Witam
. Planuję zakupić gitarę siedmiostrunową. Chcę kupić w miarę przyzwoite (jak na tą półkę cenową) wiosło w cenie około 1200-1300 zł.
Mam na oku 2 gitary:
- Schecter Omen 7
- Schecter Demon 7
Skłaniam się zdecydowanie ku tej drugiej opcji (aktywne przetworniki, opinie użytkowników tej gitary).
O Omenie przeczytałem (szczególnie tutaj na forum) wiele... eeee powiedzmy, że niezbyt pochlebnych recenzji. A to, że progi źle wykończone, że ogólnie źle poskładany syf z chin.
O Demonie przeczytałem, że to fajna gitara na tej półce cenowej, kilka osób mi ją poleciło, jednak narzekają wszyscy na lakier.
W każdym razie na obu gitarach pogram w najbliższym czasie i sam się przekonam, jednak zanim to zrobię, chciałbym poznać waszą opinię
! Może znajdę coś fajniejszego w tym przedziale cenowym?
Możecie coś podpowiedzieć. Generalnie powiedzcie mi, czy znajdę coś lepszego w sklepie muzycznym (nówka) za 1200-1300 zł, oraz możecie coś napisać, czy mogę znaleźć lepszą gitarę używaną w tej cenie.
Jestem średnio zaawansowanym gitarzystą
, nie mam zbyt wiele kasy na te rzeczy (moooże kiedyś). Chciałbym, żeby ta gitara dobrze służyła w moim diabolicznym zespole
.
Obecnie używam Ibaneza rg320, z przetwornikiem Bill Lawrence l 500XL przy moście (tą gitarę podaje, żebyście wiedzieli czego mniej więcej oczekuję, co mnie miarę zadowala... dość wygodna, po wymianie przetwornika nawet fajnie brzmi, chociaż w innym zespole w którym grałem się nie przebijała... a grałem też na Cort m520, który o dziwo to robił na podobnych ustawieniach).
Dzięki z góry za pomoc
!