Prosze o kilka cennych rad

[nikt]

IMO 7ka to typowy instrument dla solistow i lanserow

i ludzikow z za dlugimi paluchami 

[Pan Sinner]

Takie ufoludy jak Ty to juz totalna nisz 

[m4ody]

Dzieki za zrozumienie Mery ale pieniadze zarobione o wyzysku nie ma mowy
jasne ze przeczytam wszystkie wypowiedzi pewnie niejednokrotnie i wyciagne wnioski. wynikami zapewne sie podziele

...tylko pomyśl, ze na 7 zagrasz wszystko co do tej pory zrobiłeś na 6 z możliwością zagrania niektórych patentów oktawe niżej. Z 6 barytonem to juz inna kwestia...

[hawran]

no wlasnie, a jaka kwestia?
tlumacz mistrzu

[BartekL]

Dzieki za zrozumienie Mery ale pieniadze zarobione o wyzysku nie ma mowy
jasne ze przeczytam wszystkie wypowiedzi pewnie niejednokrotnie i wyciagne wnioski. wynikami zapewne sie podziele

...tylko pomyśl, ze na 7 zagrasz wszystko co do tej pory zrobiłeś na 6 z możliwością zagrania niektórych patentów oktawe niżej. Z 6 barytonem to juz inna kwestia...

Czasem jednak są problemy z adaptacją, o ile się używało jednocześnie więcej niż 2 strun naraz

[lokibalboa]

Ja powiem tak:
Jeżeli grasz na 6 w dropie i standardowemu strojeniu mowisz "fuj" a chciałbyś na tym 6 zestroic sie tak do drop B na ten przykład to bierz baryton. Zwykłe 6 będzie brzmiało """nie ciekawie""". Masz numery napisane do 6stki w drop B np. i jesteś śmierdzącym leniem i nie chce Ci się transponowac swoich numerów na 7 i struna 7ma była by przeszkodą -bierz 6 baryton. Zwlaszcza jak grasz numery w stylu "triole na 0 dum dum dum sekun da mała, tercja zmniejszona dum dum  dum triole na 0)

Jeżeli jednak chcesz spróbować czegoś nowego i chcesz 7mą stunę wykorzystać żeby tworzyć jakieś nie banalne akordy, oraz urozmaicić własna muzykę oraz...co dla mnie było najważniejsze, chcesz aby Twoje numery zostały rozbudowane z wplecionymi niskimi dźwiękami no to bierz 7. W moim przypadku od 5 lat największa inspiracją byl dla mnie Jeff Loomis. Kawałki nevermora są dla mnie idealnym przykładem jak 7mką można zrobić mocniejszy metal. Nie zabierałbym się za tworzenie takich numerów mając 6 strun. Odzwyczaiłem się od 6stek-mimo że w zespole gram na 6. Na kazdej probie mam ograniczony warsztat muzyczny i namawiam drugiego gitarzyste żeby kupil siódemkę, żebysmy mogli stworzyć jakąś nową jakość.

6 nigdy nei zastąpi 7-moje zdanie
nie badz dupa kupuj 7em. raz się żyje. kupisz sobie baryton i bedziesz za 3 meisiace stekał że moze jednak warto by 7mke sprobować.

[BartekL]

Ja powiem tak:
Jeżeli grasz na 6 w dropie i standardowemu strojeniu mowisz "fuj" a chciałbyś na tym 6 zestroic sie tak do drop B na ten przykład to bierz baryton. Zwykłe 6 będzie brzmiało """nie ciekawie""".

Nie wiem co mają oznaczać te podwójne cudzysłowy, ale większość 7mek dostępnych na rynku ma skalę 25.5".

[lokibalboa]

....nic nie można powiedzieć żeby ktoś sie nie przyczepił 

a co ma menzura w 7 do 6tki o której mówie ?

[m4ody]

no właśnie nevermore to jest idealny przykład jak można fajnie wykorzystac 7 w metalu.

a kwestia z barytonem jest chocby taka, ze jak masz kawałki na 6 i wykorzystujesz wszystkie struny (np. max cavalera zakłada tylko 4) akordy, solówy to najzwyczajniej w świecie zabraknie Ci jednej struny. Z 7 nie ma tego kłopotu. Jeśli nie masz dłoni jak dziecko to przyzwyczaisz sie do 7 szybko i bedziesz mógł łoić stary stuff mając w zanadrzu niskie H (jeśli stroisz 6 normalnie)

[BartekL]

Loki, bo piszesz, ze jak zestroi się na 6 do B drop to będzie brzmieć "nieciekawie". A dalej sugerujesz, że jak kupi 7ke to będzie ok. Jak kupi np rg7620, to nadal będzie brzmiał "nieciekawie", bo oba wiosła będą mieć taką samą menzurę. Brzmienie nie zależy od ilości strun, tylko od menzury. I tylko o to mi chodzi.

[lokibalboa]

understood sorry

[hmmtt]

Ja mam dłonie jak niemowlak i nie marudze...

[hofiman]

ja kupiłem 7 z dwóch powodów
-na 7 można zagrać dźwięki o większej rozbieżności,to brzmi naprawde świetnie kiedy zagrasz akord z najniższym gis i takim samym gis 5 oktaw wyżej(przykłądowo)
-7 świenie wyglądają i do zawsze uwielbiałem 7 RG
bierz 7 ale wg mnie skal 25,5 spełnia sie  na medal tylko do A
dalej trzeba już coś dłuższego.

[g-zs]

geez, akord 5 oktaw wyżej? Grasz ultradźwiękami (joke)

[Pan Sinner]

ja nie kumam tej rozbieznosci, ale jestem juz przyzwyczajony do merytoryki hofimana

[hawran]

wezme 7ke tzn wychodze z zalozenia ze jak nie sprobuje to nie zobacze co mi pasuje. Jesli nie podejdzie to sprzedam i pokombinuje np z barytonem jakims. Zycie to sztuka wyboru

[Mery]

No!

Spoiler

[hmmtt]

No, weż tę siódemke ale baryton.
7xl>7>6 

[hawran]

no coś w tym jest

7xl>7>6 - wymiatasz hmmtt \m/

[Mroq]

Hawran - staaary. Jak chcesz to wbijaj do mnie choćby jutro - mam, wygląda na to, fajną 7mkę i możesz sobie spoko ograć, a też z Warszawy jestem. Jeśliś zainteresowany - masz mój numer: 792 666 202, puść esemesa. Wiosło jest dosyć oryginalne[7s/27"], powinno Ci coś powiedzieć.

[nikt]

o i juz mam Twoj nowy numer xD

[hawran]

dzieki mroq.. sluchaj czemu nie jesli mozna to w przyszlym tygodniu sie odezwe i sie ustawimy. Wczoraj ogrywalem sobie Mayo Setiusa 7ke i brzmialo to calkiem fajnie. przy okazji stestowalem boss metalcore - fajny efekcik

[Mroq]

nie ma problema. Nie wiem czy Ci to pasuje, możesz ograć 7string na Mesa/Boogie V-Twin[albo Hughes&Kettner Tubeman mk2]->MXR Carbon Copy->Boss RV-5->Crate PowerBlock->Marshall 2x12 150W. Jak nie, przynieś coś swojego. Ważne przecież, żebyś grał na czymś w miarę "Twoim".

Jak kto chce obadać któregoś z mojch PASowych potworów to wpadać, i tak mam za dużo wolnego czasu...

[Tadeo]

geez, akord 5 oktaw wyżej? Grasz ultradźwiękami (joke)

Dzie. To tylko parę półtonów poza skalą - sie da i próbowałem. Ogólnie czad, polecam.