zamiana jcm900 na jest city JCA50H, czy warto?

[Stivo2005]

zestaw jet city 50 + hb warty jest imo maks 1800-1900pln. Ten zestaw to na pigmeju wisial? Tu na forum jca 100 wisial za ok 1700, wiec kolega z pigmeja przesadzil z cena o kilka stowek

Dobrze, że napisałeś "Tu na forum..." wiesz, na allegro spokojnie można to pchnąć za 2kPLN (sprawdzone!), więc myślę, że i za zestaw HB212V (ok. 650-700PLN) i JCA50 (powiedzmy 1400-1500PLN) można dostać sporo. Trzeba tylko przygotować się, na to, że nie pójdzie to w jeden dzień.

Chyba nie do końca, bo jesli dobrze pamiętam, to ten zestaw wisiał już swoje na allegro i wcale się ludzie o niego nie zabijali

Natomiast, czasy tanich JetCity z tumana minęły (mam nadzieję, że nie bezpowrotnie), obecnie JetCity JCA50h w PL kosztuje około 2250-2300PLN, oczywiście nowy.

ale czy to jest przypadkiem cena wersji HDM?

Nie, mówię o wzmaku mojego kumpla, umieścił go na tablicy chyba, tzn tam na 100% nie wiem czy na allegro też, dosłownie kilka dni i poszedł. Natomiast co do ceny 50tki:

http://kami.sklep.pl/Jet_City_Amplification_JCA_50H_glowa_gitarowa-7136i

I chyba tylko setę robią HDM, i kosztuje ponad 3kPLN.

Tak swoją drogą to, że wzmak na początku "promocyjnie" był tani nie znaczy, że jest zły. Moim zdaniem to świetne wzmaki, nie słyszałem o jakiś awariach czy wadliwych seriach (jak Bugery), brzmi to bardzo dobrze, jest dość uniwersalne, a przy tym nie drogie. Myślę, że te ceny które teraz są w sklepach są jak najbardziej uzasadnione. Nie zapominajmy, że 6505 jak zaczął pojawiać się w PL, to też w GC kosztował ok 2300PLN, teraz cena oscyluje jak pamiętam w granicach 3700PLN (a wtedy było US, teraz ChRL). Żeby było śmieszniej, wtedy nie kupiłem 6505 bo... "coś za tani jest, pewnie gówno", i kupiłem Marshall JCM2000 TSL 100, teraz kiedy wiem co wiem i słyszałem już 6505, rozumiem jak dużym błędem było osądzanie wzmaka po cenie.

[Olcha]

no raczej chyba nie, średnio mi pasuje brzmienie jcm900:< szczególnie, że szatana w nim ciężko odnaleźć

To podepnij go do odpowiedniej paczki i dopal ts-em mam i gram wiec wiec co mówię (też mam trafa drejka 100w).

 A to że w Marshallu próbowałeś znaleźć soldano albo recto czy 5150 to inna bajka

[tanczacybanan]

a Mesa Boogie 2 x 12" Rectifier Horizontal to twoim zdaniem dobra paka?... nie szukam innego wzmaka w marshallu, przecież to jasne, to tak jak bym na ryby do lasu poszedł:< po prostu to cacko pierdolnięcia nie ma, nawet z ts, przynajmniej taka moja opinia. moje combo jest z 94r na dr, padało wcześniej pytanie na ten temat.

[g-zs]

Mnie zastanawia czemu niektórzy usilnie wpieraja koledze tego Marshalla, skoro wyraźnie napisał, że mu charakter nie odpowiada a nie że wzmak nie może. Paką, sraką i pickupem nie zrobi się z Marshalla Mesa, Soldano, Piwi czy inny USA modern

[gizmi7]

Szczególnie z 900, która jest "charakterystyczna" i niezbyt uniwersalna.

[Zomballo]

Mnie zastanawia czemu niektórzy usilnie wpieraja koledze tego Marshalla, skoro wyraźnie napisał, że mu charakter nie odpowiada a nie że wzmak nie może. Paką, sraką i pickupem nie zrobi się z Marshalla Mesa, Soldano, Piwi czy inny USA modern

Właściwie tu g-zs powiedział już wszystko. JCM900 HGDR bez dopałki jest nijaki, ale cytując klasyka "jak go giez ukąsi to i konia przegoni". Ratem dopalona 900 to czysty Morbid Angel. TSa opłaca sie wrzucić tylko na maksymalnie skranczowany kanał A (preamp gain na maks). Wszystko i tak o kant pyty potłuc bo masz kombo, słabą łapę a w dodatku nie pasuje Ci brytolski przester. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują żebyś szedł w stronę JCA. To szybki wzmacniacz i pierdolnięcia tu nie brakuje.

[tanczacybanan]

tak chyba właśnie poczynię! dzięki panowie za rady wszelakie

[Stivo2005]

Tak swoją drogą to, że wzmak na początku "promocyjnie" był tani nie znaczy, że jest zły. Moim zdaniem to świetne wzmaki, nie słyszałem o jakiś awariach czy wadliwych seriach (jak Bugery), brzmi to bardzo dobrze, jest dość uniwersalne, a przy tym nie drogie. Myślę, że te ceny które teraz są w sklepach są jak najbardziej uzasadnione. Nie zapominajmy, że 6505 jak zaczął pojawiać się w PL, to też w GC kosztował ok 2300PLN, teraz cena oscyluje jak pamiętam w granicach 3700PLN (a wtedy było US, teraz ChRL). Żeby było śmieszniej, wtedy nie kupiłem 6505 bo... "coś za tani jest, pewnie gówno", i kupiłem Marshall JCM2000 TSL 100, teraz kiedy wiem co wiem i słyszałem już 6505, rozumiem jak dużym błędem było osądzanie wzmaka po cenie.

Nie wiem czy to herbatka z prądem czy co...ale coś się złego dzieje z ludźmi na forum...może ze mną...

Prawdopodobnie te 2300 to była cena combo. Combo jest(i było) robione w Chinach. A cena jak widać nadal jest 2300.

Reszta Peaveyów z tego co wiem jest klepana w USA. Chyba, że pokręciłeś z 5150 III 50W - ale przecież to jest wietnam za 3500 (lol). W tej chwili podobno Meksyk(być może przenieśli żeby zaspokoić rzekome zapotrzebowanie, ja słyszałem, że kiepsko było z ich niezawodnością).

Peaveye USA stały po 2700, ale chyba wtedy dolar kosztował 2,30.

Za to Jet City były przecenione jeżeli dobrze widziałem 1500 za wersję 100W nie HDM w Thomannie i trochę tego tam mieli, nie było to związane z niskim kursem euro. Jak znam życie nawet przy tych 1500 zarobili, więc każdy może ocenić ile w tym marży. (oczywiście może i sa warte więcej, ja jednak lubie stary klasyczny model gospodarki opartej o koszty i jak widze takie przebitki to mnie to gryzie, ale to już kwestia personalna).

Tak czy inaczej w 100% zgadzam się co do tego, że nie warto rezygnować  z tanich rozwiązań tylko ze względu na cenę (bo tak jak widać czasem nie ma żadnego pokrycia).

Hmmm... radziłbym, abyś zanim zaczniesz coś pisać to sprawdził informacje, ok? Dla Twojej informacji, na przełomie 2007/2008 roku w GC można było bez kłopotu kupić za ok. 2300PLN Peavey 6505 HEAD w ramach promocji (w tym samym czasie 6505+ kosztował ok. 4600PLN). Natomiast obecnie produkowany wzmacniacz 6505 nie jest już "Made In U.S.A.", a jedynie "Designed in U.S.A." a "Made In ChRL", nie wiem czy wszystkie, ale widziałem na własne oczy 6505 który tak właśnie był oznaczony.

[tanczacybanan]

temat dodałem jak się okazało niepotrzebnie. człowiek, który proponował mi wymianę okazał się mieć percepcję ośmiolatka i obraził się za stwierdzenie, że jego oferta jest "średnio atrakcyjna". zostałem nazwany gówniażem i szanowny pan odmówił mi transakcji (jcm też dostał po dupie i został nazwany "prawie lampą"). ahh, to piękno ludzi...

[g-zs]

[Rot]

Zobaczyłem to Jet City na YT...


Przez was mam GAS!

Widziałem na Alledrogo przynajmniej dwa heady i jedno combo 50 wat. Heady po ok. 1,5k, combo - 2k.

[g-zs]

Punkt pierwszy powinien w ogóle nie byc istotny. Co za ile kupił i ile za to chce to jego sprawa i ma do tego absolutne prawo. Mógł kupić nawet za 700 i sprzedawać za 3000 i nic nam do tego (inna sprawa czy w ogóle uda się odsprzedać). Sam zrobiłem kilka bardzo fajnych dili na sprzęcie który wyrwałem okazyjnie (bo thomanowskie ceny to była okazja) i nie czułem sie nijak zobligowany do okazyjnej odsprzedaży.

[Myxu]

Dla mnie osobiście też jest istotne - oczywiście nie jest argumentem kluczowym, bo wszystko sprowadza się do pytania "czy chcę tego tak bardzo by zapłacić taką a taką cenę", ale weźmy sytuację że przychodzi do mnie kumpel - nie wiem jak wy, ale Ja tam bym się czuł chujkiem gdybym mu nie zaoferował ceny która by mogła być uważana za korzystną dla obu stron. A skoro nie zrobiłbym tego kumplowi, to czemu mam to robić obcej osobie?

Swoją drogą - też kojarzę człowieka. Miał Soldano. Napisałem - odezwij się jak będziesz je gonił, chętnie je przyjmę. Ok, odezwę się. Teraz już go nie ma a moja skrzynka jest pusta. Cóż - może ktoś się u niego stawił na sali prób, może korzystna wymiana - nie wnikam, ale jakoś jak sobie pomyślę o tym to nie mam ochoty się wysilać żeby mu w czymś pomagać. Ale no hard feelings - na mnie już czeka hot rod w dobrej cenie która mi została zaproponowana i co do której z obu stron nie było żadnych targów - więc wszyscy są szczęśliwi

A co do tematu - Mi by było mimo wszystko szkoda że upadł, na obu wzmakach (co do modelu 900ty nie dam sobie nic uciąć) grałem dawno temu, alee... Jet city zdawało się robić na mnie lepsze wrażenie.

[Omlet]

Nie podobają mi się takie akcje - nie bez powodu jest zakaz handlu poza giełdą i od 50 postów...

[tanczacybanan]

a co złego zrobiłem? popraw mnie jeśli coś jest nie tak, jestem nowym użytkownikiem, wiec obiecuje poprawę i naukę na błędach:<

[Omlet]

Regulamin przeczytaj + regulamin gieudy

[tanczacybanan]

ok, racja. bycie Polakiem i nie czytanie regulaminów to tylko oznaka patriotyzmu:> no ale sorry za wklejkę i dzięki za wytknięcie błędu!

[Lukas]

Miałem JetCity z paką Harley'a na V30. Nie wiem jak dokładnie chodzi model JCA50H bo ja miałem JCA100H ale fakt, jest to ciemniejsze brzmienie, zdecydowanie inne od 900ty. Porównywaliśmy kiedyś z kumplem 900te SL-X z JetCity na kolumnie Harley'a i Marszala... w mojej opinii oba ampy siały zło.
900ta mam zdecydowanie więcej środka i przyjemnie chodzi dopalona Bossem itp. ale gusta są różne, jednemu pasi drugiemu nie.
JetCity inaczej sypie gruzem niż Marszal, inna charakterystyka brzmieniowa, zdecydowanie bardziej modern niż british także powinien Ci przypaść do gustu jeśli szukasz innego pierdolnięcia od wzmaka
W kapeli grałem na JCA100H a drugi gitarmen na 6505 z paką Buzzara...ładnie się to komponowało a amp ku mojej uciesze nie ginał w mixie.
Jeszcze mała uwaga z mojej strony, JCA bardzo dobrze współgra z TS'em :]
Mam jakieś nagrane próbki majkami SM57 i Audixem i5, jak chcesz to mogę podesłać, może rozwieje to Twoje wątpliwości o zakupie tego sprzętu

Pozdro! \m/