W koncu po paru miesiacach pustelnictwa i sprzedazy wszystkiego, co mialo jakakolwiek wartosc udalo mi sie nabyc nowe wioslo...upatrzylem sobie wynalazek firmy ESP/ltd model MH-301 przedstawiony nizej na fotce
http://img859.imageshack.us/i/ceiporcwkkgrhqqokjqe0jn.jpg Wioslo ciezkie, ale wygodne. Obawialem sie troche, ze gryf moze byc za chudy (przyzwyczajenie do Martch'a) ale okazalo sie, ze wcale takim chudym badylem nie jest.
Po pierwszych paru chwilach gry na niej myslalem, ze jest rozjeb*ne, bo cos dziwnie sie gralo, ale okazalo sie, ze jest zestrojone do D#. Na dniach taniestruny maja mi podeslac secik Diadarjo 13-62 i bedziemy ciac szatana.
Jak na koreanczykow to calkiem sympatyczne wioslo.
Pickupy EMG 81/85 (firmowo sa EMG HZ), zostaly zamontowane przez ESP na zyczenie Phil'a Fasciane z Malevolent Creation (+10 do brzmienia, +15 do talentu...), ktory jak legenda i wpis w ksiazeczce glosza, byl 1 wlascicielem.
Pierwotnie mialem w planach przemalowac to wioslo, ale kolor jest fajny i zajebiscie polozony, wiec pewnie zrezygnuje/odloze w czasie ten w pomysl. Po drugie nie chce Muszy lamac serca....
Poki co na szybko ukroilem taki maly klip:
http://soundcloud.com/spartastudios/new-guitar-day-esp-ltd-mh-301 W sumie to powinienem drugi NGD zalozyc, bo Peavey 6505 od kolegi Maslaka tez zostal niedawno zakupiony. Zajebisty piec. Troche glosny i w przeciwienstwie do np Engla Fireballa czy PV Triple XXX w zestawie obok footswitcha powinni dodawac bramke szumow
Przester praktycznie jak w 5150. Oczywiscie nie-identyczny, ale charakter jest bardzo zblizony.
Do cleana nie przykladam wagi, bo jestem ograniczonym prymitywem i w sumie wisi mi jak brzmi kanal do strojenia.
To by bylo na tyle...
Jakies pytanie to walcie smialo
