Rig w naszych sypialniach

[Sulphur]

Całkiem, całkiem. 99rocznik, jakość wykonania super, troche rysek, ale bez przesadyzmu. Gryf dość szeroki, progi spoko, leci do mnie teraz hellfajka i powinno lepiej gadać niż na legendzie. Teraz troszke za mało szatana i pierdolnięcia. Czekam na strunki bo obecne to katastrofa, 7 brzmi znacznie głośniej i muli... Gdy do mnie dotarła to była w masakrycznym stanie... nigdy w życiu nie widziałem tak upaćkanego wiosła...
Na pewno fajniejsze od Flame'a.

[Rachet]

leci do mnie teraz hellfajka i powinno lepiej gadać niż na legendzie. Teraz troszke za mało szatana i pierdolnięcia

Chciałbym niniejszym zaprzeczyć plotkom jakoby szatan i pierdolnięcie wymagały absurdalnego hi-outputu.

[Sulphur]

leci do mnie teraz hellfajka i powinno lepiej gadać niż na legendzie. Teraz troszke za mało szatana i pierdolnięcia

Chciałbym niniejszym zaprzeczyć plotkom jakoby szatan i pierdolnięcie wymagały absurdalnego hi-outputu.

W moim rigu we wszystkich gitarach hellfajka właśnie to dawała. Legend nie miał tego czegoś.

Ed: To wy we wzmacniaczach nie ustawiacie gejnu na full?

[youshy]

leci do mnie teraz hellfajka i powinno lepiej gadać niż na legendzie. Teraz troszke za mało szatana i pierdolnięcia

Chciałbym niniejszym zaprzeczyć plotkom jakoby szatan i pierdolnięcie wymagały absurdalnego hi-outputu.

Aż se kliknąłem lubię to!

leci do mnie teraz hellfajka i powinno lepiej gadać niż na legendzie. Teraz troszke za mało szatana i pierdolnięcia

Chciałbym niniejszym zaprzeczyć plotkom jakoby szatan i pierdolnięcie wymagały absurdalnego hi-outputu.

( Obraz usunięty.)

W moim rigu we wszystkich gitarach hellfajka właśnie to dawała. Legend nie miał tego czegoś.

To ja mam tak, że większe pierdolnięcie i ogólnie przyjebanie mam na mniejoutputowych pickupach. Wszystko w łapie siedzi, wszystko!

[Sulphur]

Najfajniejsze jest to, że ja nigdzie nie napisałem, że Legend ma za mały output i że mały output to zło:D

Lubie charakter hellfajki i w moim rigu sprawdza sie wyśmienicie.
Uwierz mi, że w kiselu jeśli nie wyciśniesz z łapy przesteru to możesz grać co najwyżej hard rock.

[youshy]

Najfajniejsze jest to, że ja nigdzie nie napisałem, że Legend ma za mały output i że mały output to zło:D

Lubie charakter hellfajki i w moim rigu sprawdza sie wyśmienicie.
Uwierz mi, że w kiselu jeśli nie wyciśniesz z łapy przesteru to możesz grać co najwyżej hard rock.

No, każdy gra na czym lubi i na tym co mu najlepiej brzmi, no offence zią :*

[Rachet]

Pewnie, zwłaszcza, że hellfajka to zajebisty pickup, baardzo dobrze ją wspominam. Tylko właśnie odrobinę za mocna była, w sensie, za brudna, ale tylko odrobinkę, poza  tym faktycznie, punch i ogień bardzo przyjemne

[commelina]

Najfajniejsze jest to, że ja nigdzie nie napisałem, że Legend ma za mały output i że mały output to zło:D

Lubie charakter hellfajki i w moim rigu sprawdza sie wyśmienicie.
Uwierz mi, że w kiselu jeśli nie wyciśniesz z łapy przesteru to możesz grać co najwyżej hard rock.

W imieni Vicola powiem ze nie jesteś odosobniony z tą helfajką i w 7ce i w 6ce. Natomiast jak podłącza sie do Ravena to gejnu to nie widziałem gały powyzej 4-5. A moc i pierdolniecie ogromne. A jak wiadomo Vicol to szatan z piekła rodem

[Sulphur]

U mnie gejn na piecu 3 w skali na 10 nie przekroczył

[Orange]

Nie mam piwnicy, strychu i technicznie balkonu. Sypialnia pełni rolę pokoju dziennego, salonu, bawialni, warsztatu i sypialni. Dla dwóch osób I nie mogę wzmacniacza trzymać w sypialni





FakJe!

[czerez]

w domu gram sobie na czymś takim , ewentualnie korzystam z PODa i słuchawek
resztę mam na sali i w pracy

Skomentuj Detale

Detale

[Zbir]

Mnie jara to że niejeden z zaprezentowanych tu "domowych rigów" jest więcej wart niż cały gear kapeli w której gram xD

[dziador1]

Bo  to  było  najpiękniejsze  w  czasach  szkolnych.......nie  ważne  na  czym  się  grało....ważne  , że  się grało  ....

ja  zaczynałem  na  radiu  domowym  , a  potem  cała  kapela  grała  na  jednym  wzmacniaczu  eltrona  z  jedna  kolumną  )

Piękne  czasy 

[Drevniak]

spoko przez wiele lat miałem polskiego akustyka z pękniętym gryfem, potem kupiłem sobie jacksona dk2x i wzmacniacz roland cube15x (który mi ukradli we włamie na kanciape) a dojscie do tego co mam zajeło mi 10 lat więc spoko

[Gohes]

Że też chce Wam się trzymać te wszystkie ampy w domu... no chyba że gracie próby w domach albo na salkach macie inne zestawy Ja w domu raczej ograniczam się do minimum:

[coin777]

Że też chce Wam się trzymać te wszystkie ampy w domu... no chyba że gracie próby w domach albo na salkach macie inne zestawy Ja w domu raczej ograniczam się do minimum:

Ale chujnia

[Gohes]

Że też chce Wam się trzymać te wszystkie ampy w domu... no chyba że gracie próby w domach albo na salkach macie inne zestawy Ja w domu raczej ograniczam się do minimum:

Ale chujnia

Że też chce Wam się trzymać te wszystkie ampy w domu... no chyba że gracie próby w domach albo na salkach macie inne zestawy Ja w domu raczej ograniczam się do minimum:

Faktycznie, inny kolor miał być na ścianach

[SaschaK]

W sumie to tak naprawdę potrzeba jest sama gitara   

Panowie, udaje wam się ukręcić jakąś nie zabijącą głośnośc w domu na zestawach head + paka? Stosujecie power-breakery czy inne urządzenia?
Z Banditem w domu miałem problem z głośnością, Classica jakoś łatwiej mi było ukręcić.

Ja spasowałem z noszeniem gratów z domu do sali (i z powrotem) już na etapie combo

[dziador1]

Nie  ..no  jasne....zestaw  head + paka , mam  tylko  w  piwnicy  a  już  niedługo  wywożę  na  próbownie......w  domu  mam  piecyk  Randall  NB 15 W...i  spokojnie  mi  wystarczy 

[Sulphur]

Znajdz jedną różnice

[Zbir]

Ta po prawej ma kolorowy top! ?

[Omlet]

Sak maj dik

Drumkit from Hell nie używam - brzmi zbyt dobrze.

[Omlet]

Czemu? Jak się na maxa gain rozkręci to jest taka siara że nawet ja bez symulacji paki nie mam odwagi tego odpalać

[Omlet]

Brzmi gorzej niż linia Samotha w Emperorze A jeszcze niedawno myślałem że to niemożliwe :F

[Kali]

w domu mam Rolanda Micro Cube, w robocie Blackstara HT5... spokojnie wystarcza