paczka i head do studia ;)

[Yony]

Czy ja GDZIEKOLWIEK napisałem coś o tym, że ja nagrywam czy miksuję? Nie nagrywam. Ale mam plus minus 24 lata doświadczenia w graniu, więc jakieś pojęcie mam. Myślę, że trochę jednak w takim razie większe od Twojego, skoro piszesz o 5 latach...
Bardzo ładna licytacja, która do niczego nie prowadzi, jedynie do tego, kto ma dłuższego chyba...
A z rzeczy, które przytoczyłeś to znam i lubię tylko Major Kong, które, IMO, brzmi na nagraniu średnio, choćby w porównianiu z Satellite Beaver. Polecam. A jeszcze Fateborn widziałem raz na koncercie.
Także wybacz, nie przekonałeś mnie. Ale jak na kogoś z taką praktyką jak Twoja to wybór Blackstara jest doprawdy, więcej niż zaskakujący.

[sinquestsound]

Czy ja GDZIEKOLWIEK napisałem coś o tym, że ja nagrywam czy miksuję? Nie nagrywam. Ale mam plus minus 24 lata doświadczenia w graniu, więc jakieś pojęcie mam. Myślę, że trochę jednak w takim razie większe od Twojego, skoro piszesz o 5 latach...

Nagrywaniem zajmuje się od 5 lat, od 1997 byłem basistą zespołu Ravendusk z którym nagrałem i wydałem 3 płyty ostatnia wydana przez Hiszpańska wytwórnię Mondongo Canibale, w polsce ukazała sie za sprawą Empire Records. Tą właśnie płytę nagrałem z kolegą sam zmiksowałem i zmasterowałem.

Nie nagrywam. Ale mam plus minus 24 lata doświadczenia w graniu,Myślę, że trochę jednak w takim razie większe od Twojego,[...]

według mnie to masz znikome a w rejestracji zerowe, i staż tu nie ma nic do rzeczy, ale z chęcią posłucham twoich wyczynów gitarowych i realizacyjnych jeżeli będzie mi to dane, ja natomiast od 4 roku życia sam wiąże sznurówki - więc jakieś doświadczenie w tej dziedzinie mam.

Bardzo ładna licytacja, która do niczego nie prowadzi, jedynie do tego, kto ma dłuższego chyba...

Sa rozpoczałeś tą bezsensowną licytację, czepiając sie bez sensu moich paru wypowiedzi, a chyba film który zamieściłem na YT na którym tylko z ciekawości pokazałem, jak można wykorzystać tani mikser "analogowy" podczas miksu osobiście Cię dobił bo nie był to SSL (zresztą taka analogia, jak pytasz kogoś czego słucha mówi że metalu, jak ma wymienić kapele mówi zaraz Slayer, Sepultura, Metallica, tak samo ze stołami - SSL, a może byś napisał Midas Neve (znasz ?),

A z rzeczy, które przytoczyłeś to znam i lubię tylko Major Kong, które, IMO, brzmi na nagraniu średnio, choćby w porównianiu z Satellite Beaver. Polecam.

Jak byś trochę był w temacie to byś wiedział że Majora Konga tworzą muzycy Fifty Foot Woman (który to zespół też nagrywałem - masz w video powyżej), jeżeli mówisz również o ostatniej lycie Majora Konga to musze cię rozczarować bo nagrywana była w studio analogowym (ja tego nie robiłem - tylko PRO) na analogowych gratach (mikrofony,stół, lapmpowe preampy itd...) - zaskoczenie ?, a sorki czy to był SSL nie wiem zapytam chłopaków jak ci bardzo zależy.

Także wybacz, nie przekonałeś mnie. Ale jak na kogoś z taką praktyką jak Twoja to wybór Blackstara jest doprawdy, więcej niż zaskakujący.

Ty mi wybacz bo to ty mnie nie przekonałeś sorki, jedyne co napisałeś to to że nie nagrywasz, a masz 24 lata doświadczenia - co nie jest dla mnie żadnym przekonywującym argumentem, których w moich wypowiedziach nie brakuje, Oczywiście że nie miksuję jak Andy Sneap - można posłuchać ale droga do tego jest długa i robię wszystko w tym kierunku aby może kiedyś zrobić coś co będzie dobre, dlatego też popełniam błedy jak każdy. Blackstara - polecił mi też jeden koleś na innym forum stąd moj temat i tutaj, i liczyłem na konstruktywną dyskusję, a nie dziecinne zaczepki które uskuteczniasz, Oczywiście mógłbym kupić Mese 5150 i nikt by słowa nie powiedział (chyba), ale chodziło mio tańsze i sprawdzone rozwiązania. Chcę nadmienić że nagrywam różne zespoły i różne style, często i roczka i do tego też czasami potrzebuję jakiś wzmak, bo niestety młodych kapel nie stać nawet na takiego Randalla RH 100. Tak naprawdę mam kase i na 5150 ale, myślałem że dla moich amatorskich zastosowań da się "taniej". Więc jak sie da to czekam na propozycje. Większość z was przekonała mnie żeby olać temat Blackstara - i pewnie tak uczynię Ale co w zamian ? Dzięki wielkie wszystkim którzy wtrącili w ten temat sensowne komentarze ! trzymajmy się tematu jeżeli jest taka mozliwość.
Pozdrawiam,

[wuj Bat]

[Semedi]

A ja gram 11 lat w kapeli na bębnach i wydałem z nimi 3 płyty i nic to nie daje Co do gratów, czym więcej szukasz, w tym większe gówno się władujesz...przesta łem się jarać sprzętem już dawno temu i tylko na tym skorzystałem, tak finansowo jak i psychicznie. Nie polecę Ci wzmaka, ale odradzę TSL100, bo za chuja nie podoba mi się jak to gada z paczką 4x12 Marszczala. Może z 2x12 byłoby lepiej. Chyba jestem stary i wolę brzmienie JCM900. Zapewnie niczego nie wniosę do tematu, ale mam owłosioną dupe hahaha
Powodzenia w poszukiwaniach!

[sinquestsound]

A ja gram 11 lat w kapeli na bębnach i wydałem z nimi 3 płyty i nic to nie daje

  , dlatego zacząłem zabawę w nagrywanie, chociaż parę złotych wpadnie od kumpli, i jest na wydawanie bezsensownie na sprzęt, wiem o czym mówisz bo ja też przestałem wierzyć w magie gratów już dawno, chociaż na początku jak sobie przypomnę kupiłem sm57 - ale coś gitara nie gada, kumpel na sm58 lepiej robił - to kupiłem sm58, potem tez lipa to e609, potem audix i5, potem at3035 i następnie at2035, zostało przy sm57 hehehe, mikrofony do OH od Stagg przez Samsony behringery c2, AT pro 37, pMXL 603 potem AT 3035 był jeden dokupiłem 2, a i tak najlepiej mi sie nagrywa na behringerach C2 za 200 zł za parę  , mógłbym tak jeszcze długo, ale po co... ?, czasami musze cos nagrać na wzmaku czy mi sie podoba czy nie, i tak duble jadę na wtykach, bo to połączenie IMO najlepiej się sprawdza. reasumując moje 36 letnie dupsko chyba bardziej zarośnięte ale nie dam sobie ręki uciąć. Miłego dnia życzę wszystkim - zresztą zaraz mecz wódeczka sie chłodzi - czy mozna sobie lepiej wymarzyć piątkowy wieczór ? 
Pozdrawiam !

[Yony]

według mnie to masz znikome a w rejestracji zerowe, i staż tu nie ma nic do rzeczy, ale z chęcią posłucham twoich wyczynów gitarowych i realizacyjnych jeżeli będzie mi to dane, ja natomiast od 4 roku życia sam wiąże sznurówki - więc jakieś doświadczenie w tej dziedzinie mam.

Chyba nie pozostaje mi nic innego jak ze wstydem spuścić głowę, bo nie mogę Ci żadnych moich WYCZYNÓW puścić. Z prostej przyczyny - solówki to wioska i zwyczajnie ich nie gram. Boję się, że ktoś mi powie jaki to jestem chujowy. Jestem tylko prostym rytmicznym.

[Stivo2005]

Bierz tego Harley Benton 212 Vintage 30 do tego:

http://allegro.pl/mg-vintage-40-head-i2403660658.html

lub to:

http://www.mgamp.com/sklep/product.php?id_product=51

Może trochę powyżej budżetu, ale warto.

Niżej masz tandetną moją próbkę MG Vintage 40:



I jeden zmajkowany TEST, ale niestety równie gówniany:

[sinquestsound]

Bierz tego Harley Benton 212 Vintage 30 do tego:

to już kupione, jedzie z Thomana , co do głowy cały czas mysle w sumie teraz jak pisałem 1500 bym dał, patrze tego H&K Tubemeister 5, kiedys robiłem testy, ale pogubiłem sample TS zestawienie oryginał, i 3 polskie produkcje, zamówiłem teraz 1 kopie od kolegi z tego forum, zobaczymy co to za wynalazek, wczesniej miałem XR i dawał rade Co do tego MG to kurcze o ile na większym gejnie fajnie gada to taki lekki crunch daje siarkę która własnie mnie wkurwia , ale tak wzmak spoko !, głowa mnie boli ale ciągle kminie
pozdrawiam,

[Stivo2005]

Tu był akurat z uwalonym Presence, który musiał być przelutowany, bo działa tak jakby cały czas był na Full lub (rzadziej) na minimum. Uwierz mi, że z dobrą gitarą krancze są BARDZO silną stroną tego wzmaka. No i wiosła jakie użyłem w tym teście są nastawione na tylko siekę. Znajomy miał Strata USA po tuningu i brzmiało to uber grubo.

[admaxo]

To może rozważ jeszcze raz moją propozycje Jak by co to napisałem do jednego gościa z UK może dało by się takiego Laneya urwać poniżej 1000 a to już jest totalnie mała cena jak za ten wzmacniacz...

[sinquestsound]

Bierz tego Harley Benton 212 Vintage 30 do tego:

to już kupione, jedzie z Thomana , co do głowy cały czas mysle w sumie teraz jak pisałem 1500 bym dał, patrze tego H&K Tubemeister 5, kiedys robiłem testy, ale pogubiłem sample TS zestawienie oryginał, i 3 polskie produkcje, zamówiłem teraz 1 kopie od kolegi z tego forum, zobaczymy co to za wynalazek, wczesniej miałem XR i dawał rade Co do tego MG to kurcze o ile na większym gejnie fajnie gada to taki lekki crunch daje siarkę która własnie mnie wkurwia , ale tak wzmak spoko !, głowa mnie boli ale ciągle kminie
pozdrawiam,

To może rozważ jeszcze raz moją propozycje Jak by co to napisałem do jednego gościa z UK może dało by się takiego Laneya urwać poniżej 1000 a to już jest totalnie mała cena jak za ten wzmacniacz...

daj znaka co i jak bo mi se troche spieszy mam 2 kapele na warsztacie i rozumisz
Pozdrawiam,

[admaxo]

Chyba że wolisz mocniejszego to na alledrogo masz GH100 za 1800zł myślę że dasz rade utargować

[sinquestsound]

A Panowie co myślicie o takim wynalazku jak: Engl E315 Gigmaster Head ?
pozdrawiam,

[Thoth]

Wyręczę Isureza i napiszę, że to gówno bo grał na tym w USA.

Może jakieś JCM900?

[Thoth]

Jak to nie. Wysyłałem Ci filmik Englunda z tym ampem i pałowałem się brzmieniem, a ty że grałeś na tym w USA i że chujowe.

[sinquestsound]

Engl do wyrwania za 1400, można ryzykować chyba bo jak sam się nie pobawić to dupa z tego

[Thoth]

Kłamiesz, zaraz znajdę, tylko to było dawno.

Spoiler

Kurwa, nie mogę znaleźć. Ale pamiętam, pisałeś wtedy też o jakiejś paczce Laneya i że te RGD z niskiej serii i coś tam. Dobra chuj i tak wiem lepiej

Spoiler

O i jeszcze cięto zripostuje.

Spoiler

No chyba ty!

[Thoth]

No chyba ty! Dobra koniec trollowania.

A w ramach pokuty:

http://allegro.pl/wzmacniacz-gitarowy-peavey-windsor-head-i2394095170.html (za taką kase to w sumie czemu nie)

http://allegro.pl/laboga-jbo-100w-jan-borysewicz-po-przegladzie-i2405544268.html (nie mam pojęcia co to, ale może być fajne)

http://tablica.pl/oferta/wzmacniacz-gitarowy-laney-hcm120h-kolumna-laney-140w-ID16omD.html (a to dla jakiś młodych dobrze prosperujących zespołów grających metall)

[sogard]

proponowanie tanich tranzystorowych wzmaków (nie dot. excalibur) chyba mija się z celem, już lepiej bawić się wtyczkami. A w skoro tak bardzo chcesz true lampowy wzmacniacz to ciekawe że jeszcze nikt nie polecił fendmessa. Świetny stosunek jakości do ceny, same superlatywy - poszukaj na forum. Można wyrwać na allegro używkę w granicach 1700-2000zł

[Thoth]

Ostatni link to był dżołk. A 1sze dwa wzmaki to lampy.

[sogard]

Ostatni link to był dżołk. A 1sze dwa wzmaki to lampy.

wiem, ale jeszcze wcześcniej główny zainteresowany proponował jakiś szajs od kustoma. poza tym excalibur też chyba odpada bo podejrzewam że clean ma żadny.

Ja gdybym szedł na jakość, to bym dopłacił/wziął kredyt i kupił porządną głowę i porządną pakę i odpowiedni mikrofon. Oczywiście nie na pałę, ale jakiś sprawdzony wcześniej zestaw, który gada jak trzeba.

Spoiler

Oczywiście w przypadku gdy jestem w stanie dobrej jakości brzmienie wykorzystać i nie spłaszczyć go resztą słabego sprzętu.

Sprzęt sam na siebie w tym przypadku zarabia i po jakimś czasie się zwróci. Tutaj wychodzi jeszcze kwestia nagrywania drugiej gitary-przydałoby się PRZYNAJMNIEJ zmienić paczkę. Wiadomo, że każdy gitarnik gra inaczej i zawsze zabrzmi to inaczej, ale jednak mix dwóch dopasowanych wzmaków i paczek dużo dodaje. To tyle jeśli chodzi o jakość.

Jeśli jednak nie stać by mnie było na taki sprzęt(porzadny piec i paczka) to poszedłbym w vstki,11R lub poda hd. Jakość tych zabawek jest conajmniej świetna i stosunkowo mało kosztuje.

Sytuację ze wzmakiem i paczką do 2000zł bym wziął pod uwagę tylko w przypadku gdy nie mam kasy ale chcę się nauczyć zbierać sygnał z paczki i miksować tą surowiznę- wtedy jak najbardziej tak, ale nie ma co liczyć na jakość porównywalną do tych dwóch sytuacji wcześniej wymienionych.

Zdaje się że paczka i tak kupiona więc niepotrzebnie się rozpisałem 

[sinquestsound]

Dobrze więc, może pokuszę się o podsumowanie tego całego zamieszania :

1. używam wtyk i impulsów w swoich miksach i nie ma bata że z pieca zrobię to lepiej - dlatego że nie raz próbowałem i nie mówie o nagraniu 1 wzmaka ale trochę sie tego nazbierało !!! jeżeli ktoś z was by sie pokusił o spojrzenie na mój kanał YT wiedziałby o czym piszę http://www.youtube.com/user/sinquestsound , zresztą parę video zamieściłem i tu na forum ,

2. Dla mnie najlepiej w miksie brzmi połączenie żywego wzmaka i duble z wtyk dlatego pomijam cały czas ten temat ponieważ wtyki znam używam i bardzo sobie chwalę !

3. To że 80 % moich nagrań to szatan to jedno, ale nagrywam sporo roczka i min do niego również potrzebuję wzmaka - gdzie rockmenon nie da się wytłumaczyć że na wtykach też się da

4. Pomijam kwestię wtyk i ich zalet, ale maja jedną wadę 90 % obecnych miksów "semipro" więc i moich brzmi tak samo

5. mam okazję to chcę na spokojnie posiedzieć ze wzmakiem paczką i mikrofonem, mam kostki: Rocktrona Metal Planet (zamieszczałem tu na forum ze 2 filmy - które przypadły Wam do gusty zapraszam na mój kanał YT), miałem TS XR, teraz zamówiłem kolejną kopię tutaj na forum, mam poda xt "full opcja" z podfarmem + bass, miałem Digitech 2120, miałem rocktrona gainiaca, mam sporo mikrofonów min :sm57, sm58, beta 57, audix i5, at3035 - które wykorzystuje do rejestracji gitar, mam spliter ABY do zbierania i DI, mam reampbox palmera (nie chwalę się po prostu piszę bo niektórzy sugerują mi zakup mikrofonu itd...)

6. lubię kupowac graty pobawić się i sprzedawać, dlatego mimo że stać mnie na 5150 - szkoda mi teraz kasy na toto, mimo wszystko chcę na czymś się "pobawić" ale mieć również możliwość sprzedania teho z niewielką stratą

7. mam trochę uraz do polskich wzmaków, w mojej kapeli gitarmeni mieli Soundmana MK 2 - sygnatura kozakiewicza z tego co pamiętaj, gadał spoko ale nagrywał się słabo, słabo wspominam przygodę z Grunthellem - czy jak mu tak, za to miło z Laboga Mr hector (zajebisty wzmak ale poza zasiegiem finansowym),

Mam nadzieję że naświetliłem trochę temat , Paczka zamówiona, i szczerze chyba wezme tego małego Engla (bo to zawsze Engl - łatwiej będzie sprzedać) pobawię się pokręce poreampuje zobacze, jak coś sprzedam może dołożę i kupię cos innego - i pewnie za jakiś czas zakupie mojego wymarzonego 5150 albo 6505 i już nie sprzedam, ale to kiedyś.

Tak to w skrócie wygląda,
Pozdrawiam,

[sogard]

to tak dla jasności:
raz - to gdzie wzmak był budowany nie bardzo ma znaczenie, ważne przez kogo. Chodzi mi o to, że przez urazę do grunthella i soundmana nie można mieć urazy do wszystkich polskich wzmaków. Zdziwiłbyś się jak brzmią mg, bash czy hellstone
dwa - zdziwisz się, ale tego małego engla będzie trudniej sprzedać niż renomowany (jak by nie było) mg czy bash
trzy - solidną zaletą 5150 jest fakt że praktycznie nie traci na wartości więc nie ma problemu ze sprzedażą.
cztery - 5150 czy 6505 na liście sprzętu w studio robi wrażenie na młodym pokoleniu gitarników

[sinquestsound]

W sumie że wszystkim się zgadzam, tylko z jednym nie nie
Jestem gitarzysta mam36 lat a 5150 dalej mnie jara

Posty połączone: 10 Cze, 2012, 22:40:31jeszcze jedno mało znaczące a może wiele info, to moje "studio" to raczej hobby (kosztowne zresztą) więc to też bierzcie pod uwagę  Co nie kupie i tak nie będzie to to co TS 808 + tse x30 i asem recto v30  Ale powalczę !
Pozdrawiam,

[Stivo2005]

Pomyśl może nad innymi ENGL'ami też? W środę będę miał na teścik Thunder 50, po tym ograniu naświetlę czy warto. Co do E315, nie wiem czy taki super, nie ogrywałem, na próbki na necie jak zawsze mogą nie co koloryzować. Co do 5150... Sogard ma rację, ale prawda jest taka, że wydawać na hobby +/- 2700PLN (za tyle można dostać 6505), to przesada.

Jak chcesz znać moje zdanie to bym brał MG Firebird 20 (lub używanego Fendmess 50/100, to ten sam wzmak!), znam te sprzęty i mogę szczerze polecić. Do nagrywania są "specyficzne", mają dość dziwny środek, ale można to ujarzmić, a do tego genialnie dogaduje się z TS'em.

Aha jakieś próbki MG Vintage 40 też znalazłem, z bardziej Crunch brzmieniem, niestety jak zawsze gówniano nagrane:

Wlacz osadzony player soundcloud

Wlacz osadzony player soundcloud