Witam!!
Gitara dotarła do mnie przed świętami, dogadałem się z Yonym i tak stałem się nowym właścicielem Epiphona 1958 Korina Flying V. Jest to moja pierwsza Vka, więc spodziewałem się czegoś zupełnie niewygodnego, nadającego się do grania tylko na stojąco. Okazało się inaczej, gita jest mega wygodna, zarówno na siedząco i na stojąco. Na początku nie mogłem się przyzwyczaić do gryfu, który ma profil jak rura od odkurzacza, ale po jakimś czasie ręka sama się przyzwyczaiła i o dziwo, gryf stał się bardzo wygodny.
Gryfy Ibanezowskie są jak sex z małolatą, jest szybko, głośno i zawsze masz na to ochotę, natomiast ten od Koriny, to jest jak sex z najlepszą burdel mamą w mieście, choć odstrasza wizualnie to gdy na nią wsiądziesz to nie chcesz zejść z niej przez całą noc.
Po odpakowaniu, podłączyłem wiosło do wzmaka, uderzyłem w struny i … dzieci zaczęły płakać a pies uciekł do kuchni. Wiadomo gitara od człowieka, który stoi najniżej, grube struny i zestrojona do B. Brzmiała zajebiście, ale ponieważ inne gitary mam wyregulowane i zestrojone niżej, w B stroję RG7620, a potrzebowałem wiosła w standardowym stroju, zacząłem działać. Po oględzinach i ograniu, stwierdziłem, że na początek wymienię mostek i siodełko, które było rozpiłowane pod grubsze struny, B to chyba miała coś koło 0,70-0,80.
Zakupiłem mostek Gotoh i siodełko Graph-Tech TUSQ. Podczas wymiany mostka, musiałem popracować nad mocowaniem śrub mocujących, ponieważ mostek wyginał się w stronę pipaków.
Mam zamiar jeszcze zrobić szlif progów, bo nie są idealnie proste, i zmienię przetwornik pod mostem, chcę coś mocniejszego, koniecznie w złotej puszce, jeszcze się zastanawiam na jaki (czekam na propozycje), na razie skłaniam się ku Tesla Plazma 2. Gryfowy jest spoko, więc go zostawiam.
Mimo, iż gitara jest made In China, wykonana jest bardzo dobrze, oprócz progów, wszystko jest OK. Za kilka lat jak firmy będą ciąć koszty i przeniosą produkcję z Chin do Bangladeszu, albo Wschodniej Birmy, to gitary z Chin będą niczym teraz koreańczyki z przed 15lat.
Generalnie jestem bardzo zadowolony, dzięki Yony!!
PS. Stary mostek jest mi zbędny więc mogę go komuś podarować