wurmbranda, rumuńskiego pastora, więzionego i torturowanego przez 14 lat przez komunistyczny reżim.
Warto przeczytać, żeby chociaż przybliżyć sobie skalę tego, co tak na prawdę wyczyniał Stalin. 40 mln ludzkich istnień w piach...