Majkel und Aston - Better Off Alone

[majkelk]

Siemano! Przypomniał mi się niedawno hicior Pani Alice DeeJay i postanowiłem zmajstrować swoją wersję. Wielkie dzięki i pokłony dla Astona, który zgodził się zmarnowac parę godzin swojego życia, ażeby nagrac wokal i pomóc mi z miksem, który przerabialiśmy pińcet razy!

INDŻOJ!

http://soundcloud.com/rippie/better-off-alone

[Rachet]

Kurde, no jakby to... Produkcyjnie okej ale jakoś tak... No nie rzuciło mnie na kolana. Cały czas się niby rozkręca a potem nagle, nie rozkręciwszy się, wchodzi w fazę kończenia się. Brakuje mięcha, środka kawałka, głównej części. Tak mi się przynajmniej w tej chwili wydaje, jeszcze do tego wrócę.

Aston, propsy za śpiewanie, fajnie brzmi

[majkelk]

Robiąc ten wałek starałem się zachowac strukturę oryginału tzn. instrumenty wchodzą i wychodzą w tym samych momentach, jedyne co zmienilem to brak kilku taktów na początku. Dzięki za odzew!

[Rachet]

Aaa, a bo to kołwer jest? No pacz pan