Combo/head+paka do ciężkiego grania.

[Radek M]

Combo Piviego to mocny kandydat. Pieniążki też całkiem ok. Sheffieldy co prawda ssą, ale to zawsze możesz sobie zmienić po jakimś czasie jeżeli nie przypasuje.

Vetty mimo wszystko nie.

Jak chcesz nieco taniej, to Johnny_ibz myśli czy by swojego zestawu Jet city 22 + paka HarleyBanton na V30 nie oddać.

[Yazgot]

Nawet nie pamiętam, bo sporo się tego przewijało. Wiem, że była na czterech v30.

Co do wszelkich Combo, to już nieaktualne. Właśnie jedzie do mnie paczka Hesu 2x12 na v30. Prawdopodobnie zamówię head'a Orange cr120 niestety nowego (+/-1450zł). Chcę trochę poeksperymentować. Jeśli okaże się kupiasty to mam 14 dni na odesłanie go z powrotem do sklepu.

No chyba że do piątku (orange wtedy pojawi się w sklepie) znajdę używkę jakiegoś fajnego head'a za MAX 1500zł

[Stivo2005]

Orange CR... REALLY?  Daj sobie luz... weź tego JCA50h czy tam JCA22h, do tego jakiś To, może od PuFFa i masz z tą paką mega pierdolnięcie.

[admaxo]

Orange nie bierz. Kupa totalna.
Na allegro masz Basha SH-20.
Ewentualnie jeśli chcesz to mogę Ci ogarnąć Laneya GH-100S lub 100L.

[Yazgot]

@UP
Primo na head mam 1500zł.
Secundo !MAX 50 Watów! gdzie mi z tymi laneyami.
Tertio za Basha bez wejścia na footswitch i pętli dziękuję.

@2UP
Myślę i zastanawiam się pomiędzy Jet City a Orange

@Edit czy graliście na tym Orange? Chciałbym dostać jakieś informacje z pierwszej ręki

[wolfer]

ps. tak się składa że różnica między 50W a 100W jest niewielka i w domu raczej nie odczuwalna. Jedno i drugie ciężko cicho ustawić. Dużo zależy tutaj od konstrukcji wzmaka. Kiedyś miałem JCA 50 watowe i bez problemu cicho można było go ustawić, teraz używam 5150III i jest duży skok głośności. Wcześniej miałem też 6505 i różnica w ustawianiu głośności praktycznie nie istnieje w stosunku do 5150III, tyle że EHV dużo lepiej gada po cichu.  Miałem też Laneya GH 50 watowego i to było przegięcie bo na próbach rozkręcałem go max na 1,5 hehehe. Kumpel ze zdziwieniem pytał "ten wzmak ma 200 Wat". Jak miałbym teraz wybierać między JCA i Peavey 6505 combo wybrał bym to drugie. JCA jakoś mnie nie przekonał a przynajmniej wersja 50. Kiedyś kumpel miał JCA100 i naprawdę fajnie gadał ale chyba był modowany. Gdy kupiłem JCA 50 zawiodłem się bo gadał dziwnie płasko i bez wyrazu.   

[Yazgot]

Niestety w związku z ograniczonymi funduszami nie jestem w stanie kupić EVH czy też coś innego z wyższej półki

Takie same miałem odczucia po ogrywaniu Jet City. Niby wszystko spoko i po dopaleniu i bez, ale jakoś tak płasko i bez wyrazu.

[wolfer]

Dlatego bardziej bym szedł w kierunku combo 6505. Kumpel miał swego czasu i całkiem fajnie gadało. Oczywiście w porównaniu do head-a 6505 była duża różnica ale mimo wszytko dało się coś na tym fajnego ukręcić. A to że chińczyk to bym się nie przejmował bo teraz większość sprzętu tam klepią. Jak rozkręciłem swojego heda 6505 z nalepką USA okazało się że w środku też siedzą podzespoły robione przez malutkie rączki . Jeden minus comba to cholernie ciężkie to bydle hehehe

[blendamed]

A to że chińczyk to bym się nie przejmował bo teraz większość sprzętu tam klepią.

To Ty mówisz o combo 6505+ czy 6505? 6505 jest składany w Meridian, MS a 6505+ w kraju kwitnącej wiśni. Jeżeli by tu tylko o komponenty chodziło to nie było by dyskusji. Nawet w Mesie się doszukasz chińskich podzespołów. Nie w tym leży problem a w samej kontroli jakości, która u chinoli leży i kwiczy z oczywistych względów. W amerykańskich PV też zdarzają się jakieś niedociągnięcia ale to zdecydowanie rzadkość w porównaniu do pieców składanych przez żółtków. Brzmieniowo już zupełnie nie ma o czym gadać porównując oba piece.

[Stivo2005]

.. a 6505+ w kraju kwitnącej wiśni...

Że w Japonii?

[wolfer]

Napisałem jak z treści wynika ze w głowie 6505 made in USA siedzą części klepane w chinach. Co do jakości wykonania całego head-a tez są niedociągnięcia  co mnie bardzo zdziwiło.

[blendamed]

No, głupotę palnąłem oczywiście, że chiny miałem na myśli.
I słusznie, że jesteś zdziwiony, bo u mnie natomiast nie ma się do czego przyczepić.

[Sleepwalker74]

U mnie stoi Laney Ironheart Irt Studio a do tego dedykowana do serii paka 2x12. W domu podłączasz się pod gniazdo 1 W, na próbie / mniejszym koncercie pod 15 W i w zupełności wystarcza.

[KubaPe]

Ja bym za te 1500 rozejrzał się za jakąś Bugerą 6260. Brzmi to naprawdę przyzwoicie a i w budżecie powinieneś się bez problemu zmieścić.

[mophk]

U mnie stoi Laney Ironheart Irt Studio a do tego dedykowana do serii paka 2x12. W domu podłączasz się pod gniazdo 1 W, na próbie / mniejszym koncercie pod 15 W i w zupełności wystarcza.

define "mały koncert", also, ogrywałeś tego laneja na innej paczce?

obecnie stoję przed wyborem małej lampki w podobnej kasie co kolega i najbardziej mi siedzi lanej właśnie ale słyszałem negatywną opinię, która zasiała ziarno niepewności.

[Sleepwalker74]

Ogrywałem tylko w zestawie z dedykowaną, nie mam pojęcia jak to się sprawdza w innym połączeniu. Na tym co mam, że tak powiem - szału jakiegoś nie ma, jest tylko poprawnie. Co takiego negatywnego słyszałeś?

[mophk]

nic konkretnego, wiec nie będę przytaczał. możliwe, że to kwestia odczuć subiektywnych. Ty POD'a używasz też jako preamp a laneya jako końcówkę czy tylko efekty?

[Sleepwalker74]

Tak jak napisałeś - od czasu jak mam poda, laney służy jako końcówka.

[pukas]

Jeżeli temat jeszcze aktualny, to polecam modowany JetCity 22H (opcjonalnie 50) + prosta paczka Harley Benton 212 na V30. Mój znajomy robi full mody między innymi JetCity. Mamy w sali prób 2 JetCity spod jego ręki i kilka innych pieców - jest przepaść w porównaniu do fabrycznych, brzmieniowo siedzą o kilka poziomów wyżej. Ciężko teraz dorwać dwudziestkę dwójkę używaną, ale jak się uda to modowanie z częściami w 600zł się zamyka, do tego paczka używana jakieś 500zł i zamykasz się w 2100zł.
Powołaj się na mnie: https://www.facebook.com/profile.php?id=100000877960901&fref=ts
Tu kilka próbek brzmienia: https://www.youtube.com/channel/UC-aNggaVVEiZcWDEm3R8QCQ/videos
Na żywo urywają dupę te piece i za taką kasę w mojej opinii nic lepszego nie znajdziesz. Zabrzmiałem jak akwizytor, ale sam mam piecyk spod jego ręki i jaram się jak flota Stanisa
Pozdrowienia

[maślak]

.... ale jak się uda to modowanie z częściami w 600zł się zamyka...

Cena zabija. Dobrej jakości drobnica do modów kosztuje o wieeeeeele mniej. No chyba, że tak droga robocizna.

[Razor89]

.... ale jak się uda to modowanie z częściami w 600zł się zamyka...

Cena zabija. Dobrej jakości drobnica do modów kosztuje o wieeeeeele mniej. No chyba, że tak droga robocizna.

Zależy co on tam wymienia i jakie części stosuje, ale za zwykłe mody, które ograniczają się do wymiany kilku (kilkunastu) elementów nawet bardzo dobrej jakości to faktycznie sporo. Chyba że wymienia transformatory

[pukas]

Cena zabija. Dobrej jakości drobnica do modów kosztuje o wieeeeeele mniej. No chyba, że tak droga robocizna.

Tylko, że on wymienia tam prawie wszystko i dorabia wiele modów / dodatkowych funkcji. Usuwa też wąskie gardła i niedoróbki / błędy konstrukcyjne. Tu znalazłem jeszcze przykład wzmaka spod jego ręki: http://allegro.pl/jet-city-jca-50h-soldano-slo-5150-full-mod-ed-i5354250019.html - sprzedaje gościu z Mrągowa. Zerknij na ilość modów i zmian. Z resztą, jeżeli jesteście zainteresowani, pogadajcie z Krzyśkiem, który te przeróbki robi, opowie dokładnie co on tam modzi.

[Olcha]

Ten wyżej to mój jet, sprzedaję dla tego ze mam drugiego.
Gram na tym, mimo posiadania też 6505+ i mesy dual, to po prostu zapierdala i wyrywa z butów. Egzemplarz który sprzedaję był bardzo mocno modowany i niewiele z oryginału zostało, stąd taka cena, a i tak jest z 500zł taniej niż sam za niego dałem. Najlepsze podzespoły, rewelacyjnie składane graty.

Polecam ograć i tym samym zapraszam do mnie.
  Pogadać z Krzyśkiem, dla mnie to profesjonalista, świetny doradca i tylko jemu zawożę swoje graty do robienia czy serwisów.

[Razor89]

Większe przeróbki niż wymiana kilku elementów na PCB są strasznie uciążliwe. Jakbym miał wymieniać pół wzmaka to bym go całkowicie wyczyścił z gratów w środku i zrobił po swojemu od nowa. Często wygląda to bardziej pro niż drastyczne przeróbki układowe na PCB. Jedak nie wiem co Twój kolega tam wymieniał i co przerabiał Co do części to po przekroczeniu pewnego poziomu jakości, jest to już moim zdaniem strata kasy np. na kondensatory sprzęgające z 30zł sztuka, które wcale nie są lepsze od tych za 5-10zł a mają tylko bardziej znaną markę, za którą trzeba zapłacić

[Zomballo]

Wg. mnie Jety nie można a nawet trzeba zmodować. Nie chodzi tu dokładnie o poprawę i tak już rasowego brzmienia ale wyeliminowanie problemów w przyszłej eksploatacji. Słabe elektrolity, złączki czy podejrzane luty potrafią doprowadzić do niezłego bałaganu i szkód. Nie mniej jednak wymiana niebieskich chińskich kondensatorów na "pomarańczowe" (też chińskie) nie ma sensu.

Edit.

Spoiler

I tak są lepiej zrobione niż engle.