Brakuje menzury ;/

[g-zs]

no... wypowiedzial sie specjalista i wszystko jasne ...
ta roznice poltora cala prawie w ogole nie czuć...

prawie robi wielka róznicę
jak gralem pierwszy koncert na swoim Pasie barytonie (28", przesiadka z 25,5), to sie mocno zdziwilem jak chciałem pomoshowac i nie trafiałem w ogóle w progi xD, nawet przy powerach

[Drevniak]

to moze w bezprogową trza uderzyć mysle ze to nie wina menzury jak bys zagral na nowej 25 tez by ci sie myliło tak to juz jest trzeba poznac kobiete zeby współżycie było dobre

[el-biczel]

powiem, ze 25,5 a 27 to jednak jest roznica.
na 25,5 jestem spokojnie w staie grać od 1 do 7 progu bez zmieniania pozycji, a na 27 to niestety nie mozliwe.

[Vin$]

to ja chyba jakis ruski jestem bo mi przerzucenie sie nie zabralo wiekszych klopotow ;]

[el-biczel]

ale bez przesady i takich rzeczy to ja normalnie nie gram. Tylko mówiłem w ramach ćwiczeń, ze czuć rocznice jeśli chodzi o rozciąganie palców, w trakcie normalnej gry zupełnie nie poczułem różnicy. Natomiast jak miałem się chwilowo przesiąść z 27 na gibsonowskie 24,75  to było śmiesznie

[nickos]

na 25,5" mozna walic nawet z 68 (strojenie A) i znam ludzi którzy tak grają i jest im wygodnie.

dokładnie , ja tak mam w swojej s520, gram na secie d'Adario 14-68 i do A jak znalazł

[saurus]

do lutnika przesunac mostek ewentualnie wymienic.
moze nie bedzie estetycznie ale bedzie gadalo.

[pan mikos]

do lutnika przesunac mostek ewentualnie wymienic.
moze nie bedzie estetycznie ale bedzie gadalo.

Gratuluje refleksu

Poza tym nie radzę nikomu takich posunięć, bo o wiele sensowniej jest zmienić gitarę, zamiast rozpruwać.

[saurus]

mikos...Wedlug mnie bzdura   zalezy od wiosla, dechy itd robilismy w kapeli takie manewry na Greco z 1980 r i wyszlo rewelacyjnie...zale zy od lutnika.. niewazne naturalnie mozna is do sklepu po druga gitare