Road to NGD czyli "zrób se sam custom"

[blackdahlia]

A to czym to zabezpieczyć w takim razie przed syfem z rąk? Taki po prostu bajer od danlupa wystarczy?

[lupus]

upierdoloną podstrunnicę czyścisz benzyną ekstrakcyjną / czymkolwiek z alkoholem, olejek jest po to, by drewno nie wysychało, generalnie nie jest to zbyt skomplikowane i nie ma sraki

[niedziak]

Black, ja używam preparatów Dunlopa 01 i 02. Stosuję je kilka dobrych lat do rołsłódu, a nie jakiegoś tam palisandru i jestem bardzo zadowolony.

[blackdahlia]

Jojcze, wiem, ale martwię się o to, jak sobie takie gołe drewno będzie reagować z otoczeniem, zmiany wilgoci etc. Ale dobra tam, nie lakieruję, pomaziam olejkiem i tyle.
Mam tylko nadzieję, że mi się udało w miarę dzisiaj z tym korpusem. Ciekawe ile mnie czeka szlifowania tych himalajów, które się do jutra porobią. W ogóle, jestem zły na siebie, bo we wnętrzach rogów 10 razy paczałem i tarłem, i chuj i tak ryski są i lakier je wydobył :/ Ale od razu wszystko lepiej wygląda potraktowane odrobiną tego szitu.

[Vicol]

@black: Heban rozpierdala piły taśmowe a Ty go chcesz jeszcze przed rączkami chronić? Heban wystarczy czyścić na tyle często, coby się grudy błota z palców przy progach nie tworzyły. Benzyny(lub innego bardzo lotnego rozpuszczalnika, np. acetonu) do czyszczenia używamy w ostateczności(np. po szlifie i polerce progów). Heban sam w sobie jest zwarty, zbity, tłusty i sobie poradzi. Owszem, raz na ruski rok jak chcesz żeby wiesło ładnie wyglądało, to możesz pierdolnąć jakimś olejkiem(po użyciu benzyny trzeba używać go obowiązkowo). Ja polecam oleje polimeryzujące, np. lniany od Henglowskich. Czasem używam też tego: i daje radę ale nie polimeryzuje niestety.

[Thoth]

To ja się podłączę. Robić coś z wenge czy niech se będzie jak jest?

[blackdahlia]

Zawitał do mnie dzisiaj kurier. Małe rzeczy, a cieszą

[katja]

tak zrobiłeś to zdjęcie, niczym sztuka współczesna,

[Vicol]

Ło borze, tulejowy neutrik... wymień póki możesz.

Tulejówki są zajebiste ale nie te.

[blackdahlia]

Ojej, a co z nim nie tak?

[Vicol]

Przerywa jak się rusza przy byle ruszeniu wtykiem.

[Musza]

Przerywa jak się rusza przy byle ruszeniu wtykiem.

chyba twój

[Vicol]

A nie bo twój.

[Musza]

[zz_top]

W normalnym gnieździe można dogiąć blaszkę (styk) i działa przez kolejne 10 lat bezawaryjnie. Gniazdo rurkowe ma jedną wielką zaletę: Jak zaczyna przerywać to trzeba je wymienić i kosztuje to na przykład u mnie 50zł.
Czy ja mówiłem, że to będzie zaleta dla Ciebie?

[blackdahlia]

50 zeta za wymianę gniazda? O_o

[Vicol]

Gniazda tulejowe to tak naprawdę układy cyfrowe: zerojedynkowe. Jedne to sprawdzone, pancerne, idiotoodporne i nie do zajebania ustrojstwo wykonane (ruską) technologią militarną , które po 10 latach intensywnego używania nie wykaże najmniejszych objawów padaki i wyczymie kolejne dziesięć. A drugie to jebany szit, który jako nówka jest już luźny niczym mocno wyeksploatowana pizda a wtyk gibie sie w nim na fszystkie strony i nie ma kurwa siły, żeby to nie przerywało. A neutrików mono  kupilim kiedyś kilka na spróbowanie z tymczasowego braku tych, które montowaliśmy zazwyczaj. Jednego tylko zamontowałem w dżejkejowym wieśle. Pierwszego i ostatniego. Przerywał w tak wkurwiający sposób, że kilka dni później Jarek naruchał se takie tam sprawdzone w boju standardowe gniazdo i kazał niezwłocznie zamontować I kurwa działa. Trochę tego przerzuciliśmy i jak do tej pory są bezawaryjne. W moich gitach też to siedzi. W jednej prawie rok, w drugiej ponad 6 lat.

[blackdahlia]

Coraz bliżej święta, coooraz bliżej święta

Spoiler

tam się nie skiepiło, tylko jarzeniówka się odbiła tak dziwnie w jeszcze płynnym lakierze

[.rogaty]

Uhuhuhu, strasznie jestem ciekaw co Ci z tego wyjdzie. Wygląda obiecująco. BTW. Jak lakierowałeś? Natryskowo?

[blackdahlia]

buahahah wiertarkę musiałem pożyczać, a tu takie coś. Rzadki lekierek pędzeleczkiem. Warstewka, do pełnej twardości, szlifowanie górek i następna warstwa. Teraz czekam aż dojdzie kilka dni i zobaczymy co dalej. Ale najprawdopodobniej po prostu wykończę całość na półmat i się kończy

Spoiler

felix mógł wałkiem to co? Ja pędzelkiem nie zrobię?!

Spoiler

boże na co ja się porwałem...

[sify11]

pierdolisz pan, zajebiscie Ci idzie!

[escape_artist]

Edit: cosik sie zrąbało i nie wszedł ten post co miał

pierdolisz pan, zajebiscie Ci idzie!

Dokładnie! Nie ma już odwrotu, gdy tyle zostało zmajstrowane.

Poza tym, ta gitara już wygląda że będzie erodować słabe umysły i rzucać klątwę miekkiego pigmeja!

Jak mawiał pewien polski gangster: "Koko dżambo i do przodu!"

[blackdahlia]

W ogóle podoba mi się jak wyszło z gniazdem, taki mjuzik men trochę.
Wkurza mnie czekanie.
Posty połączone: 04 Lip, 2012, 12:02:36Ok, dzisiaj przyszedł do mnie bardzo miły list od Didejka

Interesy z tym panem to czysta przyjemność
W ogóle bałem się, że nie pomieszczą mi się tu gdzie są tak blisko siebie, ale jednak sukces. Jeszcze nie zakładam, bo trzeba wszystko przeszlifować, a lakier po 3 warstwie jeszcze dobrze nie wysechł.
Pozdro yeti!
Posty połączone: 04 Lip, 2012, 15:55:45Pewnie nikt już nie zajrzy, ale same się prosiły żeby założyć i cyknąć

[Darkened]

Zrobię logo mazakiem na główce jak nie chciałeś zrobić nakładki z tego co na korpus.

[hdx]

Nabiera kształtów Jestem cholernie ciekaw jak będzie się prezentowała po skończeniu, no i przede wszystkim jak to w ogóle zabrzmi. Patrząc na główkę mam wrażenie, że to kawałek mebla, a nie instrument.