Autor Wątek: Engl Fireball 100 vs Savage 60 - Help!  (Przeczytany 1649 razy)

Offline Luke

  • Gaduła
  • Wiadomości: 205
Engl Fireball 100 vs Savage 60 - Help!
« 15 Cze, 2014, 00:33:57 »
Witam,
A więc chciałbym potruć Wam zadki drugi raz na temat w/w wzmaków. Z jednej strony wisi na giełdzie teraz Fireball 100 w rewelacyjnej cenie (no rozbój), z drugiej strony miałem okazję ograć kiedyś Savage i powalił mnie brzmieniem. Dylemat potworny. Co do muzyki, to wzmak ma służyć głównie do siania zniszczenia w postaci klimatów Nile'owo podobnych, czasami trochę progmetalu/djentów i lżejszych rockowych klimatów. O cleanie w sumie nie ma sensu rozdrabniać bo wiem ze w obu daje radę. Doradźcie, bo to ma być wzmak na lata. Plusy/minusy, osobiste odczucia, czemu ten a nie tamten itd. Fireballa niestety nie mam jak ograć.

Offline chronix1

  • Gaduła
  • Wiadomości: 185
nie gralem na savage 60 ale mialem 120 i fireballa tez. ze wszystkich engli savage 120 jest najlepszy pod kazdym wzgledem :) bestia niesamowita. potem moim drugim ulubionym jest powerball. fireball nigdy mi nie przypadł do gustu jakis taki cieńki

Offline Nightmarishreaper

  • Pr0
  • Wiadomości: 834
  • ÞUNGR HNÍFR. Þessi hnífur á að vera þungur.
    • Dimension Eleven
Odnośnie Fireball akurat nie pomogę, ale grałem na Savage, Powerball i SE miałem osobiście też jakiś czas.

Savage (120) jest taki bardzo naturalny, przejrzysty i stonowany (może akurat takie brzmienie ukręciłem, a może to te dwie lampy 6550), ma fajnego kopa i przede wszystkim według mnie idzie bardzo selektywnie, ukręcisz prawie wszystko, co chcesz (również na cleanie można fajną szklankę osiągnąć). Ja osobiście wziąłbym Savage, ale może sam ograj te ampy i zobacz, którego sound bardziej Tobie leży, bo to przecież o to chodzi ;)

Obczaj ten wątek na forum, bo już o tym było jakiś czas temu http://forum.sevenstring.pl/wzmacniacze-i-kolumny/engl-savage-60/ i reckę tutaj http://www.magazyngitarzysta.pl/sprzet/testy_sprzetu/345-engl-savage-120-e-610.html

P.S. IMO najlepszym Englem jest Special Edition, ale to nie ta półka.

Offline chronix1

  • Gaduła
  • Wiadomości: 185
zobacz jeszcze test sprzętu jaki popełniłem jakiś czas temu


Offline Luke

  • Gaduła
  • Wiadomości: 205
Dzięki. W sumie to już pozamiatane bo kupiłem Fireballa 100 ale nie było nic innego w dobrej cenie.. Savage 120 to już zbyt duży kombajn dla mnie (jestem minimalistą  :D  ;D )

Offline Vin$

  • Gaduła
  • Wiadomości: 302
  • Gitara & Bas
Miałem taki sam dylemat i wybór padł na Savage 60. Nic do żałowania :)
I'm back!

Offline Luke

  • Gaduła
  • Wiadomości: 205
Ja z kolei FB 100 nie żałuje. Jednak charakter brzmienia przesterowanego tego wzmaka to jest to czego szukałem, jedynie pod tym względem mi też Bogner Uberschall i Diezel Einstein pasują jeśli chodzi o nowoczesny high gain. Savage 60 jednak trochę za jasny dla mnie acz nie ukrywam, spróbowałbym kiedyś na dłużej (prosty ale bardzo konkretny wzmak).

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
50 Odpowiedzi
17809 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Kwi, 2010, 01:28:29
wysłana przez terrormuzik
7 Odpowiedzi
3078 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Mar, 2010, 02:30:16
wysłana przez terrormuzik
8 Odpowiedzi
10747 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Cze, 2011, 09:41:58
wysłana przez Sikor
22 Odpowiedzi
8228 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Gru, 2011, 11:43:34
wysłana przez pshemo