Autor Wątek: Kto tu coś napisze ten dupa!  (Przeczytany 314483 razy)

Offline Pronounce

  • Pr0
  • Wiadomości: 676
Faszyzm jest w alt-right?
Chyba odwrotnie, wystarczy jedna nieopatrznie wygłoszona opinia, zdanie aby zaraz być wrzuconym do wora ksenofobii, katoli, ciemnej prawicy. Lewica odmawia wolności, szczególnie sztuczka z tzw. mową nienawiści jest stosowana. I gdzie tu faszyzm w kwestii możliwości głoszenia swoich myśli?

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 232
Gizmi czemu uważasz że zwiększanie wpływów do budżetu jest w ogóle dobrym pomysłem?
Sam napisałeś że jeśli pracodawcy nie stać na legalne zatrudnienie pracownika z pełnymi obciążeniami to nie powinien prowadzić interesu. To dlaczego stosujesz inne kryteria dla władzy i jej wydatków?
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
Uważam nie tyle, że "budżet powinien być jak największy", co rozwiązania zmniejszające wpływy powinny być od razu kompensowane zmniejszaniem wydatków, bo inaczej kończy się to koniecznością brania długów przez państwo. A praktyka zwykle jest taka, że się zmniejsza zarówno podatki (co potem się kompensuje tysiącem innych, głupich, co nakręca machinę biurokracji) i zwiększa wydatki, bo jedno i drugie daje politykom głosy.

@Pronounce Ale to jest właśnie wolność - nikt Ci nie zabrania mówić różnych rzeczy, ale każdy może Cię uznać za dupka czy jak to nazywałeś - ksenofoba, katola, ciemnoprawicowca (cokolwiek to znaczy). Sam jesteś odpowiedzialny za to, co mówisz. Z pragmatycznego powodu za niektóre możesz być ścigany prawnie - np. propagując komunizm czy nazizm, ale zawsze jakiś łaskawy prokurator z Białegostoku Cię usprawiedliwi, jeśli wiesz z kim trzymać. Faszyzmem jest dyskryminacja z urzędu albo innego rodzaju represje.

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 470
... Faszyzmem jest dyskryminacja z urzędu albo innego rodzaju represje.

"Są dwa rodzaje faszystów: faszyści i antyfaszyści" ~Oriana Fallaci.

Trudno się z tą panią nie zgodzić.


Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
Te słowa są jej chyba tylko na polskich kucportalach - to niekompletny cytat z Ennio Flaiano, który dotyczył Włoch i tego, że tam są "faszyści czarni i czerwoni", czyli komuniści i faszyści.

Cytuj
In Italia i fascisti si dividono in due categorie: i fascisti e gli antifascisti.


Choć swoją drogą, to przez jej rozhisteryzowanie w ostatnich latach życia (połączone z jej olbrzymimi wpływami jako legendarnej dziennikarki) zafundowaliśmy sobie Irak i destabilizację tamtego regionu, która w dłuższej perspektywie wyhodowała ISIS i kryzys uchodźczy.
« Ostatnia zmiana: 12 Lip, 2017, 23:29:40 wysłana przez gizmi7 »

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 232
Uważam nie tyle, że "budżet powinien być jak największy", co rozwiązania zmniejszające wpływy powinny być od razu kompensowane zmniejszaniem wydatków, bo inaczej kończy się to koniecznością brania długów przez państwo. A praktyka zwykle jest taka, że się zmniejsza zarówno podatki (co potem się kompensuje tysiącem innych, głupich, co nakręca machinę biurokracji) i zwiększa wydatki, bo jedno i drugie daje politykom głosy.

Poziom ściągalności i ilość wydatków mają znaczenie drugorzędne. Najbardziej wpływ na kondycję finansową ma sposób wydatkowania. Koordynacja, planowanie, sposób składania zamówień, zasadność ekonomiczna. Świetnym przykładem jest budżet Słupska i Biedroń.

Mamy samonapędzająca się machinę. Albo zmieniasz prawo i podejmujesz niepopularne decyzje tracąc głosy - ale z takim programem nie wejdziesz do sejmu, albo robisz prawo pod publiczkę, montujesz nowe programy socjalne żeby uzyskać poparcie. To drugie rozwiązanie zabija całkowicie kreatywność i pracowitość w kraju.

Nie zgadzam się z tobą że ludzie którym się powiodło to głównie egoiści. Moim zdaniem to ludzie którym się chciało po prostu robić  więcej niż innym. "Robić" rozumiane jako: uczyć się, starać się, próbować, planować, wyznaczać sobie cele, poznawać.
To nie musi być przejawem egoizmu, wręcz przeciwnie. Bardzo często zdarza się że osoby którym się udało, chcą się dzielić tym sukcesem z innymi. Tylko że oni dzielą się wędką a nie rybami. Np. organizując darmowe szkolenia, vlogi zamiast dawać kasę ludziom. Czy skorzystasz to już zależy od ciebie.

Tutaj bardzo dużo zależy też od wieku i mentalności.

Moi przyszli teściowie od zawsze marzą o domku jednorodzinnym pod Wrocławiem i zawsze powtarzają że z ich pensji ich nie stać na taki luksus. Pewnie zapytałbyś ile zarabiają, sprawdził ile kosztuje ziemia + budowa i potwierdził to co sami mówią.

Ja na to patrzę tak. Macie duże mieszkanie na śródmieściu w dobrej lokalizacji, które przy wynajmie przynosi na czysto 3000 zł. Rata kredytu na taki dom jak szukacie to 2000zł, czyli przeprowadzka w wymarzone miejsce, kilka stów co miesiąc w kieszeni i dom bezczynszowy.

Bieda u większości ludzi nie jest związana z samą sytuacją materialną ale z tym jak odnajdują się w świecie.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline JanuszuNieKrzywdz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 141
Zamach na KRS i SN za jednym razem. Polaczki będą drzeć mordę BENZYNA. Prezydent coś tam popierdzi o RIO dokładając swój szajs do natłoku informacji.

Że też ludzie są ślepi, że to co się dzieje na miesięcznicach to skupienie się całego środowiska i całej uwagi świata na małym "emerycie" który ma jakieś bonapartowskie urojenia. Mimo tego że każda ustawa i tak przechodzi przez pióro prezydenta, senat odrzuca jakąkolwiek dyskujse to Ziobo musi położyć łapę na sądy. Reformuje się je w najgorszy sposób, bo ufa się bezpośrednio politykom, którzy pieprzeniem w telewizorni urządzają sobie życie. PiS nie zatrzymuje się przed niczym i trzeba mieć poważne ubytki w szarej masie, żeby myśleć że jebana kasta potransformeckie ubectwo i grupa kolesi TRZĘSIĘ państwem i dołożyć się do tego kurestwa "bo mi to wieje".

Przepraszam za bluzgi.

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
Populizm PiSu nie jest w żadnym stopniu "socjalistyczny". Poza 500+ (które dyskryminuje samotne matki i dotyczy tylko rodzin z 2+ dziećmi) i obniżkami cen niektórych leków nie widzę w ich działaniach nic "socjalistycznego". Socjalizm to pewien etos, nie kiełbasa wyborcza. Są tak prawicowi, że bardziej na prawo od nich są tylko ultrasy pokroju Korwina albo Narodowców, z którymi mają nawet wspólną retorykę.
Nadal mam wrażenie, a w zasadzie to już pewność, że określenie prawicy definiujesz poprzez uprzedzenia. Natomiast rzeczywiście z tego wszystko co wymieniłeś to prawicowa jest partia Korwina, tylko niestety razem z programem partii prezentuje on swoje XIX wieczne poglądy, ale to już wewnętrzny problem.

Studiuję psychologię jako drugi kierunek studiów, wcześniej zajmowałem się nią "hobbystycznie" i podejście personalistyczne, które tu postulujesz, od wielu lat nie jest w obiegu.
No wybacz, ale to nieprawda co piszesz. Nadal jest to praktykowane, a różne badania i doświadczenia z ostatnich lat w zasadzie udowadniają, że nawet altruizm jest tak naprawdę podyktowany egoizmem, tylko że po prostu nie każdy czerpie z niego przyjemność. Tutaj oczywiście można za pomocą systemu kar i nagród sprawić, że ktoś będzie miał miał przyjemność z altruizmu, ale to oczywiście czysta manipulacja, nic nie ma wspólnego z edukacją. A jeśli ktoś w konkretnych przypadkach nie odczuwa empatii i przez to pomaganie innym i wspólne dobro są dla niego tylko sloganami to jaką edukacją chciałbyś to zmienić? Możliwe, że pomogłaby tu wieloletnia terapia, ale to też nie jest pewne. Jak edukować, aby przekonać takie osoby do partycypowania w takim systemie, w którym wszyscy mają dbać o wspólne dobro?

Jak myślisz, jak wielu jest takich "panów pijaków, których mijasz po drodze do pracy"? Jakbyś ich nagle pozbawił tych intratnych zasiłków, to by zmienili swój styl życia i zostali przykładnymi obywatelami?
Czy to pijaków, czy innych "szwędaczy", "przesiadywaczy", którzy nie wiedzą co ze sobą zrobić. Tak, jest ich większość. Jak już kiedyś pisałem, dorastałem wśród takich osób, a teraz znowu mieszkam w takim sąsiedztwie. Do tego odwiedzałem 2 lata temu regularnie siedzibę MOPSu i ZBILKu, aby pozbyć się uciążliwego sąsiada, który zajmował mieszkanie komunalne piętro niżej. I tam nigdy w poczekalniach było żadnej normalnej osoby. Sama roszczeniowa patologia. Nie wiem jak byłoby z Twoją empatią, gdybyś chwilę tam z nimi pobył, ale sami pracownicy MOPSu wypowiadają się o ludziach, którzy tam przychodzą z obrzydzeniem, chociaż przyszli pracować pełni dobrych chęci i współczucia.

Pozbawieni pomocy finansowej na pewno nie zostaliby przykładnymi obywatelami, natomiast musieliby się na tyle ogarnąć, żeby iść chociaż do jakieś gównopracy, żeby żyć.

Jakim kosztem by się to odbyło dla osób w różnych sytuacjach przejściowych, np. moja krewna niedawno pracując w PKP dostała astmy przez niewłaściwie tam składowane podkłady kolejowe (czego nie ma już jak udowodnić, bo zdjęć nie robiła, a podkłady gdzieś przenieśli) - przez ponad rok była niezdolna do jakiejkolwiek pracy. Gdyby nie rodzina, to te śmieszne pieniądze (~1k miesięcznie) i tak pewnie by jej nie wystarczyły na życie.
Ale to jest sytuacja, gdzie ktoś normalnie funkcjonował, pracował i rozchorował się. Niezależnie czy to był wypadek przy pracy (chociaż z tą astmą to niekoniecznie było przez to, ale to inny temat), czy po prostu choroba, takim osobom jak najbardziej należy się pomoc i to właśnie większa niż ta o której piszesz. Zresztą jeśli koleżanka pracowała to miała opłacone składki ubezpieczenia, więc to zupełnie inna sytuacja niż osoby, które nie funkcjonują i nie funkcjonowały nigdy w żaden sposób. Bo nie bardzo rozumiem - czy zarzucasz mi, że twierdziłem, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie powinien wypłacać ludziom pieniędzy, gdy się rozchorują, pomimo że płacili składki? :D

Obniżenie podatków to obniżenie wpływów do budżetu
Nie zrozumieliśmy się, więc napiszę jeszcze raz, trochę konkretniej.
Chodzi np. o takie rozwiązanie jak zmiana podatku dochodowego na obrotowy, dzięki czemu małe firmy, jednoosobowe DG płaciłyby mniejszy podatek, a za to duże, które obecnie prawie nie płacą podatków, płaciłyby podatek dużo większy. Najlepiej zapoznaj się z rozwiązaniem, które stworzyli ludzie z Centrum Adama Smitha i ZPP i rozmawiajmy wtedy, bo jest to złożona sprawa i dokładnie obliczona. Stąd ten głos eksperta na poziomie matematyki z pierwszej klasy szkoły podstawowej "ale jak obniżą to będzie mniej" nijak ma się do tego rozwiązania.

i wcale nie musi to się wiązać z "aktywizacją gospodarki", często wręcz przeciwnie.
No oczywiście, jeśli to nie jest plan tylko po prostu "obniżenie podatków", tak jak ta Gilowska z likwidacją 3 progu podatkowego, żeby koledzy dyrektorzy ze Spółek Skarbu Państwa mieli więcej w kieszeni, to pewnie że nie musi się wiązać. Ale jak się zrobi to mądrze, jak np. ostatnio w Rumunii to i ludzie mają więcej kasy i w budżecie nadwyżka http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/rumunia-obnizyla-vat-i-inne-podatki-skutek,225,0,2046945.html

(zresztą uważam, że jeśli ktoś nie potrafi ze swojego biznesu nawet opłacać za normalne stawki pracowników, nie powinien w ogóle myśleć o zakładaniu firmy).
Proszę, tylko nie Szumlewiczem :|
Na to ma wpływ tyle rzeczy, że zdolność prowadzenia biznesu może nie mieć żadnego znaczenia. Np. w niektórych przypadkach dany produkt kosztuje tyle, że podwyższenie płacy minimalnej albo opodatkowanie umów o dzieło spowoduje konieczność zwolnień i zmniejszenia produkcji, bo nie będzie można podnieść ceny produktu, który musi być konkurencyjny np. dla tanich, chińskich substytutów. Takich przykładów, gdzie niekorzystne decyzje przedsiębiorcy podyktowane są nieprzemyślanymi działaniami rządu jest mnóstwo.

A co z czymś dużo bardziej podstawowym - dobrem wspólnym? Bez tej kategorii w ogóle nie ma mowy o wspólnotowej, demokratycznej polityce.
A czy można stworzyć wspólnotę na siłę? Wspólnotę osób, które nie chcą mieć ze sobą nic wspólnego?
Dobro wspólne będzie wtedy, gdy pozwolimy, aby każdy będzie dbał o siebie i o to co znajduje się wokół niego.

Chyba wyciągnęliśmy zupełnie inne wnioski z "Archipelagu Gułag".
Stąd polecam, abyś poczytał interpretacje i jaki był wpływ tej książki, bo jej treść mocno uderzyła w lewicowe ruchy prokomunistyczne. Ale zaślepiony lewicową ideologią możesz oczywiście uważać, że to była książka o złej prawicy i dalej spokojnie wpatrywać się w obrazek Zandberga przyodzianego w koszulkę z Marksem.

Faszyzm wraca jako alt-right i różne skrajne ruchy nacjonalistyczne i nie widzę podstaw, by się go doszukiwać gdziekolwiek indziej.
Alt-right to ruch wolnościowy sprzeciwiający się faszyzmowi, który wrócił w postaci anty-faszyzmu i próbuje wszystko cenzurować i wszystkiego zabraniać. Nie wiem jak można twierdzić, że ludzie którzy chcą wolności słowa, poszanowania prawa do własności i merytorycznej dyskusji to faszyści. Metody działania obecnej zachodniej lewicy są faszystowskie, a ich postulaty to są dosłowne cytaty z Hitlera.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Po cichutku podrożały masło oleje itd o ok 20%. Oprócz benzyny dojdzie prezerwatywy smoczki dla dzieci i wszystko co nie medyczne w linii prostej.
Wracając do paliw. Ubawiłem sie setnie słysząc w reżimowej TV jak to Orlen pochwala ten pomysł i uznaje go za dobry kierunek, uznając róznież ze ten podatek wcale nie musi oznaczać podwyzki paliw na stacjach ( tutaj błysnął ponownie Poseł Suski twierdząc ze paliwo nie podrożeje w całej Polcse tylko na stacjach  :facepalm:  )
To ja sie pytam, może Orlen z własnej kiesy odda państwu te 20gr od litra i nie podniesie ceny, wszak i tak we władzach PiS siedzi, czytaj Jasinski, były kacyk pezetpeerowski. Stacje benzynowe mają ok 2% marzy w zależności od firmy już to widze jak nie podniosą ceny. Z kogo rzadzący chca zrobić idiote ? Poki co w moich oczach robią z siebie. Ubolewam jedynie ze nie ma nikogo kto mógłby ich zastąpić tak by w Polsce było choć w miare normalnie.

Offline zbyszkuwiertara

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 0
  • Wierce i sie krece !
Wszystko z roku na rok drożeje i nikt z tym nic nie robi. Ceny paliw wzrosną bo nie mają od kogo ukraść na 500+. Nabiał, mięso, usługi - no MASAKRA! I jeszcze ten cholerny abonament.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 232
Po cichutku podrożały masło oleje itd o ok 20%. Oprócz benzyny dojdzie prezerwatywy smoczki dla dzieci i wszystko co nie medyczne w linii prostej.
Wracając do paliw. Ubawiłem sie setnie słysząc w reżimowej TV jak to Orlen pochwala ten pomysł i uznaje go za dobry kierunek, uznając róznież ze ten podatek wcale nie musi oznaczać podwyzki paliw na stacjach ( tutaj błysnął ponownie Poseł Suski twierdząc ze paliwo nie podrożeje w całej Polcse tylko na stacjach  :facepalm:  )
To ja sie pytam, może Orlen z własnej kiesy odda państwu te 20gr od litra i nie podniesie ceny, wszak i tak we władzach PiS siedzi, czytaj Jasinski, były kacyk pezetpeerowski. Stacje benzynowe mają ok 2% marzy w zależności od firmy już to widze jak nie podniosą ceny. Z kogo rzadzący chca zrobić idiote ? Poki co w moich oczach robią z siebie. Ubolewam jedynie ze nie ma nikogo kto mógłby ich zastąpić tak by w Polsce było choć w miare normalnie.
Rok kalendarzowy zacząłem od podwyżek opłat za zarządy nieruchomościami i sprzątanie. Uzasadnienie, podwyżka płacy minimalnej.
Przecież naród chciał podniesienia płacy minimalnej i uszczelnienia podatków. Dorzuć na to 2% cel inflacyjny i jest jak jest.



Zastanawia mnie że jak E95 było po prawie 5,5PLN krzyku nie było. Jak jest po 4,25PLN i chcą dorzucić podatek który pokryje koszty rozbudowy infrastruktury z którą jesteśmy o jakieś 50lat w tył, to wielki krzyk.
Przecież nasza infrastruktura drogowa w tej chwili jest degradowana w szybszym tempie niż prowadzi się remonty i nowe budowy. Wystarczy się wczytać w raporty zarządców dróg.

Zobaczycie jaki będzie płacz przy nadchodzącym krachu jak będzie zerowania kont oszczędnościowych na ratowanie sektora finansowego. Jak ludzie będą oddawali swoje warte 300tyś mieszkania na kredyt we frankach na 750tyś, a bank nie będzie miał ich komu pchnąć za 200tyś żeby pokryć chociaż straty.
« Ostatnia zmiana: 13 Lip, 2017, 13:19:27 wysłana przez nikt »
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Jeśli ceny podnosi producent , kartel czy jak tam to zwać to jakos inaczej sie na to patrzy, ale jak cene podnosi ktoś kto ma widzi misie i tylko żąda haraczu to nawet gdyby paliwo kosztowało 5gr byłby raban. To są zupełnie rózne sprawy cena wyjściowa a pomysły rządu z czego tu jeszcze nas wydoić. Dołóz do tego przewidywany przez Ciebie krach to ciekawy jestem na jakim wtedy poziomie wyląduje ropa i ogolnie ceny paliw. I wtedy nam pokaż taki wykres ... nie wiem czy kartki wystarczy ;). Po za tym, Ty na serio wierzysz ze to pójdzie na drogi ? Pragnę przypomnieć ze w paliwie już jest cząstka ceny która ma iść na drogi.
Płaca minimalna, rząd w zasadzie nie robiąc nic zwiększył sobie wpływy do budżetu. Za tą zmianą idzie większy zus, PIT4 a co za tym idzie PIT np 36 . Lekką ręką rozdają cudze pieniądze.

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822


(zresztą uważam, że jeśli ktoś nie potrafi ze swojego biznesu nawet opłacać za normalne stawki pracowników, nie powinien w ogóle myśleć o zakładaniu firmy).
Proszę, tylko nie Szumlewiczem :|
Na to ma wpływ tyle rzeczy, że zdolność prowadzenia biznesu może nie mieć żadnego znaczenia. Np. w niektórych przypadkach dany produkt kosztuje tyle, że podwyższenie płacy minimalnej albo opodatkowanie umów o dzieło spowoduje konieczność zwolnień i zmniejszenia produkcji, bo nie będzie można podnieść ceny produktu, który musi być konkurencyjny np. dla tanich, chińskich substytutów. Takich przykładów, gdzie niekorzystne decyzje przedsiębiorcy podyktowane są nieprzemyślanymi działaniami rządu jest mnóstwo.



Chyba wyciągnęliśmy zupełnie inne wnioski z "Archipelagu Gułag".
Stąd polecam, abyś poczytał interpretacje i jaki był wpływ tej książki, bo jej treść mocno uderzyła w lewicowe ruchy prokomunistyczne. Ale zaślepiony lewicową ideologią możesz oczywiście uważać, że to była książka o złej prawicy i dalej spokojnie wpatrywać się w obrazek Zandberga przyodzianego w koszulkę z Marksem.

Faszyzm wraca jako alt-right i różne skrajne ruchy nacjonalistyczne i nie widzę podstaw, by się go doszukiwać gdziekolwiek indziej.
Alt-right to ruch wolnościowy sprzeciwiający się faszyzmowi, który wrócił w postaci anty-faszyzmu i próbuje wszystko cenzurować i wszystkiego zabraniać. Nie wiem jak można twierdzić, że ludzie którzy chcą wolności słowa, poszanowania prawa do własności i merytorycznej dyskusji to faszyści. Metody działania obecnej zachodniej lewicy są faszystowskie, a ich postulaty to są dosłowne cytaty z Hitlera.

No i tak se czytałem, myślałem, pisze chłopak sprawnie, merytorycznie, składa zdania poprawnie, etc.
No i nagle chuj, Korwin, alt-right i kaplica. Szkoda.

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Im bardziej nad tym wszystkim dumacie tym bardziej chuj. :) ja standardowo - jebać socjalizm. ;)
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
No i tak se czytałem, myślałem, pisze chłopak sprawnie, merytorycznie, składa zdania poprawnie, etc.
No i nagle chuj, Korwin, alt-right i kaplica. Szkoda.
Biorąc pod uwagę Twój poziom intelektualny, który oceniam na podstawie wypowiedzi, nie sądzę abyś rozumiał cokolwiek co ktokolwiek tutaj pisze, więc dla wyjątku zniżę się na chwilę i przedstawię Ci argument, który będziesz mógł zrozumieć:

Nie zesraj się.
Spoiler

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822
o nie, znowu będzie mi przykro.

To tera ja- wracaj bić kuca pod krzywą Laffera. Fajnie?


No i tak se czytałem, myślałem, pisze chłopak sprawnie, merytorycznie, składa zdania poprawnie, etc.
No i nagle chuj, Korwin, alt-right i kaplica. Szkoda.
Biorąc pod uwagę Twój poziom intelektualny, który oceniam na podstawie wypowiedzi, nie sądzę abyś rozumiał cokolwiek co ktokolwiek tutaj pisze, więc dla wyjątku zniżę się na chwilę i przedstawię Ci argument, który będziesz mógł zrozumieć:

Nie zesraj się.
Spoiler

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
@Przychlast ale poważnie. Z @gizmi7 można fajnie podyskutować, bo jest inteligentny, dużo wie i umie uzasadnić swoje poglądy. A Twoje śmieszkowo-troglodyckie komentarze to nie wiadomo czemu mają służyć, ale na pewno nie wymianie poglądów, więc idź już sobie.

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
@Przychlast ale poważnie. Z @gizmi7 można fajnie podyskutować, bo jest inteligentny, dużo wie

Gdyby jeszcze tylko ta wiedza była coś warta. :D
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Wiem ze źródło nie bardzo ale wszystko do zweryfikowania. Nie czytam komentarzy zastanawia mnie jedynie fakt zaistniały czyli kolejna ciekawa regulacja tego rządu.

http://natemat.pl/211925,robcie-dzieci-nie-biznes-pis-w-tydzien-skasowal-dotacje-dla-przedsiebiorcow-bo-kasa-musi-isc-na-ratowanie-ciaz

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
Wiem ze źródło nie bardzo ale wszystko do zweryfikowania. Nie czytam komentarzy zastanawia mnie jedynie fakt zaistniały czyli kolejna ciekawa regulacja tego rządu.

http://natemat.pl/211925,robcie-dzieci-nie-biznes-pis-w-tydzien-skasowal-dotacje-dla-przedsiebiorcow-bo-kasa-musi-isc-na-ratowanie-ciaz

Wiadomo, że komuniści brzydzą się przedsiębiorczością . Pozwolę sobie z tej okazji sparafrazować ostatni cytat z dyskusji z @gizmi7
Cytuj
(zresztą uważam, że jeśli ktoś nie potrafi wyłożyć pieniędzy nawet na start swojego biznesu, nie powinien w ogóle myśleć o zakładaniu firmy).
;)

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Takie podejscie jak to wykładanie kasy na start, to dla mnie bzdura tzn niepotrafienie.  Wiele jest bowiem przykładów ze maja ludzie pomysł i talent do robienia rzeczy ale nie mają talentu do robienia kasy, stąd inkubatory, startupy itp.
Jedynie tak myślacemu rzadowi nie opłaca sie inwestowac w młodych którxy chcą coś robić. Lepiej kase rozdać za głosy niż faktycznie dac młodym szanse. Po za tym sami w ten sposób poszerzaja szara strefę i obciążają budzet. Ludzie zaczeli by coś robić pojawiły by sie podatki zusy itd a tak pojawi sie tylko zasiłek dla bezrobotnych plus zasiłek dla "za życiem" ... szumna nazwa zasłaniająca wg mnie wielkie gówno. Ten cytat należy sie tym którzy to prawo ustanowili, tak nie powinni sie brać za zarzadzanie jeśli nie potrafili zrobić nic na włsany rachunek oprócz koleżeństwa z kimś z dobrze postawionym w PiS.

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Cytuj
(zresztą uważam, że jeśli ktoś nie potrafi wyłożyć pieniędzy nawet na start swojego biznesu, nie powinien w ogóle myśleć o zakładaniu firmy).
;)

A skąd się biorą pieniądze na to? Czyżby nie z akumulacji kapitału? :)

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 232
Schetyna przyznaje wprost że cały burdel 16 grudnia był zaplanowanym puczem

"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
A demokratyczna wizją sądownictwa wg Kuchcińskiego zaczyna sięgać czegoś co wg mnie bedzie można nazwać państwem wyznaniowym.


Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 232
Jakoś mi nie będzie żal obecnych sądów.
Kara za gwałt jest w podobnym wymiarze jak za znęcanie się nad zwierzętami.
Wyroki za interpretacje własne sędzin.
Ciągłe afery pod przykrywką inmunitetów.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan