Autor Wątek: Grand Damage - prosto ze studia ;)  (Przeczytany 5798 razy)

Offline Wybielacz666

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 287
  • mam paliwo razy sto, suki
    • growl'n'roll, baby!
Grand Damage - prosto ze studia ;)
« 21 Gru, 2008, 22:49:19 »
http://www.myspace.com/granddamage

trochę energicznego thrash stoneru (z domieszką wszystkiego) od mojego bandu :D jest sporo niedoróbek, ale jak na pierwsze studyjne nagrania wydaje mi się, że wyszło nienajgorzej. ale nie mi oceniać ;) zapraszam :)
do widzenia.

Offline 7th

  • Pr0
  • Wiadomości: 732
Niezłe, chociaż to zupełnie nie moje klimaty. W drugim kawałku wokal wydaje się strasznie monotonny, przez większość kawałka zapodaje prawie tą samą linie melodyczną. Ogólnie wporzo  :)
power to a being never dies

Offline Wybielacz666

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 287
  • mam paliwo razy sto, suki
    • growl'n'roll, baby!
w układaniu linii wokalnych nikt z nas nie jest zbyt dobry, niestety ;)

dla zainteresowanych: lewy kanał to head MG Fendmess nagrywany ShureSM58 i jakiś pojemnik AKG, prawy combo Ibanez TBX150R i AKG D880 oraz MCA SP-1, wzmaki podpięte pod paczkę NoisyBox 4x12 Eminence Manowar. Jak machnę reckę MG to przylinkuję. ;) I jeśli ktoś chciałby nam ponabijać staty na laście to stąd można pobrać :D :

http://www.speedyshare.com/955631413.html
http://www.speedyshare.com/405936743.html
do widzenia.

Offline lokibalboa

  • Pr0
  • Wiadomości: 947
na którym kanale nagrywałeś MG ? bo jestem na styczeń ustawiony z Markiem Gierszewskim na pewne mody kanałów i 3eci z Ravena przerabiamy na 4ty z Vulta. I właśnie jestem ciekawy którym łoiłeś bo nigdy na nagrywkach ich nie miałem okazji posłuchać/porównać.

sory man....teraz przeczytałem że masz Fendmessa (sugerowalem się płytką frontową)......bez żadnych modów ?
« Ostatnia zmiana: 22 Gru, 2008, 10:57:42 wysłana przez lokibalboa »

Offline Wybielacz666

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 287
  • mam paliwo razy sto, suki
    • growl'n'roll, baby!
nie ma modów, ale możliwe, że zastanowię się nad jakimś. chociaż ogólnie jest bardzo fajny, tym bardziej, że brzmienie na nagraniach osiągnąłem takie, jakie chciałem :)
do widzenia.

Offline lokibalboa

  • Pr0
  • Wiadomości: 947
No brzmienie całkiem przyjemne choć momentami zmulone jakby na blusowym drivie ;p W sensie nie moje sety, ja bym inaczej poustawiał ale wiadomo....mikrofon y itd....cięzka sprawa

wokal najwieksza lipa calości dla mnie  :-X . Reszta bardzo bardzo przyjemna......z mocniejszym i sensowniejszym wokalem by kosiła

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
pierwszy kawalek zajebisty, drugi taki se z minusem.

grozi mi za to pytanie ekskomunika, ale po chuj to growlowanie? ;) mi sie podoba pan wokalista, troche za duzo w spiewie ma maniery ale sama idea fajna. tylko zeby sie skonczylo na tym, ze bedzie tak spiewal do konca zycia.

gitary chodza fajnie, bebny z basem troche kwadratowo... ale pracujcie, to bedzie z was zajebisty band! sluchajcie duzo muzyki gdzie wokal gra pierwsze skrzypce, to zajebiscie rozwija aranzacje pozniej. tylko trwa strasznie dlugo.
Łe tej.

Offline Andrzej

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 51
  • Cały drżę...
Muza spoko.
Ma coś tam z Pantery, co mnie łaskocze :)
Ale brzmienie wioseł... niet.
Ale ważne, żeś zadowolony.
~~Bless Cain~~

Offline Wybielacz666

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 287
  • mam paliwo razy sto, suki
    • growl'n'roll, baby!
ukrzyżować! :D a na serio to chcieliśmy więcej szatana dać, trochę przegięliśmy chyba, bo w sumie wokale są zbyt głośno, ale trudno ;) dzięki za uwagi, pomyślimy coś nad wokalem do tego utworu, ale i tak nie jesteśmy zbytnio nim (utworem) zachwyceni na tle naszego nowego materiału.

a co do brzmienia wioseł, chcieliśmy właśnie taki brud i oldschool ;)
do widzenia.

Offline kristoff13

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 52
co do wokalu wcale nie uwazam ze jest za glosno i nawet uwazmam ze jest fajny, a co do gitar tez nie do konca mi odpowiada takie brzmienie;p ale ogolnie kawalki fajne:)

Offline Cynic

  • Gaduła
  • Wiadomości: 125
Kurde, nienajgorsze oceny. Myślałem że gorzej będzie ^^
W sumie wynik jest i tak zajebisty, biorąc pod uwagę to na jakim kompie to było robione, że o monitorach nie wspomnę ;)

W marcu jakos koniecznie re-issue na Yamaszkach HS80M trzeba zrobić.
LTD MHB-401, Ibanez RGA 7, LTD B-206, ENGL Powerball II, Ampeg SVT3 Pro, ENGL 412 SS, Hartke HX 410, TC G-Major, Lexicon MX-200, Behringer FCB 1010

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
bo po inglisz ladniej brzmi, jest miekciejszy i gladszy. zeby napisac ladny, okragly tekst po polsku ktory nie bedzie brzmial jak wysypywanie widelcow i nozy na podloge to trzeba sie nazywac Janerka albo Waglewski. a poza tym po ingliszu nie kazdy rozumie, mozna tuszowac swoje braki w teksciarstwie (to nie wjazd na Grand Damage, tylko wjazd na wiekszosc polskich teksciarzy).

'fajt for jor rajt' brzmi ladniej niz 'walcz o swoje prawa'. wyobraz sobie Beastie Boys po polsku, zrozumiesz o co mi chodzi ;)
« Ostatnia zmiana: 04 Sty, 2009, 13:00:30 wysłana przez dom?n »
Łe tej.

Offline Wybielacz666

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 287
  • mam paliwo razy sto, suki
    • growl'n'roll, baby!
chyba w temacie o defLower kwestia tekstów była poruszona - sami mamy zamiar zrobić kawałek (lub kawałki) po polsku, ale to już trzeba przysiąść i coś sensownego wymyślić, a nie wyklepać coś na nudnej lekcji polskiego

Dom?n - wiem, że nie wjazd, ale akurat trafiłeś :D

ps. tak w ogóle nie spodziewałem się aż takiej rozpiętości zdań, co mnie w sumie cieszy :)
do widzenia.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888

PS. Takie jedno pytanie - CZEMU K... WSZYSCY W BOLANDZIE ŚPIEWAJĄ PO INGLEZE???  :o

No nie wszyscy, Wybielacz słusznie zauważył, że np. defLower (czyli my) zapodajemy po polsku. W WIELKIM uproszczeniu - chyba kwestią jest umiejętność pisania skrótów myślowych, wersów na zasadzie haseł. I idzie dobrze.

Glaca też daje radę.
Paczki z głów!

Offline Mery

  • Mr. Autorefresh
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 022
  • الحرية في سوريا
Nie wszyscy.
My też raczej po polskiemu. Na majspejsie jest akurat jeden angielski gniot, ale teraz tylko rodzimie ;)
A przy okazji ludzie przede wszystkim nie śpiewają po polskiemu, bo nie ma dobrych tekstów. To nie chodzi, że nasz język jest trudny w wymowie, twardy, są długie wyrazy itd. Prawdziwym problemem jest napisać dobry tekst. Taki tekst, który nie będzie śmieszny, ale będzie miał jakiś przekaz. Ja uważam, że każdemu starającemu się śpiewać po naszemu należy się szacunek, a prawdziwy dla tych, którym to wychodzi...
Po angielsku to można o wszystkim i wszystko śpiewać i będzie zajebiście. Ja nie lubię osobiście tekstów o dupie Maryni :)
www.baasa.pl - hałas, pomiary hałasu, mapy akustyczne, analizy akustyczne, projekty akustyczne, farmy wiatrowe, raporty oddziaływania na środowisko w zakresie hałasu, programy ochrony przed hałasem, akustyka budowlana, wibracje.

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
e, no bez przesady, AC/DC nie moze spiewac o walce z systemem, to by nie bylo w ich stylu! :D

fajne teksty o dupie maryni to tez sztuka.
Łe tej.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
10 Odpowiedzi
2539 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Maj, 2010, 01:38:13
wysłana przez mondomg
5 Odpowiedzi
1910 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Sie, 2011, 23:27:34
wysłana przez sylkis
51 Odpowiedzi
17670 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Cze, 2012, 13:00:11
wysłana przez sinquestsound
19 Odpowiedzi
10191 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Lip, 2012, 17:23:04
wysłana przez danati
11 Odpowiedzi
11283 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Lut, 2017, 07:33:29
wysłana przez chronix1