Ibanez RG827z vs RGIR27E

[y]

Jak w temacie, cena bardzo porównywalna, pytam pod kątem wrażeń kogoś z rg827z. Sklep proponuje mi wymianę RGIR27E, którego odesłałem z wadę umiejscowienia mostka na powyższy RG (niby premium).

za RGIR27E przemawiają pupy (aktywne EMG), RG827 to niby premium więc powinien być staranniej wykonany. pomijam pierdoły typu futerał dokładany do premium.

[mwczesniak]

RG827 ma coś takiego jak Zero Point System, które ma za zadanie pomagać w zachowaniu stabilnego stroju. Z tego co się orientuję, to w RGIR27E mimo tego samego mostka (Edge Zero II) nie dodali już tego systemu ZPS. Jeśli pasuje Ci brzmienie aktywnych EMG, to raczej nie powinieneś nawet zastanawiać się nad RG827z, bo zbyt dużo zachodu byłoby z wstawieniem tam aktywów, bo na 99% bez frezowania nie wejdą tam obudowy aktywnych EMG. Z kolei jeśli aktywy Ci niezbyt leżały, to do RG827z będziesz mógł wstawić przynajmniej pod most jakiś np. Seymour Duncan, Bare Knuckle czy inny Dimarzio i będzie git. Nie ma możliwości wymiany na inną RGIR27E albo zwrotu kasy?

[mastEr_eXplorer]

Marco Sfogli gra na 827,więc złe wiosło to na pewno nie jest.

Gra bo mu płacą.

[y]

RG827 ma coś takiego jak Zero Point System, które ma za zadanie pomagać w zachowaniu stabilnego stroju. Z tego co się orientuję, to w RGIR27E mimo tego samego mostka (Edge Zero II) nie dodali już tego systemu ZPS. Jeśli pasuje Ci brzmienie aktywnych EMG, to raczej nie powinieneś nawet zastanawiać się nad RG827z, bo zbyt dużo zachodu byłoby z wstawieniem tam aktywów, bo na 99% bez frezowania nie wejdą tam obudowy aktywnych EMG. Z kolei jeśli aktywy Ci niezbyt leżały, to do RG827z będziesz mógł wstawić przynajmniej pod most jakiś np. Seymour Duncan, Bare Knuckle czy inny Dimarzio i będzie git. Nie ma możliwości wymiany na inną RGIR27E albo zwrotu kasy?

jest. dlatego się zastanawiam. różnice w mostku dla mnie pomijalne, zastanawia mnie różnica w drewnie (basswood vs american basswood). jedna i druga chyba raczej z Indonezji

patrzę też na RG927, kumpel miał kiedyś, miałem w ręku - one były już z Dimarzio na pokładzie (generalnie 827 i 927 to ta sama gitara chyba - różnią się ponoć tylko pupami), niestety nie mają 1527, bo chętnie bym w sumie do niej dopłacił.

[mwczesniak]

Co jest, bo nie do końca zrozumiałem. Mówisz o systemie ZPS, bo w RG827/RG927 na 100% jest, a w tej RGIR27E nie widzę tego na żadnych zdjęciach w necie. Tutaj masz test tej gitarki, który możliwe, że już czytałeś i chodzi mi o pierwsze zdjęcie http://www.magazyngitarzysta.pl/sprzet/testy_sprzetu/11293-ibanez-premium-rg-827qmz.html. W RG927 też nie siedzą oryginalne Dimarzio tylko DiMarzio/ibz czyli robione przez nich dla Ibaneza. Z american basswood podejrzewam, że może być to tylko zabieg marketingowy, bo kto odróżni jaki rodzaj lipy siedzi w takiej gitarze.

[sevenstringdjentlemen]

Powiem tak- te DiMarzio to nie prawdziwe DiMarzio, tylko budżetowa wersja
pomijając to, ja brałbym wiosło z EMG. Najbardziej pasuje mi to brzmienie. Chyba że masz kasę na wymianę pickupów i frezowanie RG827. Oczywiście są też Knuckle i Seymoury, jak kolega napisał. Lipa a lipa amerykańska- podejrzewam że płacisz za dopisek Hamerykańska. Poza tym grałem na jednym ltd z lipą amerykańską w korpusie i jak dla mnie brzmiało to jak kupa. Ale to juz kwestia doboru drewna i wykonania

[Matt-Carnage]

oba sliczne

[rusiu]

Obie gitary były testowane w Gitarzyście, RGIR27E bodajże w ostatnim numerze, a tu masz 827 http://www.magazyngitarzysta.pl/sprzet/testy_sprzetu/11293-ibanez-premium-rg-827qmz.html

[MadYarpen]

chyba nikt poważny nie będzie sie sugerował takimi testami?

[y]

Obie gitary były testowane w Gitarzyście, RGIR27E bodajże w ostatnim numerze, a tu masz 827 http://www.magazyngitarzysta.pl/sprzet/testy_sprzetu/11293-ibanez-premium-rg-827qmz.html

we wrześniowym jest tekst, który jest omówieniem serii IRON LABEL, ale nijak nie wychodzi informacjami poza materiały prasowe więc obstawiam, że to raczej zapełnianie kolumn tekstami PRowymi.

[rusiu]

Sugerować się nie trzeba, ale można zobaczyć dokładne zdjęcia i posłuchać próbek, zresztą nikomu nie każę się sugerować, napisałem tylko że jest