Wciąż czegoś brakuje...

[Winged]

Staram się w końcu przełamać ciążące nade mną fatum niekończenia mixów. Jak dotąd ciągle powtarzałem jeden schemat. Dłubałem przy mixie przez pare miesięcy, po czym stwierdzałem, że już się z nim tak osłuchałem, że nie umiem ocenić, co jest dobre, a co złe i go porzucałem.
Tym razem jestem zadowolony z siebie bardziej niż kiedykolwiek dotąd, co wcale nie oznacza, że jestem zadowolony. Wydaje się, że jakieś postępy są, chyba doszedłem w okolice "demo level", ale ciągle mi czegoś brakuje, nie jestem w stanie ruszyć dalej.

Wlacz osadzony player soundcloud

Wokale wyciszyłem, bo zamierzam od nowa położyć ślady.
Tymczasem, czego przede wszystkim temu miksowi brakuje?

[Denat]

Cześć
Pomogę na tyle ile już umiem (szczerze, niewiele) .

- na czym tego  słuchasz?
na moich raczej nieprzebasowanych odsłuchach mix wali mułem jak cholera
(u mnie zaczyna brzmieć przyzwoicie po dodaniu około 4-5 dB na 3kHz (0.5 Q) ale szczerze powiedziawszy monitorów studyjnych to ja nie mam)


- można śmiało podnieść głośność, kawałek peakuje w okolicach -4 dB

[Winged]

Superluxy HD668b i Reloopy Adm5. W sumie dosyć dziwne, bo jak mi muliło brzmienie, to zawsze mi się reloopy zatykały, a teraz nie. Posłucham jeszcze na wszystkim innym, co mam w domu.
Jeżeli chodzi o głośność, to jak już zamknę mix, to przed masteringiem znormalizuję do -1. Na razie trzymam na bezpiecznym poziomie, żeby nic nie klipnęło.

Edit: Dobra, chyba najzwyczajniej przesadziłem z głośnością basu.
Ścieżka w pierwszym poście została podmieniona na nową.

[bandit112]

Bas albo stopa grzmi jak burza, straszny chaos w dole. Gity za dużo środka mają i są za cicho, syntezatory trochę za głośno. Takie pierwsze spostrzeżenia.

[OfensywnyRondel]

Problemem jest balans częstotliwości i proporcje między instrumentami. Nie siedź nad jednym miksem tyle, bo zapewne gonisz własny ogon. Pomiksuj najlepiej czyjeś kawałki porównując z komercyjnymi produkcjami na różnych odsłuchach, a potem stwórz nowy projekt i od zera zrób ten miks jeszcze raz. Jak zmiksujesz po raz pierwszy, siądź do niego drugi raz najlepiej na drugi dzień i popraw jeśli coś trzeba. Gwarantuję, że będzie o wiele lepiej.

[Matt-Carnage]

level dema juz przekoroczny towarzyszu
mmm moje 3 grosze...
posiedzialbym nad:
- dynamika bebnow
- rozjasnil calosc
- dolem (bass z gitarami)

ale juz brzmi dobrze!

[Winged]

Jak zmiksujesz po raz pierwszy, siądź do niego drugi raz najlepiej na drugi dzień i popraw jeśli coś trzeba.

Największy problem jest taki, że to akurat coś, co już praktykuję. 6 renderów wstecz brzmiało to zdecydowanie inaczej. Zostawiać tego projektu nie chcę z racji tego, że moim problemem jest, że przez ostatni rok z każdym kolejnym mixem tak się działo. Jeśli nie zacznę kończyć mixów, to nigdy ich nie będę kończył.

dynamika bebnow

Dłubać w kompresjach, które nałożyłem, czy przy velocity(jest zwyczajnie rozlosowane między 90, a 110)?

rozjasnil calosc

No i tutaj różnie jest zależnie od odsłuchu, ale jeśli chodzi o gitary, to superluxy mi mówią dość, tzn. dalej jest już bardzo brudno.

dolem (bass z gitarami)

Cóż, generalnie to jakiś podział terytorium zrobiłem. Stopa dostała okolice 60 Hz, bas dostał ok. 90 Hz, dotatkowo perka i bas są wysyłane razem na osobną ścieżkę efektową z kompresorem(ok. -10 GR). Z basem jest ten szkopuł tylko, że jest pitchshiftowaną gitarą. Gitary mają solidne highpassy.

level dema juz przekoroczny towarzyszu

Dzięki za to dobre słowo.

[bandit112]

Stopa dostała okolice 60 Hz

znacznie za nisko, dlatego jest jeden wielki rozmyty grzmot.

[Winged]

znacznie za nisko, dlatego jest jeden wielki rozmyty grzmot.

No niby te częstotliwości w stopie pasują bardziej do rapu, ale wyżej mi się po prostu nie podobało zupełnie brzmienie. Tu warto też zaznaczyć, że wybrałem sample stopy 24 calowej.

[bandit112]

No wiesz... Albo wóz albo przewóz.

[Matt-Carnage]

Wedlug mnie 60hz to nie jest za nisko dla stopy. Kwestia sampla, ale to bardzo istotny punkt w dole mixu. Tylko trzeba z basem to zgrac. Pobawic sie w sidechaining etc etc,

[Winged]

Wczoraj na świeżo podszedłem do tematu, właściwie prawie całą perkę obrobiłem od nowa, dzisiaj na spokojnie posłuchałem i trochę doszlifowałem. Wydaje się, że na wyrazistości zyskało. Wrzucam tak poglądowo z wokalami(z tymże te są tymczasowe, jeszcze zarejestruję lepsze ślady). Na bieżący moment sprawy się mają tak:

Wlacz osadzony player soundcloud

PS.: Macie jakieś metody miksowania tak, aby rendery do mp3ek nie odstawały o wiele od wavów? (mam świadomość, że to jest stratna kompresja, ale po wyrenderowaniu zazwyczaj pierwsze odczucia są pokroju: "oho, no to rozjaśniłem")

EDIT: Jeszcze taki apdejt:

Wlacz osadzony player soundcloud