Autor Wątek: ENGL Savage 120 TEST  (Przeczytany 11770 razy)

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 507
  • Fanboy ENGL'a :D
ENGL Savage 120 TEST
« 13 Maj, 2012, 14:50:29 »
Witam,

i kolejny "test" w moim wykonaniu (pod Fireball'u), oto YouTube:



Choć zdecydowanie lepsza jakość jest w mp3 dostępnym w linku na stronie YT, no i najlepiej oglądać w 720p :)

Pozdro!
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #1 13 Maj, 2012, 15:04:20 »
Tekst piosenki:
Spoiler
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline majkelk

  • Pr0
  • Wiadomości: 807
  • Teksty są osobiste
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #2 13 Maj, 2012, 15:14:33 »
Troche zmulone te wiosła. Brzmi ogólnie fajnie, zawiodła troche obróbka tylko.
"Raz na wozie, raz chuj ci w dupę..."

https://www.facebook.com/elinband/

Offline maclaren2

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 85
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #3 13 Maj, 2012, 16:23:11 »
Strasznie siarzy i muli. 3 x nie.  :-\

Offline Winged

  • Gaduła
  • Wiadomości: 139
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #4 13 Maj, 2012, 16:47:18 »
Taki bardziej modern od fireballa, ale mniej mi się podoba niż tamten, mimo, że fireball był ziarnisty. Nieprzyjemna ta góra.
Nie brzmi jak Loomis...

Offline zerotolerance

  • Pr0
  • Wiadomości: 586
  • Biegnę ci wpierdolić.
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #5 13 Maj, 2012, 17:24:16 »
Oj panie, jakoś nie tego się spodziewałem po tym co żeśmy rozmawiali na shoucie :o To chyba daruje sobie Savage'a :D

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #6 13 Maj, 2012, 17:29:42 »
Oj panie, jakoś nie tego się spodziewałem po tym co żeśmy rozmawiali na shoucie :o To chyba daruje sobie Savage'a :D

Man, po jednej próbce? Widzę, że tam jest ":D", ale dla zasady napiszę: Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że tu jeszcze wchodzi w grę rodzaj mikrofonu, paczka, umiejscowienie mikrofonu, akustyka (jeśli mikrofon nie jest wystarczająco blisko głośnika), gałkologia, palce, obróbka, reszta mixu etc. Odpal teraz próbkie Englunda i jednak sobie nie daro-wuj ;)
« Ostatnia zmiana: 13 Maj, 2012, 17:31:26 wysłana przez Musza »
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline zerotolerance

  • Pr0
  • Wiadomości: 586
  • Biegnę ci wpierdolić.
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #7 13 Maj, 2012, 17:57:29 »
Man, po jednej próbce? Widzę, że tam jest ":D", ale dla zasady napiszę: Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że tu jeszcze wchodzi w grę rodzaj mikrofonu, paczka, umiejscowienie mikrofonu, akustyka (jeśli mikrofon nie jest wystarczająco blisko głośnika), gałkologia, palce, obróbka, reszta mixu etc. Odpal teraz próbkie Englunda i jednak sobie nie daro-wuj ;)

Dobrze zauważyłeś! A próbki Englunda mam już dawno ograne :D
Z moich obserwacji wynika, że "mikrofonowe" próbki (przynajmniej w moim przypadku) nie są za bardzo miarodajne w stosunku do tego co jest na żywo. Na moje ucho, wierzcie lub nie, najbliżej do prawdziwego brzmienia wzmaka jest próbkom nagrywanym dobrą kamerą i cieszy mnie, że Englund w swoich nowych produkcjach je wykorzystuje. Takie próbki sprawdziły mi się już parę razy, a z mikrofonowymi jakoś nie mogę dojść potem do ładu. Między innymi dlatego nie skreślam go definitywnie, chociaż w mojej hierarchii Savage nie zajmuje jakoś strasznie wysokiego miejsca.
« Ostatnia zmiana: 13 Maj, 2012, 17:59:03 wysłana przez zerotolerance »

Offline Lothar

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 491
  • Ibanez <3
    • Spaceshark's Lair
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #8 13 Maj, 2012, 18:25:29 »
Ty, poczekaj, a kamery to czasem mikrofonów nie majo?
facebook.com/EnolyBand

Rób perke.

Offline zerotolerance

  • Pr0
  • Wiadomości: 586
  • Biegnę ci wpierdolić.
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #9 13 Maj, 2012, 18:36:20 »
Ty, poczekaj, a kamery to czasem mikrofonów nie majo?

AE NJE TAKJE PROFESJONALISTYCZNE!

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 507
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #10 13 Maj, 2012, 18:45:05 »
Musza poruszyl sedno sprawy, jeszcze jedna kwestia, brzmienie w duzej mierzez zalezy od tego kto co lubi i chce osiagnac. Muzyka jaka nagralem lubi siareczke i to co nagram w przyszlosci (bo jest kilka wzmakow w kolejce) bedzie w podobnym stylu brzmieniowym. Jedym sie to podoba innym nie. Ten konkretny wzmak jest bardzo uniwersalny i uwierzcie mi ze kazda zmiana gaukologii zmienia brzmienie kompletnie.

Aha, co do obrobki to nie ma jej tu wlasciwie ze wiele, na wioslach delikatna kompresja plus HP/LP 120hz/7800hz. Bass linia, jedynie compresor i HP 80hz, perka to pojedynczy plik mp3 ktory ostal sie z nagrywania demka. Tyle.

Posty połączone: 14 Maj, 2012, 15:22:57
Przeleciałem muzykę na 5 różnych zestawach głośnikowych, i faktycznie na niektórych jest zbyt zamulone i siarka jest za bardzo na wierzchu. Sam mixa robiłem na Behringer MS40 i tam brzmiało bardzo dobrze, mój alternatywny odsłuch w mieszkaniu to Genius SP-HF1255A, na tym też było spoko. Potem miałem jakieś Creative i Mediony poza mieszkaniem i faktycznie siara i mułek są, mój KT88 zostanie latem więc nagrany raz jeszcze, a przed wakacjami pewnie będzie test 6550, już bardziej wyważone.
« Ostatnia zmiana: 14 Maj, 2012, 15:22:57 wysłana przez Stivo2005 »
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline nergal86

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 94
    • DEADPOINT
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #11 14 Maj, 2012, 23:48:07 »
Dokładnie! Sam mam ten wzmak i kompletnie nie jest on nawet troche zblizony na tym filmie do tego co slysze grajac na nim:) Z 3 jakie mialem (5150 powerball i savage120) savage miażdzy jak dla mnie . wiec nie ma co sie sugerowac tylko trza ograc :devil:

Posty połączone: 14 Maj, 2012, 23:49:10
Jak ktoś z Wrocławia che sobie obadac savage to zapraszam

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 507
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #12 23 Maj, 2012, 21:07:04 »
Witam ponownie, nagrałem raz jeszcze Savage 120 na KT88, oto filmik:



Co do zmian to niewielkie są, ale brzmienie jak słychać kompletnie inne, przede wszystkim zdjąłem  tony gain oraz presence (mniej "siary"), chyba nawet za mało tego gain, trochę dodałem górki no i zmieniłem gitarę na PAS'a. Niestety, moja narzeczona się uczy więc nagrywałem na mikro głośności, słabo siebie słyszałem więc dlatego jest kilka wpadek. Chodziło mi o to w tym filmiku by pokazać, jak czuły (na przecież nie duże zmiany) jest ten wzmak.
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline Drozd

  • Pr0
  • Wiadomości: 542
  • Serius big fella
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #13 24 Maj, 2012, 07:57:18 »
Życzę narzeczonej owocnej pracy w takim razie. Może przy następnych próbkach trochę schować gitary by się przydało? Bo ta próbka niby jest w miksie, ale nie w miksie, bo gitary są duuużo za głośno. Wierzę, że jak to trochę wyrównasz, to wzmacniacz skopie dupsko  niedowiarkom.
weimar guitar gently weeps

Offline Vertigo

  • Pr0
  • Wiadomości: 683
  • I'm here to solve problems.
    • Good Girl Maggie
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #14 04 Cze, 2012, 20:14:43 »
Stiv ukręcił go fakt dziwnie, może akurat tak lubi, ale tak się składa, że miałem (dokładanie) ten wzmach w domu i każdemu kto powie, że Savage 120, w szczególności na KT88 źle brzmi wsadzę jego dwie rozżarzone lampki prosto w odbyt.

Ten wzmach niszczy, nie jest łatwy, szczególnie do nagrania, ale na żywo upierdala głowę przy jądrach ... :P

Offline Fungus

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 91
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #15 07 Cze, 2012, 20:01:43 »
Demko na pewno oddaje charakterystyke brzmienia savage. Jak dla mnie za dużo gwizdków, jednak od tego jest eq żeby każdy sobie zrobił dobrze ;)

Wg. mnie savage zawsze był takim wygłaszczonym 6505, tyle że można z niego więcej brzmień ukręcić; no i oczywiście clean jest przepiękny.

Offline Vertigo

  • Pr0
  • Wiadomości: 683
  • I'm here to solve problems.
    • Good Girl Maggie
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #16 23 Cze, 2012, 13:36:11 »
Fungus, z całym szacunkiem, ale chyba Cię pojebało :P

Sorry ale 6505 to mu pucuje lampi miękką ściereczką i w temacie możliwości i pierdolnięcia.

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #17 23 Cze, 2012, 13:53:53 »
Sorry ale 6505 to mu pucuje lampi miękką ściereczką i w temacie możliwości i pierdolnięcia.

Dlatego właśnie 6505 jest obok Mesy Rectifier najczęściej używanym wzmacniaczem na scenie i w studio :P
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline Vertigo

  • Pr0
  • Wiadomości: 683
  • I'm here to solve problems.
    • Good Girl Maggie
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #18 23 Cze, 2012, 14:47:49 »
bo się miksuje :) Nie mówię, że to zły wzmach - jest tani i dobry bo jest dobry i tani :) Ale w studio Savage go zjadł, tak samo jak mesę recto i kranka, ale gdy miksowaliśmy gitarę na drugi kanał to fakt wrzuciliśmy 5150 bo ładnie brzmi jako dodatek.

Offline LukasK

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 22
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #19 26 Cze, 2012, 16:23:51 »
Wielkie dzięki za test. Trochę mi rozjaśnił w tym temacie bo już od jakiegoś czasu rozważam pomiędzy Powerbolem a Savage i coraz bardziej skłaniam się ku dzikusowi.

Jeżeli chodzi o Englunda to on nawet z małego comba z "super zestawu" z allegro na głośniku 6" wykręci mięcho :)

Offline Vin$

  • Gaduła
  • Wiadomości: 302
  • Gitara & Bas
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #20 01 Lip, 2012, 13:57:33 »
drugie brzmienie przyjemne już jest :)... Coraz bliżej Olka :) Brzmienie Olka to czysty wywar Engla :)
I'm back!

Offline BetoNova

  • Gaduła
  • Wiadomości: 303
  • Wut?
    • Mein zespół
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #21 04 Lip, 2012, 18:05:59 »
Fajny nakurw. Pierwsza wideła fakt, przegainowana, całość drażniła. Ale na drugim całkiem miłe dźwięki wychodzą, zwłaszcza szybkie przytłumione tremolowe rzeczy.

Offline Fungus

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 91
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #22 15 Sie, 2012, 00:36:33 »
Fungus, z całym szacunkiem, ale chyba Cię pojebało :P

Sorry ale 6505 to mu pucuje lampi miękką ściereczką i w temacie możliwości i pierdolnięcia.

Może mnie pojebało, albo Ty źle zrozumiałeś to co napisałem  :)

Chodzi mi o to, że Savage ma bardziej wygładzone brzmienie, nie chodzi o to, że nie ma pierdolnięcia bo nawet valveking z dopałką ma pierdolnięcie, tylko hmm czyściej brzmi, ma mniej gruzu.

Tak czy siak raczej savage pucuje 6505 lampki w temacie pierdolnięcia, bo to jest właśnie wzmacniacz robiony z myślą o ogromnym pierdolnięciu i pierdolnięciu, ew. jeszcze pierdolnięciu. Savage jest nieco bardziej ambitny i cena też to pokazuje.
Co do możliwości to zdecydowanie Savage jest lepszym wyborem.

P.S. wątpię, że większość corowych kapel używa 6505 bo jest tani i dobry. Używają go bo jest zajebisty w tej kategorii.

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #23 15 Sie, 2012, 00:45:30 »
Ech, ci fanboje engli... :D
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 507
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: ENGL Savage 120 TEST
« Odpowiedź #24 15 Sie, 2012, 01:06:10 »
@Fungus: Słuchaj, tak czytam Twoje wypowiedzi i nie zrozum mnie źle, pytam całkiem poważnie. Czy Ty kiedykolwiek grałeś na Savage 120? Bo z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że albo nie, albo nie potrafiłeś ukręcić na nim brzmienia. U mojej obecnej kapeli przez pewien czas grał duet Savage/6505, i nawet kolega który posiadał 6505 powie Ci, że Savage jest ZNACZNIE bardziej agresywny i szybki w brzmieniu. Fakt, że jest znacznie trudniejszym wzmakiem i zwyczajnie trudno się nim kręci brzmienia, może w tym miałeś problem? Prawda jest taka, że z osób które słyszały bezpośrednie porównanie tych wzmaków i brzmienie ich razem w mixie, nie wskazał, że górą jest 6505, nikt też nie powiedział, że jest agresywniejszy czy ma większe pierdolnięcie, a uwierz mi, że tych osób było kilkanaście i to wszyscy "praktykujący" w różnych kapelach gitarzyści, nie wspominam o osobach luźniej związanych z graniem.

O ile w przypadku FB60 można było się spierać, bo tam to kwestia gustu, to jednak Savage jest zdecydowanie brutalniejszy w brzmieniu, i to jest fakt. Ok? Ok.
Bynajmniej to nie przynajmniej!

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
11 Odpowiedzi
10130 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Mar, 2010, 15:27:26
wysłana przez Pneumonia2
8 Odpowiedzi
10448 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Cze, 2011, 09:41:58
wysłana przez Sikor
40 Odpowiedzi
10589 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Sty, 2013, 20:43:51
wysłana przez Musza
0 Odpowiedzi
1447 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Paź, 2013, 20:05:27
wysłana przez frost07
14 Odpowiedzi
7023 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Sty, 2015, 12:49:34
wysłana przez krechaSP