Autor Wątek: [NGD] Skervesen Raptor aka Paprotka aka Pacz śfagier! Predejter, kurwa!  (Przeczytany 46756 razy)

Offline Nightmarishreaper

  • Pr0
  • Wiadomości: 834
  • ÞUNGR HNÍFR. Þessi hnífur á að vera þungur.
    • Dimension Eleven
Odeślij i niech to poprawią - koniec tematu :)
Swoją drogą ciekawe wykończenie. Zawsze zachodzę w głowę o kolorystykę każdego wiosła od nich.

Offline adthinzad

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 73

A tak z ciekawości, ponieważ nic nie piszesz do nas, jaki był odstrój na Twoim tunerze ?


Przecież jakbym był na flat'cie, to by nie zamieszania... Bez tunera moje ucho się kurczyło (z bólu) słuchając "dźwięków z 12-go progu", a cprędżynka wlazła już na siebie.

#####################################################

Bo teraz do mnie dotarło...

Psy szczekają, karawana jedzie dalej.


A więc uważasz mnie za psa?..
« Ostatnia zmiana: 16 Cze, 2014, 22:11:22 wysłana przez adthinzad »

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 229
:) podoba mi się ten temat.

Żale 41 latka o to że nie spisał protokołu szkody z kurierem i nie potrafi zgłosić niezgodności produktu z zamówionym towarem. Tylko co ma z tym wspólnego forum tematyczne się zastanawiam. Ktoś to ma za niego zrobić?
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Dmaligator

  • Pr0
  • Wiadomości: 884
Ta à Skervesen to karawana. puk puk jest tam ktoś?
Nie dotykaj bo w ryj!
Pozdrawiam.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Przyznam zupełnie szczerze, ze czyjekolwiek ucho w takiej sytuacji i przy tak postawionej sprawie, niewiele mnie interesuje. Pytam o konkret, ile centów odstroju było/jest.
« Ostatnia zmiana: 16 Cze, 2014, 22:48:03 wysłana przez commelina »

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Jarek, przypominam że tu się rozliczamy w groszach, a nie jakichś centach. Ewentualnie w pirazydrzwiach ;)

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Przyznam zupełnie szczerze, ze czyjekolwiek ucho w takiej sytuacji i przy tak postawionej sprawie, niewiele mnie interesuje. Pytam o konkret, ile centów odstroju było/jest.

Czuję się jak totalny kretyn szturchając ten wątek, ale jednak muszę:

Jarek, popraw mnie, jeśli się mylę, ale sądzę, że tak doświadczeni gitarnicy jak Wy, powinni jednak chyba krytycznie podejść do tematu "rozstrzału kostek na mostku" i wiedzieć zanim doszło do wątku wrednej sprężynki, że całość należy odsunąć tak, by wilk był syty i owca cała. Przecież, kurwa, ludzie nie po to kupują u Was wiosła, żeby nie dało się ustawić tej struny, na której z takim zapałem grają 01001101000. Jak dla mnie to, że zbliżamy się do końca zakresu jest niepokojące. Albo odsuwamy most, albo jak już się wtopiło, przed wysłaniem klientowi szukamy choć innej struny. Bo a nuż kuźwa rence ma jak kowal i jak ściśnie, to i G dur odstroi, choćbyś nie wiem jak dobrze ustawił menzurę. Mam rację? Że takie rzeczy warto wychwycić przed wysyłką? Późniejsza dyskusja "ile centów mam krótszego" jest już niedorzeczna. Zaraz tu przyjdzie jakiś i powie, że AP tuner jest do dupy i najlepiej to zmierzyć w warunkach laboratoryjnych. I apiat się zacznie.

No kaman. To ma działać zawsze.

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Kuźwa, jaki zajebisty wątek, cieszę ryj od ucha do ucha :D

dzwonię do mehtaba i policję
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Zomballo

  • Gość
A więc uważasz mnie za psa?..
Nie! Wiem ze sprawa jest dla Ciebie bardzo emocjonalna i piszesz to pod wpływem wkurwu ale weź zimny prysznic, oddaj wiosło Skervesynom i po sprawie. Fajnie, że masz taką możliwość. Osobiście kiedyś odsyłałem nowy instrument 3 razy na poprawki do jednego z topowych producentów, skończyło się na pyskówkach z tamtej strony a o zwrocie kasy ani widu ani słychu. Gitarkę musiałem poprawiać sam. Dlatego piszę, że jeśli miałbym teraz coś robić to tylko u  nich. Nie pogonią mnie kijem i nie nagadają przez telefon a jeśli coś nie przypasuje to mogę liczyć na zwrot pieniędzy.

Spoiler

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Przyznam zupełnie szczerze, ze czyjekolwiek ucho w takiej sytuacji i przy tak postawionej sprawie, niewiele mnie interesuje. Pytam o konkret, ile centów odstroju było/jest.

Czuję się jak totalny kretyn szturchając ten wątek, ale jednak muszę:

Jarek, popraw mnie, jeśli się mylę, ale sądzę, że tak doświadczeni gitarnicy jak Wy, powinni jednak chyba krytycznie podejść do tematu "rozstrzału kostek na mostku" i wiedzieć zanim doszło do wątku wrednej sprężynki, że całość należy odsunąć tak, by wilk był syty i owca cała. Przecież, kurwa, ludzie nie po to kupują u Was wiosła, żeby nie dało się ustawić tej struny, na której z takim zapałem grają 01001101000. Jak dla mnie to, że zbliżamy się do końca zakresu jest niepokojące. Albo odsuwamy most, albo jak już się wtopiło, przed wysłaniem klientowi szukamy choć innej struny. Bo a nuż kuźwa rence ma jak kowal i jak ściśnie, to i G dur odstroi, choćbyś nie wiem jak dobrze ustawił menzurę. Mam rację? Że takie rzeczy warto wychwycić przed wysyłką? Późniejsza dyskusja "ile centów mam krótszego" jest już niedorzeczna. Zaraz tu przyjdzie jakiś i powie, że AP tuner jest do dupy i najlepiej to zmierzyć w warunkach laboratoryjnych. I apiat się zacznie.

No kaman. To ma działać zawsze.

W zasadzie moje wczesniejsze słowa nic dla Ciebie nie znaczą, lub zwyczajnie nie doczytałeś, to się powtórzę
U nas na naszym tunerze mimo odstawionej kostki gitara STROIŁA . Rozstrzał kostek jest oczywistością przy dropie ale to chyba wiesz jako doświadczony gitarnik. IMO nie było podstaw do innych działań niż wysyłka instrumentu.
Potrzebuję wiedzy, i jest ona "dorzeczna" , co napisałem zainteresowanemu, jak jest odchyłka, w celu sprawdzenia i weryfikacji na przyszłość. Już zamierzam skonfrontowac nasz tuner z innymi ale jak do tej pory nikt nic takiego nam nie zarzucał. Więc nie było powodu nie ufać tej maszynie i innym.
Czego więcej zatem ode mnie oczekujesz. Oferuje sprawdzenie i korekte instrumentu na nasz koszt, co  jeszcze, podać sie do dymisji ? Czy mam tutaj udowadniać ze nie jestem wielbłądem ?

To nie bedzie działac dobrze zawsze, kazdy z nas tutaj jest inny, ustawiamy gitare na naszego wypracowanego czuja nie ma opcji na ustwienie precyzyjne dla delikatnie grającego i tego z imadełkiem w ręku. Więc nie pisz ze to ma działać zawsze bo nie bedzie, to mrzonka. Takie niuanse kazdy musi sobie dopasowac sam , no chyba ze nam ktoś zaznaczy ze tak chce i wtedy nie ma sprawy.


Posty połączone: 17 Cze, 2014, 08:56:13
Kuźwa, jaki zajebisty wątek, cieszę ryj od ucha do ucha :D

dzwonię do mehtaba i policję

Policję odradzam, mogą fasolę zajebać ;)
« Ostatnia zmiana: 17 Cze, 2014, 09:47:19 wysłana przez commelina »

Offline 13

  • Gaduła
  • Wiadomości: 481
  • אלהים
Żale 41 latka o to że nie spisał protokołu szkody z kurierem i nie potrafi zgłosić niezgodności produktu z zamówionym towarem. Tylko co ma z tym wspólnego forum tematyczne się zastanawiam. Ktoś to ma za niego zrobić?
Z mojego doświadczenia, a wysyłałem sporo gratów i wciąż wysyłam, tyle że już nie związanych z branżą gitarową, to wiem, że nie ma możliwości otwarcia paczki przy kurierze jeśli nie ma wyraźnych przesłanek, że cokolwiek mogło zostać uszkodzone, pod np. brakiem wyraźnych śladów uderzenia na opakowaniu przesyłanego towaru.
Istnieje możliwość otwarcia paczki przy kurierze tylko i wyłącznie za dopłatą, i jeśli ta opcja jest zaznaczona na kwicie przewozowym.
Tak, że akurat nie ma co obarczać kolesia za coś, co nie leży w jego gestii.
Każdy z nas użerał się z kurierami chociaż raz w życiu, i każdy wie, że jak w każdej branży, i tam trafiają się ludzie złośliwi, wykazujący się wyjątkowo złą wolą, nie mówię o samym dostawcy, biorę też pod uwagę sortownie, i inne miejsca gdzie paczka trafia zanim trafi do osoby dostarczającej pod nasz adres.

@commelina zadzwoniłeś już do tego gościa? Oddaj siano i masz sprawę załatwioną, jeśli oczywiście mogę ci podpowiadać co powinieneś zrobić.
Gitarę sobie naprawisz, sprawdzisz i sprzedasz komuś z forum, kto będzie się szczerze cieszył, bo zawsze chciał, a nie mógł bo nie miał pieniędzy.
Kolego @adthinzad, oddaj wiosło bo już bardziej na rękę iść nie można niż chce iść tobie Jarek.
Powoli zaczynam się skłaniać do myślenia, że ty chcesz tylko dymu w okół tej sytuacji, a nie żadnego konsensusu.
Co jeszcze Jarek ma zrobić? Wysłać drugą gitarę? Podać się do dymisji? Ogłosić, że jest kiepskim dłubaczem i lepiej uważać na jego wyroby?
Ja zajmuję się całkiem innymi rzeczami, ale wiem co to znaczy upierdliwy klient, więc jeśli nie chcesz zostać zapamiętany tylko w ten sposób, to przy dobrej woli Jarka, i mnogości zaproponowanych przez niego, korzystnych dla ciebie rozwiązań, powinna pójść już za tym jakaś decyzja z twojej strony i oświadczenie tak btw, że firma pomimo drobnych trudności, załatwiła sprawę jak należy, i nie poniosłeś żadnych strat, bo jak na razie leje się tylko żółć.
Tak załatwiają sprawę mężczyźni... niezależnie od wieku.


Zdrowy rozum jest rzeczą ze wszystkich na świecie najlepiej podzieloną, każdy bowiem sądzi, iż jest w nią tak dobrze zaopatrzony, iż nawet ci, których we wszystkim innym najtrudniej jest zadowolić, nie zwykli pragnąć go więcej niźli posiadają. Kartezjusz.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
@Trzynasty  wiesz co, to już chyba nawet nie o samego zainteresowanego chodzi, ale o rozdłubywanie sprawy przez ludzi, ktorzy maja prawo ( czasami niestety ;) ) się tutaj wypowiadać ale nie chcą dostrzec, ze opieramy sie wyłącznie na stwierdzeniu klienta. Ok jak to tez przyjmuję, swoje zaproponowałem, sam zainteresowany stwierdził, ze wiosła nie odda, nie rozumiem ale szanuję. Tzn myślę lub raczej domyślam sie, ze to lęk przed kolejną wysyłką i kolejnym uszkodzeniem.
Osobiście nie widzę sensu dalszej dyskusji, poczekamy na foty, sami jesteśmy ciekawi jak dalece nie dopatrzyliśmy sprawy.
Martwi mnie natomiast, powtarzane co jakiś czas i dochodzące do mnie PW, ze też chcieliby taniej "niedorobionego" skerva   :facepalm:  No kurwa, bo już mi słów brakuje, przyznaję ze zaczynam to traktować jak swój marketingowo największy błąd odkąd prowadzę tą firmę - markę, ze zachciało mi sie zaproponować coś taniej dla "swoich" a odebrane zostało "ze sokoro taniej to odjebane na boku".


Orange

  • Gość
To ja też chciałbym taniej niedorobionego skerva.
Spoiler

Offline 13

  • Gaduła
  • Wiadomości: 481
  • אלהים
(...) chcieliby taniej "niedorobionego" skerva   :facepalm:
 
To chyba tylko się cieszyć... ja nie zapłaciłbym za niedorobioną gitarę, a tobie jeszcze chcą pieniądze wciskać :D
Cytuj
No kurwa, bo już mi słów brakuje, przyznaję ze zaczynam to traktować jak swój marketingowo największy błąd odkąd prowadzę tą firmę - markę, ze zachciało mi sie zaproponować coś taniej dla "swoich" a odebrane zostało "ze sokoro taniej to odjebane na boku".
Ja w tym momencie się cieszę, że mój wyrób jest z metalu, i że nie da się go (teoretycznie, bo jak ktoś przejedzie spychaczem to i owszem) uszkodzić :D

Jeszcze odnośnie kurierów... mam takiego znajomego, który kupił kompa jakoś dwa lata do tyłu za 12 tyś. i ktoś nabrał go na widły w magazynie, dziura w kartonie i przez kompa na wylot.
Kolo bierze opakowanie do rąk, i patrzy na kuriera przez tę dziurę...
kurier na to: "odbiera pan?"
Koleżka: "chyba pan odbiera... na innych falach".

Wtedy wydawało mi się to wyjątkowo śmieszne :D

Zdrowy rozum jest rzeczą ze wszystkich na świecie najlepiej podzieloną, każdy bowiem sądzi, iż jest w nią tak dobrze zaopatrzony, iż nawet ci, których we wszystkim innym najtrudniej jest zadowolić, nie zwykli pragnąć go więcej niźli posiadają. Kartezjusz.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 229
Z mojego doświadczenia, a wysyłałem sporo gratów i wciąż wysyłam, tyle że już nie związanych z branżą gitarową, to wiem, że nie ma możliwości otwarcia paczki przy kurierze jeśli nie ma wyraźnych przesłanek, że cokolwiek mogło zostać uszkodzone, pod np. brakiem wyraźnych śladów uderzenia na opakowaniu przesyłanego towaru.
Istnieje możliwość otwarcia paczki przy kurierze tylko i wyłącznie za dopłatą, i jeśli ta opcja jest zaznaczona na kwicie przewozowym.
Tak, że akurat nie ma co obarczać kolesia za coś, co nie leży w jego gestii.
Każdy z nas użerał się z kurierami chociaż raz w życiu, i każdy wie, że jak w każdej branży, i tam trafiają się ludzie złośliwi, wykazujący się wyjątkowo złą wolą, nie mówię o samym dostawcy, biorę też pod uwagę sortownie, i inne miejsca gdzie paczka trafia zanim trafi do osoby dostarczającej pod nasz adres.

I tu się mylisz. Wczytaj się co jest napisane na kwicie potwierdzenia odbioru. Towar sprawdzono przed przyjęciem lub że klient nie wnosi zastrzeżeń do otrzymanej przesyłki. a każdym razem jak kurier mi mówi że nie ma czasu żeby czekać aż sprawdzę paczkę to skreślam tę pozycję, wpisuję "Odebrano bez sprawdzania" i podpisuję. na 99% sytuacji kurier zaczyna drzeć mordę i w tym momencie sam chce żeby sprawdzić przy nim paczkę. Przy przesyłkach które trafiają do mnie przez urząd celny zawsze wpisuję że paczka byłą otwierana przez celnika (bo tak najczęściej jest). Zdarzało się że kolo wysyłał mi gitarę w wypchanym gąbką casie, podwójnym kartonie ze styropianem pomiędzy i całość zawinięta czarnym stretchem a paczka do mnie przychodziła, pusty case z wiosłem zawinięty w przezroczystą folię. W kwitach oczywiście że celnik nie otwierał...
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300

Czego więcej zatem ode mnie oczekujesz. Oferuje sprawdzenie i korekte instrumentu na nasz koszt, co  jeszcze, podać sie do dymisji ? Czy mam tutaj udowadniać ze nie jestem wielbłądem ?

Trochę się nie zrozumieliśmy. Czytam dokładnie i wiem, że to konkretne wiosło zostało przetestowane. Ja mówię o zapobiegliwości. O podyktowanej wieloletnim doświadczeniem (i co najmniej kilkuletnim z wiosłami ERG) ostrożności w budowaniu gitar. W tym przypadku, o takim ustawieniu odległości mostu, by bardzo trudno było wpaść na bandę, z którejkolwiek strony. Jeśli to niemożliwe, olałbym dany model mostka i poszukał innego (choć nie chce mi się w to wierzyć, by ten konkretny był pod względem zakresu regulacji zły).

Tu masz tryb dokonany: wiosło zrobione, gra, stroi, ale nie wiadomo, co będzie za chwilę. Sądziłem, że wyświetlasz to sobie natychmiast, "klient założy grubszą strunę, jebnie mocniej i zaraz będzie marudził". Powtarzam - może się mylę i może jestem pieprzonym szczególarzem, ale fakt, że przy niezbyt grubej strunie wjechało się na koniec zakresu zaniepokoiłby mnie na tyle, że sprawdził bym to a) z inną struną b) inną grubością, etc. Gdyby nadal było źle, podjąłbym decyzję o odsunięciu mostu (o ile to bezbolesne w tym przypadku).

Generalnie - odbiegamy od tematu. Normalny klient zwróciłby wiosło do poprawki, a Ty zrobiłbyś, co uznajesz za słuszne i potem moglibyśmy sobie pogadać. Jak rozumiem, chwilowo temat jest martwy.

Cytuj

To nie bedzie działac dobrze zawsze, kazdy z nas tutaj jest inny, ustawiamy gitare na naszego wypracowanego czuja nie ma opcji na ustwienie precyzyjne dla delikatnie grającego i tego z imadełkiem w ręku. Więc nie pisz ze to ma działać zawsze bo nie bedzie, to mrzonka. Takie niuanse kazdy musi sobie dopasowac sam , no chyba ze nam ktoś zaznaczy ze tak chce i wtedy nie ma sprawy.

O widzisz - Każdy se dopracuje i ustawi, i ten miziający 0.56 i ten napierdzielający srogo na drucie 0.80. Tylko musi mieć pole manewru, czyli zakres regulacji - a Ty już wiesz, co zrobić, żeby możliwie wielu klientów był zadowolonych.




Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Bulb nie narzekają

One to ktoś sławny? :D

Słusznie, próżno drążyć. Napijmy się. I paprotka też.

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Amonit, ić do diabła, gdzie Twoje poczucie humoru?

(czytać głosem Wojciecha Pokory mówiącego "Teodor! Gdzie twoja godność!?)

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
no właśnie tu leży jego poczucie humoru ;)
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline adthinzad

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 73
:) podoba mi się ten temat.

Żale 41 latka o to że nie spisał protokołu szkody z kurierem i nie potrafi zgłosić niezgodności produktu z zamówionym towarem. Tylko co ma z tym wspólnego forum tematyczne się zastanawiam. Ktoś to ma za niego zrobić?

Co do żali...  to brak słów na takie teksty. Do kuriera.  Opakowanie nieuszkodzone. Kropka. Jedyny raz, kiedy odesłałem kuriera to wtedy, kiedy przywiózł i wniósł (bo taki był deal ze sklepem+opis na rachunku) kuchenkę i żądał 70 zł za wniesienie. Oczywiście kazałem mu ją sobie wsadzić w rajtuzy.  Nie rozumiem, co Ci nie leży w moim NGD, choć (niestety) na gorzko?


Kolego @adthinzad, oddaj wiosło bo już bardziej na rękę iść nie można niż chce iść tobie Jarek.
Powoli zaczynam się skłaniać do myślenia, że ty chcesz tylko dymu w okół tej sytuacji, a nie żadnego konsensusu.
Co jeszcze Jarek ma zrobić? Wysłać drugą gitarę? Podać się do dymisji? Ogłosić, że jest kiepskim dłubaczem i lepiej uważać na jego wyroby?
Ja zajmuję się całkiem innymi rzeczami, ale wiem co to znaczy upierdliwy klient, więc jeśli nie chcesz zostać zapamiętany tylko w ten sposób, to przy dobrej woli Jarka, i mnogości zaproponowanych przez niego, korzystnych dla ciebie rozwiązań, powinna pójść już za tym jakaś decyzja z twojej strony i oświadczenie tak btw, że firma pomimo drobnych trudności, załatwiła sprawę jak należy, i nie poniosłeś żadnych strat, bo jak na razie leje się tylko żółć.
Tak załatwiają sprawę mężczyźni... niezależnie od wieku.

Nie mam najmniejszego zamiaru oddawać, sprzedawać Paprocia. Nie wątpię w to, że serwis odbyłby się bez problemu, tylko o to, że pierwszy miał być dopiero na szlifowanie progów... Rozdmuchanie tematu? Bardziej o wieść, że stało się źle z moją, a może stać również z Twoją gitarą (może jakieś opisy na przesyłce, z zaznaczeniem gdzie jest góra, lepsze zabezpieczenia przed szelątaniem w trumnie), nawet z bestiami tak Skervysyńskiej stajni.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Zdaje sie ze pojawiło sie rozwiązanie ze strony Hipshota. Przyślą nam krótsze kostki do lołtjuningu, także kochany kliencie podaj ten adres to z koszulkami podeślemy kostkie . Jutro sie dowiemy kiedy nam to wyslą.

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
W tym przypadku, o takim ustawieniu odległości mostu, by bardzo trudno było wpaść na bandę, z którejkolwiek strony. Jeśli to niemożliwe, olałbym dany model mostka i poszukał innego (choć nie chce mi się w to wierzyć, by ten konkretny był pod względem zakresu regulacji zły).

Tu masz tryb dokonany: wiosło zrobione, gra, stroi, ale nie wiadomo, co będzie za chwilę. Sądziłem, że wyświetlasz to sobie natychmiast, "klient założy grubszą strunę, jebnie mocniej i zaraz będzie marudził". Powtarzam - może się mylę i może jestem pieprzonym szczególarzem, ale fakt, że przy niezbyt grubej strunie wjechało się na koniec zakresu zaniepokoiłby mnie na tyle, że sprawdził bym to a) z inną struną b) inną grubością, etc. Gdyby nadal było źle, podjąłbym decyzję o odsunięciu mostu (o ile to bezbolesne w tym przypadku).
No właśnie. Ustawienie mostu nie jest zrobione na tzw. ''styk'' jak to się niektórym tu wydaje. Kolegom-ustawiającym z lżejszym dociskiem w łapie dałem prikaza na 2-3 centową korektę wszystkich kostek w tył, czyli przynajmniej o te 0.4-0.6mm dalej od gryfu(tak, żeby mi i Jarkowi stroiło jak ogrywamy :P ). Teraz popatrz na zdjęcie: jaki masz zapas gwintu na wózku najcieńszej struny? Może ze 2mm? na strunie grubości .010 w E. Dasz .009 lub .008, wózek pójdzie do przodu. Trafi na kogoś lżej dociskającego, też pójdzie do przodu. Ktoś używa marki strun o takich parametrach, że przy tej samej grubości wózki lądują bliżej(lżejszy stop, inna sztywność, etc.). Te czynniki mogą się na raz skumulować. I co wtedy? Zapas z przodu zniknie całkowicie. Jeżeli by go nie było, kolo wykręca całą śrubkę i wózek lata luzem. Raz nam się coś takiego zdarzyło, wyciągnęliśmy wnioski i od tamtej minimalny zapas na skrócenie menzury jest w standardzie. Dalej Cię to dziwi?

A hipshotowe mostki, mimo, że nie robią mi zupełnie, uważam za całkiem niezłe pod względem zakresu regulacji menzury. Nie ma najmniejszej potrzeby z nich rezygnować skoro większość posiadaczy ocenia je jako bezproblemowe i przyjazne w użytkowaniu. Jako ciekawostkę dodam, że gdy zaczynaliśmy przygodę z tą konstrukcją, wersja 7strunowa miała wszystkie śrubki tej samej długości(wszystkie krótsze!!!). Ale mimo to większość normalnych setów strun w normalniejszych strojach nie sprawiała problemów. Jakiś czas temu dali dłuższe dla cieńszych strun właśnie po to aby poszerzyć zakres zarówno w przód jak i tył. Samą podstawę też zmieniali. Nawierty były kiedyś inaczej, parę razy zmienialiśmy rysunki gdy tylko coś się nie zgadzało. Także jeśli chodzi o loł tjuning to drobnymi kroczkami ale jednak hipshot też idzie do przodu.

Użycie struny .060 do A na barytonie nie jest może jakimś strasznie szalonym pomysłem, to jak najbardziej ma prawo działać w pewnych warunkach, nie mniej fizyczne właściwości tych strun(najgrubszy dostępny nam ghs w pojedynczej owijce a przy tym najsztywniejszy z uwagi na proporcje rdzeń-oplot) determinują dość niezły odjazd wózka w tył. Z kolei set 10-46 w E nie wymaga dużej kompensacji menzury, zatem rozstrzał menzury nie powinien nikogo dziwić. Struna 70(niestety jest przeskok w dostępnych grubościach) w podwójnej owijce jest porównywalnie a nawet odrobinę bardziej elastyczna niż ta 60tka. Te noobskie teksty o zjebanych strunach to sobie darujcie z łaski swojej. Nie mniej to, co zostało tam założone(rozmiarówa na życzenie ownera) nie jest w ogóle zbalansowane. To nie ułatwia sprawy, tym bardziej, że jak się (po fakcie) dowiedzieliśmy właściciel z tych mocniej cisnących.

Rozwiązaniem jest zbalansowanie setu strun. Sory ale 60 w zestawieniu z 46 nie ma prawa działać, na żadnej skali, no chyba, że basowej. Chcesz 60 lub 62, to odchudzasz resztę setu. Jeżeli ciśniesz 60 tak jak tą 46(a cała idea dropa to łapanie powerchordu jednym palcem) to się nie dziw, że masz rozjazd. Co więcej: nawet jakbyś miał siodełko ABM z dużo większym zapasem regulacji i złapałbyś tą jebaną menzurę tak, że wskazania typowego prostego sprzętowego tunera by się zgadzały, to gwarantuję, że na słuch powerchord dalej by nie stroił. Przykro mi ale przy umiarkowanie mocnym uderzeniu z góry struna 46 w E NIE MA PRAWA odstrajać się  tak samo jak 60 w A. Po prostu nie i chuj. Na pewnym etapie wybrzmienia pojawi się rozjazd, prędzej czy później.
Dalej: jak już wspomniałem te 60 od ghs to taka dość newralgiczna grubość. 'A' dla tej konkretnie struny daje naciąg poniżej optymalnego a sama struna mimo wszystko nie jest zbyt elastyczna. Dlatego poszukałbym struny tej grubości od innego producenta, która lepiej radzi sobie z tym strojem. Przy okazji: to, że powyżej pewnego progu najgrubsze struny tracą definicję i zaczynają brzmieć jak gówno, a sam tuner skacze na wskazaniach między atakiem a wybrzmieniem, jest zjawiskiem zupełnie normalnym a jego intensywność uwarunkowana jest przez użytą właśnie strunę i skalę instrumentu.

BTW: tak czytam te wszystkie zajebyste ''mondrości'' na temat zakresu regulacji, strun itd. W tym momencie przypomina mi się set 10-56 DR w drop C na barytonie 27''  i wózki hipshota ustawione w niemal równej linii tuż za linią menzury... I tak miało być: wiesło w tym ustawieniu pod moimi paluchami stroiło normalnie.

EDIT: Jarek mnie ubiegł.
« Ostatnia zmiana: 17 Cze, 2014, 23:49:54 wysłana przez Vicol »
synkopy to guwno

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 614
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
BTW: tak czytam te wszystkie zajebyste ''mondrości'' na temat zakresu regulacji, strun itd. W tym momencie przypomina mi się set 10-56 DR w drop C na barytonie 27''  i wózki hipshota ustawione w niemal równej linii tuż za linią menzury... I tak miało być: wiesło w tym ustawieniu pod moimi paluchami stroiło normalnie.

:*
i always go full retard

Offline adthinzad

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 73
Jarek zrobił akcję promocyjną na forum - jeszcze raz powtórzę: to nie są żadne kurwa B-stocki, gitary poza tym, że nie mają opcji customizacji i fikuśnych egzotycznych topów niczym się nie różnią od normalnej oferty.
Ta jedna sytuacja zabiła dla nas cały sens całego przedsięwzięcia. nie sądzę, żeby taka akcja miała więcej miejsce, chociaż kto wie - decyzja zawsze należy do Jarka, a on ma dobre i miętkie serduszko.

Chciałbym tylko dodać, że ja nic nie wiedziałem o żadnej promocyjnej akcji. Zagadałem nieśmiało ciut wcześniej.  :-X

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Swoją drogą, GHS wprowadził jakiś czas temu struny o grubości 0.064, co może być świetnym rozwiązaniem między 60 a 70. W A, G# itd. zarówno na standardowej, jak i barytonowej sklali, podobne grubości mi najlepiej działały innych producentów, np. Ernie Ball. Jeśli będziemy mieć to niedługo, to dorzucimy Ci do paczki :)

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
24 Odpowiedzi
17183 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Paź, 2012, 17:37:51
wysłana przez Myxu
66 Odpowiedzi
39830 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 23 Sty, 2013, 22:30:35
wysłana przez wuj Bat
54 Odpowiedzi
31962 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 31 Sty, 2014, 00:58:19
wysłana przez lwronk
34 Odpowiedzi
19996 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Lut, 2014, 22:16:13
wysłana przez commelina
53 Odpowiedzi
25074 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Lut, 2015, 18:00:56
wysłana przez Johnny