Autor Wątek: Wyższa uczelnia techniczna  (Przeczytany 9091 razy)

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Wyższa uczelnia techniczna
« 04 Sty, 2009, 23:31:07 »
Bo ja się zbliżam wielkimi krokami do końca trzeciej klasy liceum(za trzy tygodnie studniówka!) i tak sobie myślę, gdzie ulokować dupsko.
Mieszkami w Gliwicach to i politechnika śląska kusi z tą swoją Automatyką i Robotyką - plan zasadniczy jest taki właśnie, że się tam wybieram.
Jestem dupa z fizyki, daję radę z matematyki i miszcz z informatyki :D
Ktoś coś mi opowie czy dobrze się wybieram "bo słyszał od znajomego" albo "sam wie najlepiej"?
A może nie Gliwice tylko gdzieś indziej?
Polećcie coś, albo zaopiniujcie bo mam młyn w głowie.
Głównie zależy mi na tym, żeby mieć w szkole dużo chłopców i mało nauki.
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #1 05 Sty, 2009, 00:46:56 »
Cytuj
politechnika śląska

ida dwie dziewczyny, jedna brzydka, druga tez z Polibudy.

niewiele moge w temacie pomoc, ale pomysl dwa (-dziescia) razy zanim wybierzesz. aktualnie mija drugi rok od kiedy jestem po maturze i przerabiam juz trzecia szkole. dwa razy wybieralem sie na studia ktore mi nie pasowaly. nie polecam ;)
Łe tej.

Offline BartekL

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 549
  • "Ryjem will not play"
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #2 05 Sty, 2009, 02:58:15 »
Lepiej późno niż wcale :)

Najlepiej to popatrzyć kogo szukają na rynku pracy, jakie mają wymagania, sprawdzić czy to nie tylko sezonowa moda, po czym wybrac kierunek który byłby pokrewny z tymi wymaganiami (oczywiście większość i tak nie przygotuje Cię tak jak należy) i pokrewny z tym co lubisz/robisz najlepiej.

Offline Romek

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 7
    • Studio nagrań Nonagram
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #3 05 Sty, 2009, 07:18:40 »
A może zainteresowałoby Cię istnienie takiego kierunku jak inżynieria akustyczna na AGH. Kierunek bazuje na programie Elektroniki i Telekomunikacji (ale nie za dużo z niego) + np. zasady muzyki. http://msia.agh.edu.pl/

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #4 05 Sty, 2009, 10:30:43 »
A ja, gdybym w wieku 19 lat miał w głowie to co mam teraz polazłbym na jakąś uczelnię wojskową, np. na WAT albo do Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Łączności do Zegrza. Blisko domu, uczą tam konkretnych rzeczy a poza tym jakby mi się w wojsku znudziło to po 15 (szkoła oficerska oczywiście się w to wlicza) latach masz prawo do emerytury mundurowej, czyli w wieku 35 - 40 lat 2 koła (na dzisiejsze pieniądze) samo wpada do kieszeni bez wyłażenia z chaty, a specjalistów wojskowych zatrudnia się w sektorze cywilnym za gruuuuby szmal.
Pomijam już fakt, że w moim obecnym wieku to będąc w armii byłbym pewnie przynajmniej majorem a w sprzyjających okolicznościach nawet pułkownikiem.

Offline Mery

  • Mr. Autorefresh
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 022
  • الحرية في سوريا
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #5 05 Sty, 2009, 10:43:28 »
A ja, gdybym w wieku 19 lat miał w głowie to co mam teraz polazłbym na jakąś uczelnię wojskową, np. na WAT albo do Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Łączności do Zegrza. Blisko domu, uczą tam konkretnych rzeczy a poza tym jakby mi się w wojsku znudziło to po 15 (szkoła oficerska oczywiście się w to wlicza) latach masz prawo do emerytury mundurowej, czyli w wieku 35 - 40 lat 2 koła (na dzisiejsze pieniądze) samo wpada do kieszeni bez wyłażenia z chaty, a specjalistów wojskowych zatrudnia się w sektorze cywilnym za gruuuuby szmal.
Pomijam już fakt, że w moim obecnym wieku to będąc w armii byłbym pewnie przynajmniej majorem a w sprzyjających okolicznościach nawet pułkownikiem.

To tylko jedna strona medalu.
Tylko pewnie teraz siedziałbyś w Ełku, albo na jednostce w lesie ;) Jeżeli miałbyś pecha (szczęście?), albo byś sam chciał, to byś posiedział w Afganistanie itp.
Są oczywiste plusy i oczywiste minusy bycia wojskowym. To zwyczajnie trzeba lubić.

Jeżeli chodzi o WAT i ludzi, z którymi miałem do czynienia po tej uczelni, to zdecydowanie polecam. Ich wiedza i przygotowanie merytoryczne były bardzo duże i im tego szczerze powiem zazdrościłem.
Jeżeli chodzi o propozycję Romka, to miałem do czynienia z kilkoma osobami stamtąd o ich wiedza mnie nie zachwyciła. Gadali czasami straszne bzdury. Nie mam zamiaru na tej podstawie budować żadnych stwierdzeń ogólnych, bo mogłem trafić na ludzi średnich lub nawet słabych, ale niesmak pozostaje mimo renomy uczelni.
www.baasa.pl - hałas, pomiary hałasu, mapy akustyczne, analizy akustyczne, projekty akustyczne, farmy wiatrowe, raporty oddziaływania na środowisko w zakresie hałasu, programy ochrony przed hałasem, akustyka budowlana, wibracje.

Offline Budzan

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 084
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #6 05 Sty, 2009, 12:14:27 »
pierdol studia :D

Offline alagner

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 6
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #7 05 Sty, 2009, 13:47:53 »
Ja akurat studiuję elektronikę na AEiI w Gleiwitz. Póki jestem na 1szym roku i moje wrażenia dość pozytywne, aczkolwiek przed sesją jestem i wkrótce nastąpi weryfikacja czy studiuję dalej czy nie ;)
Generalnie nastaw się na zapierdol. Może nie masakryczny, ale dziennie siedzisz parę godzin i jedziez z zadaniami. Nie wiem jak miałeś w liceum, ja w jednym z lepszych bytomskich liceów 3 lata leżałem interesem do góry. Kolejny rok na UŚu na anglistyce też tak zmitrężyłem będąc niezłym studentem w sumie [tzn. Uniwerek w porównaniu z liceum to w ogóle były wakacje a średnia robiła się prawie sama] w końcu  wybrałem się na polibudę [ale zostając na dziekance na UŚu bo cholera wie czy pokocham całki tak jak należy, prawdziwą i odwzajemnioną miłością ;)].

Powiem Ci tak - matma - no cóż, nie przeskoczysz.

Z fizy można się czasem zwolnić z egzaminu jak masz odp. wysoką ocenę z ćwiczeń. Polecam bo teoria a zadania to przepaść  i to co u nas pan doktor na wykładzie czaruje przy tablicy - tego nie łapie nikt. A dobra ocena z kolosa daje chociaż nadzieję :D

Programowanie - póki co miałem asemblera i kod maszynowy i podstawy algorytmów, a aktualnie robimy C. Fajny przedmiot, jak jesteś w tym dobry to naprawdę wdzięczna dziedzina a prowadzący zajebiści [przynajmniej w moim wypadku]. Do tego dochodzi jeszcze filozofia/psychologia/socjologia [tzw. przedmiot humanistyczny] - nie wiem jaki jest, bo mam przepisaną filozofię z UŚa, oraz prawo - to jest zorientowane głównie na prawo cywilne, odszkodowania, zawieranie umów - czyli w sumie przydatne rzeczy, aczkolwiek brzmią czasem bełkotliwie, jak to prawo ;)

Co będzie potem - dam Ci znać o ile dotrwam, bo matematyka to jest ból w mojej dupie :D

Generalnie wstępne wrażenia pozytywne, bardzo dobra organizacja studiów, ćwiczeniowcy raczej przygotowani [z wykładowcami gorzej ale i tak jest w miarę ok]. Aaaa i jeszcze jedno. Na pierwszym semestrze nie warunków. Tzn. albo wszystko zaliczasz, albo wylot. Ale jak to czujesz to powinno Ci się podobać.

A w ogóle wiesz dlaczego laski z polibudy nie noszą krótkich kiecek?
Spoiler

Offline utarefson

  • Gaduła
  • Wiadomości: 349
    • http://landsbeyond.bandcamp.com/
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #8 05 Sty, 2009, 14:03:17 »
Żeby im fujary nie wystawały :P
   
Student 3go roku Inżynierii Środowiska na PWr się kłania ;) Nie wiem jak tam na wydziale mechanicznym studia wyglądają ale u mnie to 20% czasu jest nauka a reszta to nudy i opierdalanie sie. Dopiero jak sesja przychodzi to się zabawa zaczyna, albo jak projekt za dwa dni trzeba oddać a jeszcze nawet nie zaczęty :D Ale ogólnie jest w porządku, wolę to niż jakieś socjologie czy inne polonistyki. Poza tym pamiętaj, że żadne studia nie nauczą cię zawodu tylko co najwyżej kreatywnego myślenia. Uczelnia kształtuje człowieka jako-takiego, który po skończeniu studiów ma podstawy aby być dobrym, kulturalnym pracownikiem.

Offline deely

  • Gaduła
  • Wiadomości: 489
    • deely.bandcamp.com
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #9 05 Sty, 2009, 14:09:02 »
Ja polecam AGH Automatyka i Robotyka :-) Jestem na V roku. W trakcie studiów (po 3cim roku) masz do wyboru dwie drogi.
Jedna, to idziesz bardziej w automatykę, roboty, maszyny, programowanie urządzeń, elektronika itd.
Druga to Informatyka, plan studiów na tej specjalności właściwie pokrywa się z planem Infy.

AiR wraz ze specjalnością Informatyka jest o tyle lepszy, ze nie tłuką samej teorii, a oprócz czystej infy jest dużo ciekawych rzeczy jeśli chodzi o zagadnienia bardziej inżynierskie, w tym właśnie roboty, urzadzenia, elektronika.

Jeśli chodzi o naukę, to ja się nigdy nie przepracowywałem, ale jak był jakiś cięższy przedmiot, to przed sesją trzeba było przysiąść. Matma to wiadomo, trzeba umieć bo wszędzie się przewija. No i nie licz na to, ze na 3cim roku już będzie zupełnie luźniej, bo ja będąc na piątym roku nadal mam wycisk z niektórych przedmiotów.

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #10 05 Sty, 2009, 15:17:33 »
Wojsko mnie nie kręci. Że mam miliard razy pomyśleć to wiem, że szukać zainteresowania na rynku pracy to wiem. Kupę godzin muszę wysłuchiwać w szkole jak wybrać super kierunek i coś zapamiętałem, chyba.

Czekam na więcej opowieści odnośnie kierunków i uczelni - to mnie najbardziej interesuje ;)
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Mery

  • Mr. Autorefresh
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 022
  • الحرية في سوريا
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #11 05 Sty, 2009, 15:34:35 »
A ja powiem, że lepiej idź się uczyć tego, co chcesz bardzo, co lubisz, kochasz itd. Ja wiem, że większość chciałaby studiować nicnierobienie i później tak pracować, ale realnie stawiając sprawę nie warto się później męczyć.
Nie mówię tego z własnego doświadczenia, ale moich znajomych ;)
www.baasa.pl - hałas, pomiary hałasu, mapy akustyczne, analizy akustyczne, projekty akustyczne, farmy wiatrowe, raporty oddziaływania na środowisko w zakresie hałasu, programy ochrony przed hałasem, akustyka budowlana, wibracje.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 199
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #12 05 Sty, 2009, 17:12:16 »
najwazniejszy wybor juz i tak podjales. uczelnia techniczna!  ;)
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline alagner

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 6
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #13 05 Sty, 2009, 17:19:02 »
najwazniejszy wybor juz i tak podjales. uczelnia techniczna!  ;)

nie wiem jak gdzie indziej, ale nasza polibuda socjologię niedawno otworzyła, także rozumiesz jak z tą technicznością bywa :P

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #14 05 Sty, 2009, 17:26:04 »
najwazniejszy wybor juz i tak podjales. uczelnia techniczna!  ;)

nie wiem jak gdzie indziej, ale nasza polibuda socjologię niedawno otworzyła, także rozumiesz jak z tą technicznością bywa :P
To jest dla tych co czują się mocni z matmy i fizy, ale matura się na nich uwzięła.

Ktoś coś opowie o tym Wrocławiu? Wy tam wszyscy siedzicie to chętnie bym posłuchał;)
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 199
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #15 05 Sty, 2009, 17:42:26 »
ja Ci powiem zebys na elektrotechnike do wro nie szedl :P
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline utarefson

  • Gaduła
  • Wiadomości: 349
    • http://landsbeyond.bandcamp.com/
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #16 05 Sty, 2009, 17:54:50 »
Kurna dostałem dzisiaj od profesora film promujący Politechnikę Wrocławską, tam jest streszczenie mniej więcej wszystkich wydziałów. Szkoda, że zajmuje 650 mega bo bym Ci podesłał :P

Offline ymon

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 76
  • nie plastik
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #17 05 Sty, 2009, 17:58:42 »
a Ja ci powiem nie idź na budownictwo do Wrocławia :P
nie frytki

Offline Dale Cooper

  • American Pro Hater
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 358
    • CTG TV
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #18 05 Sty, 2009, 18:11:10 »
Jak to mówią o PWr, najtrudniejsze jest pierwsze 5 lat, a później na drugim roku jest już spoko.
Jestem żywym przykładem dokładnie tego stwierdzenia.
Jeżeli programujesz, lubisz te wszystkie znaczki *^$)*^$*&$E(%% spokojnie możesz pchać się na AiR czy Infe do Wro.
Fizyka to ogólnie bzdura jest, ani tego wymagają, ani uczą, robisz zadania na ćwiczeniach, te same dostajesz na kartkówkach, zaliczasz na 5 i Ci przepisują...

We Wro to chyba najgorzej z mieszkaniem, albo na zadupiu albo 600 zł plus rachunki minimum.
mniut i piah

Offline domas

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 640
  • Dziki osioł numer raz
    • Animus
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #19 05 Sty, 2009, 18:13:29 »
A ja się pochwalę, ze jestem na polibudzie reszowskiej na budownictwie, na pierwszym roku, ale nie powiem, żebym był jakiś przeciążony nauką:D wręcz przeciwnie!:D Poza tym udało mi, bo mój kierunek i uczelnię objęto programem na kierunki zamawiane i łyknąłem stypednium(jako jedna z 6 osób z mojego roku)-raczej sporo, bo tysiak miesięcznie przez 9 miesięcy;)

Offline ymon

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 76
  • nie plastik
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #20 05 Sty, 2009, 18:25:09 »
A ja się pochwalę, ze jestem na polibudzie reszowskiej na budownictwie, na pierwszym roku, ale nie powiem, żebym był jakiś przeciążony nauką:D wręcz przeciwnie!:D

We Wrocławiu na pierwszym roku też była nuda ciężko było trzeźwo chodzić :P
nie frytki

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #21 05 Sty, 2009, 18:29:40 »
A ja się pochwalę, ze jestem na polibudzie reszowskiej na budownictwie, na pierwszym roku, ale nie powiem, żebym był jakiś przeciążony nauką:D wręcz przeciwnie!:D Poza tym udało mi, bo mój kierunek i uczelnię objęto programem na kierunki zamawiane i łyknąłem stypednium(jako jedna z 6 osób z mojego roku)-raczej sporo, bo tysiak miesięcznie przez 9 miesięcy;)
Już sie tak nie chwal.  :evil: ;)
Ja jestem na tej samej Politechnice na Informatyce. Nauki dużo nie ma, ale WAŻNA jest SYSTEMATYCZNOŚĆ, bez tego nie ma co sie zabierać za studiowanie. Wiem co mowie ;)
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 199
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #22 05 Sty, 2009, 18:47:24 »
a ja gratuluje stypy bo wiem ze chociaz nie o to chodzi to takie rzeczy potrafia zmotywowac nawet jesli jest latwo lekko i przyjemnie na niektorych kierunkach i pozniej jest tylko lepiej dzieki temu
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #23 06 Sty, 2009, 23:24:20 »
Jak Ci się chce fatygować pół Polski to mam ofertę. :D

Informatyka EiTI PW.
Zapierdol i ściema(trafisz na nieodpowiedniego prowadzącego - masz przerąbane) jakich mało, ale za to masz przegląd popularniejszych języków programowania(C, C++, Java, Assembler a nawet jakieś kwiatki typu MIPS) i nie tylko.
Ja na przykład nauczyłem się na tej uczelni robić efekty gitarowe. :D
Jak wytrzymasz 5 semestrów to dalej jest lajcik. 8) Znaczy pewnie po prostu do tego momentu się przyzwyczaisz. :)

Offline pan mikos

  • Pr0
  • Wiadomości: 681
Odp: Wyższa uczelnia techniczna
« Odpowiedź #24 07 Sty, 2009, 19:58:58 »
Ja jestem na AiR na PWr. Generalnie odczucia mam bardzo przyjemne (jeśli nie liczyć tego że kibluje ostatni rok za nienapisanie pracy dyplomowej :) ). Większych problemów nie miałem, choć miałem takich na roku co potrafili trywialne przedmioty po 3 razy robić.
Generalnie jestem zdania, że jeśli masz predyspozycje techniczne to na jaki kierunek na polibudzie byś nie poszedł to i tak uciągniesz, kwestia tylko ile się przy tym nakombinujesz i ile Ci to zdrowia zabierze.