Autor Wątek: Czego Was życie nauczyło?  (Przeczytany 178838 razy)

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 768
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1150 26 Lut, 2022, 23:44:03 »
Jak miło poczytać specjalistów opowiadających które to rakiety robię większe kaBOOM ;D


Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 462
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1151 27 Lut, 2022, 00:09:46 »
Jak miło poczytać specjalistów opowiadających które to rakiety robię większe kaBOOM ;D


Nikt nie licytował które zrobią większe kuku, ale jako ciekawostkę powiem ci, że jeden SARMAT RS- 28 ma siłę rażenia równą 2000 bomb zrzuconych na Hiroszimę. Nie wnikam czy to dużo, czy mało, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak wygląda krajobraz  i infrastruktura w państwie na które spadłyby takie grona gniewu.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 202
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1152 27 Lut, 2022, 09:00:07 »
W niektórych częściach Ukrainy nie widać by było różnicy przed i po ;)
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline drzevoo

  • Gaduła
  • Wiadomości: 121
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1153 27 Lut, 2022, 10:07:02 »
Rano było info że po Moskwie przemieszczali taką cacko
http://youtube.com/shorts/xJhTPNUgVxI?feature=share

https://geekweek.interia.pl/militaria/news-w-kierunku-ukrainy-jada-pojazdy-z-bronia-jadrowa-wyjasniamy-,nId,5855768

Może mały DDoS na ruskich? (ostrzegam, że według prawa polskiego jest to nielegalne, ale teraz chyba nikt nie będzie za to ścigany ;))
http://norussian.tk/
« Ostatnia zmiana: 27 Lut, 2022, 13:05:06 wysłana przez drzevoo »
Żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce...

Offline Sphincter

  • Gaduła
  • Wiadomości: 139
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1154 27 Lut, 2022, 10:37:03 »
W niektórych częściach Ukrainy nie widać by było różnicy przed i po ;)

Mega żart, nic tylko leżeć i płakać ze śmiechu.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 202
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1155 27 Lut, 2022, 11:24:09 »
Sosnowiec z Radomiem się oburzyły? :D
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1156 27 Lut, 2022, 11:34:23 »
A ten brnie dalej  :facepalm: :facepalm: :facepalm:
Paczki z głów!

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 202
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1157 27 Lut, 2022, 11:47:08 »
W ramach sankcji wprowadzono zakaz nabijania się ze stanu infrastruktury na Ukrainie? :*
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1158 27 Lut, 2022, 11:54:22 »
4string

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1159 27 Lut, 2022, 12:03:47 »
Nie, są żarty, które w pewnym kontekście zaczynają być niesmaczne, a wręcz chamskie. I należy wtedy zwrócić uwagę. A po reakcji można zobaczyć z jakim człowiekiem ma się do czynienia.
Paczki z głów!

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 202
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1160 27 Lut, 2022, 12:21:30 »
Z takim który w odróżnieniu od ciebie nie ustawia się za każdym razem jak chorągiewka w zależności co inni pomyślą i jak leci główny ściek. Zwracać uwagę możesz synowi jak bez czapki chodzi.

Peace and love :*
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1161 27 Lut, 2022, 12:50:54 »
Pisanie z małej litery. Świetnie. Bezczelne uwagi nt mojej rodziny. Wcześniej wyzywanie usera, oskarżanie o rzeczy, które sobie wymyśliłeś. Brak wyjaśnienia, brak przeprosin. Ściek w korespondencji do mnie. Dla mnie nie masz żadnego moralnego uzasadnienia do pełnienia jakikolwiek funkcji na tym forum i tak też Cię będę traktował. Jak będziesz miał sýna, to mu sam będziesz mówił o czapce. To była ostatnia Twoja uwaga na temat mojego syna czy kogokolwiek z mojej rodziny.
Paczki z głów!

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1162 27 Lut, 2022, 14:03:16 »
W niektórych częściach Ukrainy nie widać by było różnicy przed i po ;)

Mega żart, nic tylko leżeć i płakać ze śmiechu.

Wystarczy się przesunąć jeden kraj dalej od Polski na zachód i teoretycznie mógłbyś usłyszeć podobny żart o Polsce.

Byłoby nadal tak śmiesznie?

Zależy od dystansu i podejścia do życia. Mi osobiście taki prymitywny humor też nie odpowiada.
007

Offline Omlet

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
  • Pitu pitu, rak odbytu
    • Perfect Beauty
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1163 27 Lut, 2022, 14:10:28 »
Nara, Panowie. Poziom na forum nawet dla mnie osiągnął totalne dno. A uważałem się za niezłego prymitywa z niewyparzoną gębą.
Nie dadzą szansy bo to pedalskie forum pełne pedałów. Mogą mi wyzerować włosy z dupy - jfbiggestfan
...gdyż granie do kotleta nie jest graniem do omleta choć oba dobre - commelina

Offline blendamed

  • Gaduła
  • Wiadomości: 399
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1164 08 Mar, 2022, 19:05:13 »
Też przyznam, że ten żart był średnio smaczny...

Swoją drogą, Charków przed wojną był bardzo pięknym miastem. Kamienice i ogólna zabudowa bardzo podobna do mojego rodzinnego Lublina. Dużo zieleni w mieście, kamieniczki takie jakby się przejść po krakowskim w Lublinie. Za gardło mnie ściska jak patrzę co te skurwysyny zrobiły z tym miastem już o ludziach nie wspomnę.
« Ostatnia zmiana: 08 Mar, 2022, 19:09:16 wysłana przez blendamed »

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1165 18 Mar, 2022, 21:59:43 »
Widzę, @nikt że poglądy od lat te same.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 202
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1166 19 Mar, 2022, 08:47:02 »
A skąd możesz wiedzieć? Po kilku postach na forum? :)
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1167 23 Mar, 2022, 13:26:08 »
A skąd możesz wiedzieć? Po kilku postach na forum? :)

Heh, coś tak czułem że to napiszesz. Naście lat już jestem na tym forum, dodatkowo widzieliśmy się na żywo. Nie jesteś jakiś zajebiście tajemniczy.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 202
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1168 23 Mar, 2022, 13:50:01 »
Dlatego tym bardziej niecelnie ;)

Pozdr
PS: że Wam się chce w życiu takimi rzeczami zajmować...
« Ostatnia zmiana: 23 Mar, 2022, 14:23:35 wysłana przez nikt »
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1169 03 Kwi, 2022, 14:11:30 »

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1170 10 Cze, 2022, 11:35:18 »
Życie mnie nauczyło, że chyba bardziej wole spędzać czas w towarzystwie wszelakiej maści zwierząt niż ludzi i w zasadzie lepiej było jak nas w ogóle nie było i tylko one se tu żyły (chyba za dużo starych płyt Gojiry  ;D)

Online Rot

  • Gaduła
  • Wiadomości: 368
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1171 10 Cze, 2022, 21:09:26 »
Mnie nauczyło, że najpierw jest pierdolamento o zwracaniu uwagi na depresje, awareness day, awareness week, month, awareness five kurła minutes, że otwarte ramiona, łańcuszki i apele i w ogóle.
A jak już ktoś się złamie i zacznie o tym opowiadać, myśli że ktoś w końcu go zechce posłuchać i mu ulży, poczuje się zrozumiany, to kończy się w najlepszym wypadku na niezręcznej ciszy, przez "aha no spoko", "o no ja też tak miałem jak Kaśka/Baśka/Telimena mnie rzuciła", przez "przesadzasz, chodź, masz napij się, zabaw", po "wymyśliłeś sobie/pierdolisz"/"co z ciebie za facet, kiedyś to było a teraz to nie ma" po w najgorszym razie "zamknij ku*wa ryj kto cię pytał cwelu spie*dalaj".

Tak, zaczyna się od postów, plakatów, kampanii, i kończy się na postach, plakatach, kampaniach, ewentualnie kosztach terapii wykraczających możliwości szarego siurka, bo na NFZ nie ma co liczyć. Nie licząc xanaxów, mefedronów, fetek i emek i uj wie czego jeszcze, bo skuteczność tego jest taka sama, jak skuteczność postów, plakatów, ulotek, kampanii i ełernes łików.

Ale Jacuś z Tomeczkiem szerując taki post, plakat, deklarując wsparcie już się czują spełnieni, to wystarcza, bo oni są tacy dobrzy, że zasłużyli na Żuberka czy innego Harnasia.

W skrócie - życie nauczyło, żeby trzymać ryj na kłódkę i kazać się pierdolić typkom od postów, plakatów, ulotek i kampanii.

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 033
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1172 10 Cze, 2022, 21:32:24 »
W skrócie - życie nauczyło, żeby trzymać ryj na kłódkę i kazać się pierdolić typkom od postów, plakatów, ulotek i kampanii.

Grupy wsparcia, bo 98% ludzi nie ma co liczyć. Jak będziesz tłumić to w sobie to się sam zaorasz.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline aciek_l

  • Pr0
  • Wiadomości: 605
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1173 11 Cze, 2022, 10:49:50 »
Dokładnie, pierdol tomeczków i innych jarusiów, edukuj się sam, poszukaj sensownego terapeuty...

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 512
  • Venus as a goodboi
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #1174 11 Cze, 2022, 11:51:45 »
Jest taka mądrość ludowa, że "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" i to współcześnie najlepszy wyznacznik - jeśli ktoś nie jest w stanie się przed Tobą otworzyć i być empatyczny w momencie Twojej słabości, to prawdopodobnie nie jest osoba na którą możesz liczyć. Z drugiej strony (co też wypracowuje się w terapii, szczególnie schematów) nigdy nie wiesz, czy te osoby nie są obecnie przeciążone rozmaitymi problemami osobistymi lub obowiązkami i ich brak zrozumienia to reakcja obronna mówiona "na automacie" oraz ogólnie nie mają kompetencji aby Ci pomóc w tej chwili, więc tym bardziej trudno tego od nich wymagać.

@Rot Farmakoterapia rzadko jest sama z siebie skuteczna - to raczej rozwiązanie doraźne, żeby pomóc odzyskać balans w momentach najgorszych wahań nastroju, kiedy szaleje w organizmie balans neuroprzekaźników i należy ją łączyć z psychoterapią dla trwałych skutków. Ważne jest, aby regularnie konsultować wszystko z psychiatrą - zarówno efekty pozytywne oraz ogólną skuteczność i ewentualne skutki uboczne. Niestety, dostęp do specjalistów w tym kraju jest bardzo ograniczony i potrafi być kosztowny, ale z drugiej strony - dla wielu to potrafi być tańsze niż fajki i jeśli weźmiesz psychoterapię jako priorytet (możesz też umawiać wizyty mniej regularnie), to nie licząc sytuacji naprawdę kryzysowych zawsze będziesz w stanie jakoś zbilansować swój budżet wokół tego. Dobrym rozwiązaniem jest też wybieranie się do psychoterapeuty, który jest lekarzem psychiatrą, bo wtedy łatwiej jest mu integrować psychoterapię z farmakoterapią. Jeśli mogę dać jakiś protip, jeśli chodzi o oszczędność finansową - szukaj terapeutów, którzy ukończyli jednolite studia z psychologii na publicznej uczelni i są teraz w trakcie kursu na certyfikowanego terapeutę. W trakcie kursu i tak podlegają superwizji ze strony bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek (co zresztą jest i tak standardem w ramach wszystkich dobrych poradni zdrowia psychicznego), a ze względu na małe doświadczenie życzą sobie mniej. Przede wszystkim łatwiej też u nich o wolne terminy, bo obecnie jest naprawdę cichy kryzys zdrowia psychicznego w tym kraju i nie tylko.
« Ostatnia zmiana: 11 Cze, 2022, 11:54:07 wysłana przez gizmi7 »