PEAVEY 5150 PROBLEM Z PĘTLĄ EFEKTÓW

[shogun616]

Witam wszystkich!

O co chodzi z tym problemem? Otóż od około tygodnia pętla efektów w moim 5150 zwariowała, Otóż po podłączeniu Boss rc2 i próbie nagrania/odtworzenia dźwięk jest ledwo ledwo słyszalny. Czy ktoś może mi pomóc? Wgl gdy chcę sprawdzić czy jest sygnał przez dotknięcie jacka to też ledwo ledwo słychać

Bardzo proszę o pomoc!!!

[pivo]

Czy wcześniej to połączenie działało jak należy i nagle się teraz zesrało?

[czerez]

wypnij wszystko i sprawdź z gitą wpiętą w linie - jak to samo, to stawiam na padniętą lampę na końcówce

[benkai]

Rozwiń trochę temat:

1. Czy bez żadnych podpiętych efektów w pętli wzmacniacz gra prawidłowo?
2. Czy inny efekt przeznaczony do pętli efektów działa?
3. Czy spięcie kablem jack-jack wyjścia pętli z powrotem pętli nie powoduje żadnych problemów?

podpinanie gitary bezpośrednio w powrót pętli to raczej nieszczególny pomysł - będzie dramatycznie cicho (chyba że to aktywny bas z preampem

Edyta:
Popatrzyłem w specyfikację tej kostki, w której podane jest, że poziom wyjściowy to poziom wyjścia 'instrumentu' (-20dBu) a nie pętli efektów (-10dBu), wynika z tego, że należałoby ją podłączać do wejścia instrumentalnego a nie do pętli efektów.

Tutaj masz link do instrukcji - nie ma tam pokazanej opcji z pętlą efektów, http://lib.roland.co.jp/support/en/manuals/res/1811038/RC-2_e04.pdf

pozdro.

[czerez]

miałem na myśli wpięcie gitary standardowo przed preampem a nie w powrót pętli
ma to na celu wyeliminowanie wszystkich urządzeń , które mogły by zakłócić sygnał - sprawdzamy sam piec

[shogun616]

Właśnie chodzi o to, że z miesiąc czasu działało a teraz dupa...
Próbowałem z innymi kostkami i nadal nic
Sam piec elegancko hula tylko ta pętla efektów coś nie halo

Brałem pod uwagę to że rc2 jest pod wejście instrumentalne ale to się kłuci bo gdy włączam channel przesterowany to podkład perkusyjny też ma przester wnioskuję zatem że musi być wpięta w pętlę
Teraz używam jej w pętli Marshalla VS i działa

[benkai]

Sprawdź zatem łącząc wyjście z powrotem pętli, jeżeli będzie spadek głośności - wizyta u specjalisty Cię chyba nie ominie.

[shogun616]

Ok podpiąłem jak radziłeś ale nie zauważyłem spadku głośności

To może być faktycznie lampa na końcówce?

[czerez]

Jeżeli gitara wpięta  w linię i wszystko jest OK! to lampy są w porządku
a podłączałeś wyjście pętli z powrotem pętli tak jak pisał benkai ?

[shogun616]

Tak tak zrobiłem ale nie było spadku głośności
hmm nie pozostaje chyba nic jak udać się do specjalisty

[czerez]

to w takim razie problem jest sprzętowy
metodą prób trza znaleźć co szwankuje - jak używasz kostek to może gdzieś bateria słaba , może kabelek nie styka , może się cóś odlutowało , a może poziom sygnały jakiś chochlik skręcił na min. , sprawdź też kable

[benkai]

IMHO głowa jest sprawna, sprawdz rc2/kable tudzież inne połączenia.

[shogun616]

Kurde nie mam już pomysłu...wszystko sprawdziłem. Rc2 jest na bank sprawny bo teraz używam z Marshall Vs
W następnym tygodniu podjadę do speca jakiegoś

Dziękuję wszystykim

[lokibalboa]

Jedna z lamp odpowiada w 5150 za pętle. Najwyraźniejsz poszła w pizdu. zmień lampy

edit:

[benkai]

Napisz co było, bo jestem ciekawy co wyjdzie

[zibisound]

Witam. Odpowiadam na prośbę kolegi  szogun 616. Przejrzałem schemat tego peaveya i jest tam zwykła petla szeregowa na jednej lampie. Ponieważ sprzęt działa bez efektu, to przyczyna tkwi prawdopodobnie w zimnym lucie lub słabym styku. Sprawdż optycznie luty na płytce przy gniazdach i przewody. Bez wzmacniacza na stole, są to tylko przypuszczenia. Pisanie, że to jest wadliwa lampa na końcówce, lub w petli, dowodzi braku wiedzy i mam prośbęm aby ludzie, którzy nie mają pojęcia o działaniu wzmacniaczy, nie pisali bzdur i nie wprowadzali pytających w błąd, bo szogun 616 NAPISAŁ, ZE SAM WZMACNIACZ GRA OK. i z tego wniosek, że nie jest to wina lamp. Moim zdaniem, bez elektronika się nie obędzie, chyba że właściciel znajdzie zimny lut lub urwany przewód. Pozdrawiam-Zygmunt.

[czerez]

Kolego zibisound , w pierwszym poście nie ma nic o działającym wzmacniaczu . Jedyna informacja to taka , że gra cicho . Ponieważ miałem podobną sytuację , kiedy wzmacniacz grał cicho a powodem była uszkodzona lampa , więc podałem taką mozliwość z zastrzeżeniem aby podpiać wszystko w linii bez efektów . Proszę mi więc nie zarzucać pisania bzdur a uważanie siebie za wszechwiedźmę może się odbić czkawką

ed:
też jestem ciekaw co było

[Rectifier]

A ja bym ponownie sprawdzil petle tak jak koledzy pisali, poprzez bezposrednie polaczenie Send z Return przy wlaczonej petli (uwazam ze sprawdziles, przez pomylke, w sytuacji gdy petla byla wylaczona).
A potem zabralbym sie za przekaznik K3, stan jego lutowan, jego uklad sterujacy i tyle.

[benkai]

A ja bym ponownie sprawdzil petle tak jak koledzy pisali, poprzez bezposrednie polaczenie Send z Return przy wlaczonej petli (uwazam ze sprawdziles, przez pomylke, w sytuacji gdy petla byla wylaczona).
A potem zabralbym sie za przekaznik K3, stan jego lutowan, jego uklad sterujacy i tyle.

Podejrzewam, że ta wersja jest najbardziej prawdopodobna

[shogun616]

Problem rozwiązany!!!! Okazało się, że przełącznik od pętli efektów coś nie "halo". Po prostu cały czas pętla była wyłączona. Kurde a już się martwiłem, że to coś poważnego

Dziękuję Wszystkim za pomoc


Ps:w moim pierwszym poście źle określiłem dźwięk, który był ledwo słyszalny - chodziło konkretnie o dźwięk z rc2 czyli w tym wypadku podkłada perkusyjny


pozdrawiam!!

[theremin]

Kolego zibisound , w pierwszym poście nie ma nic o działającym wzmacniaczu . Jedyna informacja to taka , że gra cicho . Ponieważ miałem podobną sytuację , kiedy wzmacniacz grał cicho a powodem była uszkodzona lampa , więc podałem taką mozliwość z zastrzeżeniem aby podpiać wszystko w linii bez efektów . Proszę mi więc nie zarzucać pisania bzdur a uważanie siebie za wszechwiedźmę może się odbić czkawką

Muszę przyznać racje Zibisoundowi, bo niestety napisałeś bzdurę i idziesz w zaparte. W pierwszym poście nie było nic o niedziałającym wzmacniaczu a jedynie o problemie z działaniem samej pętli.  Diagnozy laików typu "nie znam się na tym,  ale u mnie, w zupełnie innym wzmacniaczu, kiedyś zepsuło się to czy tamto" w 99% można o kant dupy rozbić...

[skkjod]

Witam, mam taki problem,  posiadam wzmacniacz Marshall 100 DFX   i multiefekt BOSS ME -20 , i nie wiem jak podlaczyc go do petli efektów w piecu,   Próbowałem  Gitara -> Input w Boss Me 20, Output w Boss Me 20 - > FX Return w piecu. czy to jest poprawnie, bo niestety w ten sposób efekt nie działa.  Dodam że gdy podlaczam to normalnie do pieca poprzez input nie do petli efektow,  to dziala prawidlowo. Prosze o pomoc

[g-zs]

W sumie miałem Ci napisac, ale tego nie zrobie z kilku powodów - po pierwsze Twój problem ma sie nijak do tematu w ktorym go opisałeś, po drugie nawet sie nie pofatygowałeś żeby uzyć szukajki albo googli, bo wyszukanie jak podłączyć efekty do pętli zajęło mi ok 10 sekund. Po trzecie ten Marszal MG to gówno jakich mało.
A Ty jesteś leniem i tyle.

[skkjod]

Problemem było nie rozkręcenie gałki LOOP MIX EFFECT WE WZMACNIACZU, a ty sie tak nie wymądrzaj , lepiej podstawówkę najpierw skończ,  i wzmacniacz marshalla to może gówno ale dobry gitarzysta i z tego gówna zrobi czekoladę, i tym sie właśnie różnią "dobzi gitarzyści " od tych którzy uwarzają sie za dobrych,  tyle w temacie.

[Maciek]