Stary Grat Do Remontu czyli spełnione szczenięce marzenie

[czerez]

Każdy z nas ma takie coś, że jak widzi swojego idola z gitarą , która kiedyś wam się śniła , to taki dreszczyk przebiega po plecach. Co z tego , że zespół nie istnieje, nie gra , zaczął zbierać marchew - ale widok tej gitary sprzed lat - bezcenny !!


Ja też mam coś takiego

Nigdy na tą gitarę nie miałem GAS-a bo jakby preferencje się zmieniają i słucha się innej muzy , jeszcze inną gra , a aktualne GAS-y nie mają nic wspólnego z tym marzeniem z przed lat .

Dobra do rzeczy

przyjechało to tak :




doskonale zdawałem sobie sprawę , że gdybym chciał kupić sobie takie cudo , to musiałbym wziąć kredyt hipoteczny
więc czekałem na okazję .
Takowa akurat się zdarzyła

a co przeżył i co widział, topik wszystko wam opowie

rozrywamy !!!



pewnie już co niektórzy coś tam sobie wyobrażają

pozbyłem się opakowania




oczywiście ręce miałem spocone , bo nie wiedziałem co w środku zastanę !!!
Jak napisałem w tytule - grat do remontu , więc spodziewać można się wszystkiego

otwieram futerał

a tu :

[harry_manback]

stary za chuja nie wiem jak mam te foty oglądnąć

ok już wiem co wyciąć

to jakiś nakryty "misiem" EXPLORER ??

[czerez]

dobra  - już działają zdjontka

[commelina]

To ma byc jak u chiczkoka zaczynamy trzesieniem ziemi a potem napiecie zaczyna rosnac, niemniej napisa na kufrze już mnie ostudził .Odkryj wać pan to cudo.

[czerez]

To co mnie najbardziej rozjebało po otworzeniu tego kejsa - to kolor tego "misia"

jest tak różowy jak buty lalki Barbie , do tego milutki i w ogóle słodki jak cukierek

zara , zara - a gdzie szatany ??

[mondomg]

Ja rozumiem, że to Gibson, ale żeby od razu Pocztą Polską?

[Rachet]

Wyłącznie Pocztą Polską

[Badyl]

ściągaj waść tego barbi misia

[czerez]

trochę długo czekałem z resztą informacji , ale łikendowałem sobie przy grilu 

Od samego początku wiedziałem co kupuję, więc nie musicie się martwić, że ktoś wpuścił mnie w maliny
 a dzieło wygląda o tak :



hmmm..  co z nim jest nie tak ??

wiem wiem - to nie jest Dżipson !!!!!!!

ale, że miałem czuć , zacząłem więc drążyć , szukać i przewracać
najpierw poszukiwania jakiegoś numeru seryjnego - NIC !
przyszła pora na odsłonięcie główki , ale za nim to nastąpi okazało się, że gitara jest pomalowana czymś w rodzaju kleju białego , który sie lepi  i maże .
W ruch poszła benzyna i metalowa szpachelka do ściągania dziadostwa

po 15 min moim oczom ukazało się bardzo ciekawe logo :



Po przeszukaniu neta , wujka Google i pamięci podręcznej mojej mózgownicy , okazało się, że jestem posiadaczem nie lada gratki !!!
I jeżeli wziąć pod uwagę to co piszą to mam wiosło , które zostało wyprodukowane w latach '70 - w zasadzie jest miom rówieśnikiem

[BetoNova]

Łooo w mordę, niezłe wiosło się zapowiada. Jak z progami, biorąc pod uwagę >=40 lat grania? W moim Ćmarze pierwsze 3 do wyrzucenia :]

Rzeźb szpachlą dalej :]

[glowa-glowa]

Zawsze chciałem mnieć Explora fajnego

[czerez]

Historii część dalsza :   

Dotarło do mnie, że skoro benzyna rozpuszcza siuwaks , to trzeba będzie spróbować jakimś rozpuszczalnikiem .
W domu wygrzebałem wszystkie rozpuszczalniki z garażu jakie miałem . Jedne rozpuszczały inne nie, jeszcze inne nie robiły absolutnie nic . Hitem okazał sie czyścik do pianek montażowych.

po pierwszych ostrożnych zabiegach dotarło do mnie , że gitara w oryginale nie była wcale biała !!!



Kolejne etapy czyszczenia zdradzały kolejne warstwy farb i szpachli natryskowych .
Szlak mnie trafiał, bo nie mogłem pojąć jak można spierdolić takie fajne wiosło !!!




Ogólnie po zużyciu całego pojemnika czyścika do pianek wygląda to tak

DLA MNIE B O M B A  !!!

[Maciek]

Zdjęcie nie banglają ;(

[commelina]

wow, pod tym już słoje widać. Gdybyż to była zima rzekłbym że masz fascynujące zajęcie na długie zimowe wieczory. Tak czymaj i działaj

[czerez]

Ok !

Znowu coś mnie się poprzestawiało z tymi zdjęciami , ale wszystko już działa

wracając do sprawy :

Gitara w całości wykonana z mahoniu - decha i szyjka
Konstrukcja jak widać - gryf wklejany w korpus
decha z klonową nakładką
całość wykonana w naturalu

Koncepcja na chwilę obecna jest taka, żeby przywrócić jej poprzedni stan tzn wrócić do oryginału

Ale to tylko koncepcja - więc sprawa zupełnie otwarta
temat przetworników też otwarty - myślałem o oryginalnych Gibsonach - 500t - 496 ale też jeszcze się waham

[sogard]

jezu co za palant ją tak urządził? przecież ten oryginalny top jest po prostu świetny. ja bym wykorzystał przetarcia i zrobił z niej fajnego oldtimera  czad gitara gratulacje

[Jesus]

Ależ zajebista, podzielam to szczenięce marzenie. 500t ftw

[czerez]

... Gdybyż to była zima rzekłbym że masz fascynujące zajęcie na długie zimowe wieczory. Tak czymaj i działaj

myślałem raczej o zleceniu tej roboty pewnej firmie - niejaki Skervesen chyba , albo coś takiego ....

... 500t ftw

http://www.musiciansfriend.com/accessories/gibson-500t-super-ceramic-bridge-humbucker-electric-guitar-pickup


a teraz :

tut turu tutu tututuuuuuuuu  !!!

największa perełka w tym zestawie :



NO I KTO JEST DEBEŚCIAK , NO KTO JEST DEBEŚCIAK  !!!

[Algiz]

NO I KTO JEST DEBEŚCIAK , NO KTO JEST DEBEŚCIAK  !!!

Wąski !   

[youshy]

NO I KTO JEST DEBEŚCIAK , NO KTO JEST DEBEŚCIAK  !!!

Wąski !   

Czy Tobie czasem Wąski sufit na łeb się nie spadł?

[Algiz]

Czy Tobie czasem Wąski sufit na łeb się nie spadł?

Całym zdaniem

Wąski jest DEBEŚCIAK !!!!!!!!!
http://youtu.be/d-FOzKekU2w?t=50s



Ta gitara ma chyba ładne drewno aż się prosi o naturalne wykończenie . Jest taka specjalna pasta która uwydatnia słoje , używają jej producenci drewnianych okładzin w luksusowych samochodach przed nałożeniem warstwy końcowej (nie stety nie pamiętam jak się nazywa    ) ale też jej poszukuje , jak się dowiem to napiszę .

[wojwyk]

Na moje amatorskie oko, sklejkie masz na topie nie mahą.

[sify11]

( Obraz usunięty.)
Na moje amatorskie oko, sklejkie masz na topie nie mahą.

przecież napisał:

Gitara w całości wykonana z mahoniu - decha i szyjka [...]
decha z klonową nakładką

[czerez]

Doszedłem do wniosku , że nie posiadam odpowiednich narzędzi do odnowienia wiesła , więc zwróciłem się do naszych rodzimych lutników z pytaniem o możliwości wykonania renowacji . Do czego nas te rozmowy doprowadzą ? - Zobaczymy

To jest jak by sprawa odległa w czasie bo i czas oczekiwania na swoją kolej , i czas samych prac to nie jest takie hopsiup !

Pojawił się natomiast problem skompletowania harłeru .

Co do przetworników jestem pewien . Postawiłem zdecydowanie na oryginalne dzipsonowskie hambakiery to jest 500T i 496R. Klucze mam , ale przy szczęśliwym układzie pobrałbym do kompletu Grovery. Bardzo zależy mi na oryginalnym dzipsonowskim mostku wraz ze stopbarem. To też jest wszystko ustalone i tylko kwestia dostępności i finansów.
Zupełnie za to nie wiem jakich użyć potencjometrów , przełączników itp . Nie mam zupełnie wyrobionego zdania na temat producentów oraz jakości .
I tu do Was prośba , abyście mi rozjaśnili temat. Jakich części użyć ,o jakich opornościach ? Robię tą gitarę dla siebie i chciałbym użyć jak najlepszych części i na kasie też nie będę oszczędzał .

Przy okazji , jeżeli macie cuś do opchnięcia co by mnie mogło zainteresować w tym temacie to walcie śmiało

[BetoNova]

Co do orydżynalnego gibsonowskiego mostka. On jest ze znalu, czy innego stopu cynku :/ Audio voodoo - nie audio voodoo, na próbkach słychać różnicę między zwykłymi częściami a np. aluminiowymi czy mosiężnymi. Osprzęt Gotoha chyba będzie tańszy, a materiałowo lepszy.

Ja co prawda nie zauważyłem jakiejś super zmiany po wymianie znalowego stoptaila na aluminiowy, ale lans jest :]



Co do ostatniego zdjęcia, faktycznie, coś w tym jest, że możnaby ja w ten sposób zostawić :]