APEX 2 - coś więcej?

[bleedinhammer]

Witojcie,

Przyszedł dla mnie ten dzień, kiedy kupiłem płytę MONUMENTS, słucham Skyharbor i chcę uczyć się riffów Tesseractu. Problematyczne jest jednak granie takich rzeczy na RG570 w E standard z Floydem (na szczęście mam jeszcze mój stary, indonezyjski paździerz, którego nikt nie chce kupić, więc od roku nie zmieniam w nim strun tylko jeżdżę pomiędzy Drop A a jakimś C Open XD). Plus, regularnie odwiedzam wasze forum. To może znaczyć tylko jedno

Mój plan na życie wygląda tak: opycham mojego RG570 (z bólem, ale nie stać mnie na dwie gitary), dokładam kilka stów (co razem da, ja wiem? gdzieś koło 2-2,2k)
Trafiłem na taką oto aukcyję na AlleDrogo:
http://allegro.pl/ibanez-apex-2-gsf-pickup-lundgren-m7-twardy-case-i5282450744.html
Czyli APEX2 z fajnym pickiem. Niestety mało u was odzewu dotyczącego tego wiosła, w tematach pojawia się raczej "Nie, sorry, nie opłaca się, lepiej dozbieraj na K7/kup RG7321/7421/dozbieraj na Marshalla (niepotrzebne skreślić)". Czyli jest to indonezyjski 7421, tylko z lepszymi pupami i innym mostem. Coś więcej? Czy może naprawdę olać, kupić 7421 (albo jak się na All pojawi to 7321), wsadzić pupa i sprzedać za jakiś czas?

[Thoth]

Ja bym brał to, zablokował most i potem wsadził jakiegoś fajnego pipaka.
http://allegro.pl/gitara-ibanez-rg-7420-siedmiostrunowa-z-floydem-i5281190699.html

[2BeFree]

Ja bym brał to, zablokował most i potem wsadził jakiegoś fajnego pipaka.
http://allegro.pl/gitara-ibanez-rg-7420-siedmiostrunowa-z-floydem-i5281190699.html

D O    K U R W A    Ł A D N I E To Japoniec. Zapytaj tylko o co come on z tą wymianą osprzętu?

2gi w kapeli ma i jest prze-zajebista

[Thoth]

Pewnie ostrza mostu są przetyrane, ale jak zablokujesz to i tak nic nie będzie

[Nightmarishreaper]

Cena tego 7420 to jakiś ultra dumping. Albo jest coś nie ten teges albo kolo faktycznie ma ciśnienie.

[blendamed]

możliwe, że tak opuścił za te dyngsy na korpusie. Tak dla świętego spokoju

[ma95]

stocki / Tylko Takeuchi i do tego obity. Cena nie jest jakaś mega.

[Mother Puncher]

Albo może jest realistą i te gitary po prostu tyle są warte? ja mam wrażenie, że jest ostatnio jakaś tendencja do ostrego zawyżania cen produktów japońskich, począwszy od Orville'ów, Arii, Edwardsów, które swojego czasu widziałem po ~2,5, to obecnie znalezienie takiego w takiej cenie graniczy z cudem, bo wszystkie zaczynają się od 3k (pomijam fakt brzydoty większości tych gitar) do 2,5k za RG7620. I to tak po prostu, bez powodu. Jakiś kult się robi tych gitar? Święte Gralle nagle się zrobiły?

1/3 wartości tego Aphexa-2 to sam ten Lundgren. Kolega RWD może Ci się pochwalić swoją przygodą z RG7421. Dale też takiego miał. W przypadku tanich Ibków to random, Stivo potwierdzi. Zrób jak uważasz, ja dla samego tego Lundgrena mógłbym się skusić.

[2BeFree]

kumpel kupił też 7420 za 1600zł i to w lepszym stanie - 100% sprawna, piękna, mega wygodna - ostatnio 7620 za 2300zł z casem i to w MEGA STANIE koleś z kapeli obok kupił

więc trzeba wypatrywać okazji i tyle

[bleedinhammer]

Dzięki za wszystkie rady Inna sprawa, że może się źle wyraziłem, ja jeszcze nie sprzedałem mojej, rozglądam się powoli, więc "będę wypatrywał okazji"
Mi chodzi bardziej o to, czy ktoś się może jakoś bardziej wypowiedzieć na temat APEXa 2. Bo mało jest info. Ofc, Lundgren zajebioza i wgl, ale czy prócz niego w tym APEXie coś jeszcze jest? Czy może lepiej zrobić jak Stivo, kupić 7321/7421 i wsadzić BKP (opłacalne to wgl?), bo nie opłaca sie wydawać paru stów więcej za APEXa? Szczególnie, że nie jestem fanem KoRNa
Przez chwilę myślałem o kupnie JS32-7Q, ale tak czy siak nie stać mnie i bym musiał sprzedać moją szóstkę, a Jack z JS nie wydaje mi się najopłacalniejszym wyborem

[oz]

generalnie tego apexa to bym nie skreślał, jeżeli wykonanie jest na poziomie serii iron label to nie jest to zły pomysł. Z drugiej strony 2,2 powinno wystarczyć na zakup rg7621/7620, a to zupełnie inna para kaloszy. Trudniej trafić, fakt, ale benefity są lepsze. Przy okazji więcej niż 2,5 tysi za niemodowanego w dobrym stanie rg7620 to kpina i  nie ma dyskusji.

[lwronk]

Pytanie, czy w przypadku tych ibanezów w ogóle robi to jakąkolwiek różnicę? Osobiście brałbym z dwojga złego apexa. Dlaczego? Bo nie słyszałem jeszcze dobrze brzmiącej gitary z floydem za mniej niż 8 000 PLN. Poza tym lundgren, chociaż osobiście wolę bkp, ale to rozkmina typu wyższości świąt wielkanocnych nad bożego narodzenia.

[oz]

oj to jest sprawa już na ot; są dobre wiosła z floydem ,

[Thoth]

Dzięki za wszystkie rady Inna sprawa, że może się źle wyraziłem, ja jeszcze nie sprzedałem mojej, rozglądam się powoli, więc "będę wypatrywał okazji"
Mi chodzi bardziej o to, czy ktoś się może jakoś bardziej wypowiedzieć na temat APEXa 2. Bo mało jest info. Ofc, Lundgren zajebioza i wgl, ale czy prócz niego w tym APEXie coś jeszcze jest? Czy może lepiej zrobić jak Stivo, kupić 7321/7421 i wsadzić BKP (opłacalne to wgl?), bo nie opłaca sie wydawać paru stów więcej za APEXa? Szczególnie, że nie jestem fanem KoRNa
Przez chwilę myślałem o kupnie JS32-7Q, ale tak czy siak nie stać mnie i bym musiał sprzedać moją szóstkę, a Jack z JS nie wydaje mi się najopłacalniejszym wyborem

Najpierw sprzedaj, potem pytaj. Z okazjami jest tak, że jak stwierdzisz "Ok, biorę i sprzedaję moje wiosło." to może minąć od tego czasu pół roku i po okazji zostaną nici.

[bleedinhammer]

Przeglądam Ibki na angielskiej stronie Jebaneza i trafiłem na jakieś nowe, śliczne RG7421:
http://www.ibanez.co.jp/products/u_eg_page15.php?year=2015&cat_id=1&series_id=1&data_id=187&color=CL01
Największym zaskoczeniem jest jednak to, że wśród danych jako drewno podano MAHOŃ. Kurna mahogany w indonezyjskim RG7421!
Powiem Wam nawet więcej, te zajebiste finishe kosztują u Niemca 2k, ale "normalny" czarny 7421 za 1600 tez ma mahonia:
https://m.thomann.de/pl/ibanez_rg7421_bk.htm?ref=mmm_tr_1
Ktoś miał szansę ogrywać te wiosła? Te droższe wyglądają cudownie (szafirowa ), ale mahuń w tanim Ibku to duże, pozytywne zaskoczenie

[ma95]

Pozytywne bo co ? Sam mahoń o niczym jeszcze nie świadczy. Ibanez potrafi zrobić masakrycznie drogie a całkiem niegrające mahuniowe wiosła ( S540 czy też RG3120F )
Oby to nie był czysty regres.

[vastio]

za uja żadnego ibaneza.nie wiem co ludzi w nich widzą..

[bleedinhammer]

Pozytywne bo co ? Sam mahoń o niczym jeszcze nie świadczy. Ibanez potrafi zrobić masakrycznie drogie a całkiem niegrające mahuniowe wiosła ( S540 czy też RG3120F )
Oby to nie był czysty regres.

Nie, oczywiście, moja pierwsza gitara też była z "mahoniu" (czy ktoś wgl wie co to jest to "nato"?). Tym Ibkom jednak raczej zawyżona cena nie grozi 
Posty połączone: 25 Kwi, 2015, 23:17:29

za uja żadnego ibaneza.nie wiem co ludzi w nich widzą..

Wygodny gryf. Głównie. Ja niestety nie mogę przeskoczyć, PRSy z Wide Fatem albo Schectery są dla mnie niewygodne. Jakbym miał pieniądze to inwestowałbym, ale w tej kategorii cenowej prócz Ibów, Schecterów Omen i EXG-7 (czyli niejako też Ibka) chyba nic innego nie ma.

[sevenstringdjentlemen]

http://allegro.pl/schecter-jlv-7-nt-jeff-loomis-i5299819037.html
na Twoim miejscu bym się targował jeszcze trochę i brał. Uwierz mi, warto za tą gitarę. Pogra Ci djenty na spokojnie, a defkory jak się zdenerwujesz też do tego ten jesionowy korpus, wg mnie najlepszy ze wszystkich drewien na korpusy

[vastio]

i bardzo niewygodny gryf (4me ofc) . chociaż wizualnie akurat ten robi mi ;p

[2BeFree]

za uja żadnego ibaneza.nie wiem co ludzi w nich widzą..

jak też nie wiedziałem ... do czasu gdy pierwszego do łapy nie wziąłem RG 350 DX - sit z Indo ale już gryf macałem jak jędrne cycki miłej studentki z 1-szego roku ... jak wziąłem Japońskiego RG 7-stringa to Panie, nie dość, że jędrne to rozmiar idealny - pełna łapa miłości i uczucia, a do tego sunie się jak ... yyyy sorry ja ciągle o gitarze

[vastio]

grałem na xpiosie 300, gryf świetny. grałem na kilku innych też to samo. na ibanez prestige 1570 i tutaj gryf bardzo niefajny. wszystko łączyło te gitarki. bardzo słabo brzmiały. to ja jednak wolę coś co ma mniej wygodny gryf i lepiej kurwi

[Mother Puncher]

Nie ma niewygodnych gryfów. Są tylko niedorobione dłonie

Jeśli kształt nie robi tutaj znaczenia, w sensie nie jest wyznacznikiem, to możesz dać szansę temu Lumisiowi. Baaardzo konkret wiesło, grałem i na NT i na FR, oba były fpytkę. A EMG zawsze można wyjebać jak nie spasują (aczkolwiek, w tej konfiguracji grały całkiem spoko)

[bleedinhammer]

http://olx.pl/oferta/flame-exg-7-custom-CID751-IDa1kOn.html#ef85d212b1

E chopaki, a ten customowy Flame ^? Nie za drogi trochę? Zastanawiam się, jeżeli facet zgodziłby się na wymianę za mojego Iba RG570, to stać mnie nawet na bilet do Gdańska (proponował na jakimś innym forum, że może tam podwieźć), żeby wymienić. Tylko czy jest to opłacalne? Jeden pickup jestem naaawet w stanie przeżyć, ale czy SD i klucze mogą aż tak podbijać cenę tego wiosła? W Warszawie jest tańszy custom bez ładnego wykończenia, a za to z jesionu i dwoma humbami: http://olx.pl/oferta/gitara-elektryczna-mayones-flame-exg-7-custom-CID751-ID99YDt.html#ef85d212b1 ... tylko za kasę, której jeszcze nie mam. Ale kosztuje te trzy stówki mniej, które posiadacz pierwszego wiosła sobie woła - czy ma ku temu powody?

[oz]

pamiętam ten egzemplarz z allegro

Spoiler

i nie napisze za ile poszedł, było kup teraz