O nie wiedziałem, że jest taki wątek
To ja też się przedstawię. Nie gram na gitarze, nie gram na basie, nie śpiewam, ale jestem najlepszym przyjacielem muzyka - perkusistą. Cóż. Na forum przytargał mnie zbol_Batman. Fajnie się tu jednakże spędza czas. Nie będę się jednak wpierdalał w gadki o gitach zbytnio, bo się członek na tym znam. No coś tam brzdąkam, ale nie można nazwac tego grą. Mogę jedynie troszkę wspomnieć o jakimś nagrywaniu, albo podobnych rzeczach (ale to też troszkę). Obra, czas pozarabiać pieniążki. No to pa bobaski
Semedi poza wszystkimi od razu rzucającymi się w oczy wadami
jest zbyt skromny. Dlatego się odezwę. Gra jebaniec prawie na wszystkim, robi fajną muzę od punka do ambentu, jest garmenem w znanej kapeli. I w temacie nagrywania wie, co mówi. Do tego stopnia, że nagrywamy z nim materiał defLowera. Tak na koniec wakacji powinny być pierwsze dowody dźwiękowe, to sami obadata