Autor Wątek: Drogie pickupy do taniej gitary - warto?  (Przeczytany 14321 razy)

Offline Mat

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 594
  • Join the Dark Side and get a free cookie!
Drogie pickupy do taniej gitary - warto?
« 03 Sty, 2013, 11:34:08 »
No wlasnie, warto wstawiac dobre, wysokiej klasy przystawki do taniej gitary? Na przyklad Bare Knuckle do wiosla, ktore kosztuje w zasadzie tyle, co te przystawki? No ale juz nie chodzi o konkretna firme, ciekawi mnie co uwazacie. Ot, taki temat do dyskusji - od tego forum jest przeciez :)

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 614
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
Warto, sam wpakowałem sejmury do washburna z wallmartu i grał zajebiście.
Pamiętam też jak Wróbel opowiadał o squire'rze z EMG który grał zadawalająco :)
« Ostatnia zmiana: 03 Sty, 2013, 11:49:49 wysłana przez sify11 »
i always go full retard

Offline Szorstki_EVL

  • Gaduła
  • Wiadomości: 181
  • Holy Wars
Miałem podobnie. Wsadziłem Merlin Hellfire do Washburna Dime32 warty niecały 1k i nabrał mocy. Niekoniecznie to dobry przykład, mimo to i tak warto :)

Offline Dun

  • TW
  • Gaduła
  • Wiadomości: 424
Warto warto. Miałem podobnie jak przedmówcy - wpakowałem EMG 81/85 do "niemal" Les Paula i nabrał skurwiel mocy. Niby bez fajerwerków, ale dało się już słuchać (w przeciwieństwie do stockowych przystawek).

Aczkolwiek trzeba pamiętać, że to jest tak, iż brzmimy tak dobrze, jak najsłabszy element naszego rigu. Warto więc poszukać wiosła (egzemplarza), które z dechy chociaż będzie sensowne - IMO dopiero wtedy wymiana osprzętu daje zadowalające rezultaty.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 229
Mat planujesz wymieniać w AXie pickupy? :)

Powiem Ci że z jednej strony wymiana przetworników na dobre i sprawdzone najczęściej pomaga w brakach brzmieniowych, ale osobiście nie jestem zwolennikiem pakowania np. do gitar za 900zł przetworników o podobnej wartości. Lepiej wymienić wiosło na takie w granicy do 2k i mieć ogólnie lepiej wykonaną gitarę.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Mat

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 594
  • Join the Dark Side and get a free cookie!
Nikt, w AXie pickup robi dobrze, brzmieniowo tak mi lezy, ze nie czuje potrzeby zmiany.

Mysle nad wstawieniem dobrych przystawek do mojego Agile (gdzies tam temat z NGD sie przewija na forum, nie moge znalezc bo w robocie jestem). Gitara wykonana jest na serio super, porzadny kawal dechy i tak sobie mysle, czy wieszac to na sciane dla ozdoby, czy jednak probowac z przystawkami.

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
ja mam budżetowego jacksona i cieszę się, że zmieniłem przystawki. Stockowe to chujnia była, muliły i jakieś nijakie były. Wprawdzie nie na BKP, ale merliny - ale to była dobra decyzja. Helfaja ma pierdolnięcie że aż miło, legend się do cleanów sprawdza więc jestem zadowolony. A jak wiosło sprzedam, to pickupy sobie zostawię bo fajne som. Zresztą, jak nie będą potrzebne to raczej od ręki do sprzedania.

Offline CmnD

  • Gaduła
  • Wiadomości: 392
Ja się waham między Helfają a 81 do mojego Corta KX5 2012. Dziadostwo jest fajnie wykonane, lekkie, wygodne i do grania w open C. Jak tylko gdzieś wypatrzę po taniości któryś z wymienionych powyżej, to zapewne wyląduje pod mostem w Corcie. Jak nie spasuje, albo nic nie wniesie, to sprzedam, albo sobie zachomikuję, albo opalę i sprzedam miedziuche.

Offline OMSON

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 130
  • A-zero
A czemu nie Entwistle jakieś za kilka złociszy? Tutaj koleś porównuje z Bill Lawrence akurat (moim zdaniem zacnie brzmią):

http://www.gitara-online.pl/viewtopic.php?f=20&t=4987

Offline Denat

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 31
To już kwestia tego czy obecne są nieakceptowalne. I jak bardzo pro rzeczy masz zamiar robić na tym wiośle.

Kiedyś miałem za dużo kasy i w niedrogim wiośle zamieniłem fabrycznego pasywa na EMG81.
zrobiłem porównanie, którego teraz już nawet czasem trochę się wstydzę.  (ta technika! :facepalm:, ale chuy tam, każdy kiedyś zaczynał, poza tym nie miałem czasu by siedzieć parę godzin nad tym video)


I wniosek był taki, że na moje ucho i moje potrzeby zmiany są mało istotne.

Offline Gwidon

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 90
Jeżeli nie masz kasy na gitarę wyższej klasy lub gitara leży dobrze w łapie i jest dobrze wykonana lutniczo (dobrze nabite progi, osadzenie mostka, strojenie itd) to wymiana przetworników jest sensowna o ile się je dobrze dobierze do drewna

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Warto warto. Miałem podobnie jak przedmówcy - wpakowałem EMG 81/85 do "niemal" Les Paula i nabrał skurwiel mocy. Niby bez fajerwerków, ale dało się już słuchać (w przeciwieństwie do stockowych przystawek).

Aczkolwiek trzeba pamiętać, że to jest tak, iż brzmimy tak dobrze, jak najsłabszy element naszego rigu. Warto więc poszukać wiosła (egzemplarza), które z dechy chociaż będzie sensowne - IMO dopiero wtedy wymiana osprzętu daje zadowalające rezultaty.

Zapomnij o tym, to złuda,  mająca tylko trochę wspolnego z dobrym brzmieniem gitary elektrycznej, to może być JEDYNIE PRZESŁANKA do tego, ze jest szansa na to, ale to nie daje ZADNEJ PEWNOŚCI ze tak będzie na 100%

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 508
  • Fanboy ENGL'a :D
Jarek dobrze gada ;) (a to dziwne, co? :facepalm: )

No, ale koniec lizania dupy. Mogę napisać od siebie, że na pewno lepszy przetworniczek poprawi brzmienie wiosła, choć nie zawsze będziesz czuł olbrzymią różnicę na plus. Póki nie zaryzykujesz to się nie dowiesz.

Pamiętam, wymianę przetwornika w B.C.Rich Warlock Bronze ze standardowego BSDM na DiMarzio X2N, niby różnica była, ale kosmetyczna, podobnie wymiana w Skyway Sh-5 (tak, tak!) stockowego czegoś na wspomnianego BSDM'a, niby było ciekawiej (bo BSDM jest nie zły!), ale szału nie robiło nawet w połowie, jak w mocno średnim B.C.Sriczu.

Z drugiej strony, np. Merlin PAF Alnico II w PAS'ie grał, delikatnie mówiąc "f hui zajebiście", i do dziś nie słyszałem wiosła które na cleanie bardziej by mi robiło (na żywca), a ten sam przetwornik wsadzony do, przecież nie złego EC-1000 Deluxe stracił na dynamice, selektywności i generalnie, z pickupa który robił mi bardzo dobrze, zrobił się no, dobry. Jednak kwestia samej gitary, jej jakości, materiałów, wykonania, ma spoooro do gadania.

Chyba najmniejsza loteria to aktywy, generalnie zawsze zagada to przynajmniej przyzwoicie. Nie słyszałem jeszcze by Eclipse czy Blackout brzmiał gdzieś słabo, a np. w wymienionym wyżej EC-1000 KURWIŁ.
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 050
A ja słyszałem beznadziejnie grającego aktywa i to nie była byle jaka gitara, bo Gibson SG Reissue 61'. Same Blackoutsy też nie były felerne, bo wyciągnięte z mojego ex Viper'a. Nie ma złotego środka, a tym bardziej mitem jest, że 'aktyw wszędzie zagra dobrze'- gówno prawda :)
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline adr89

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 92
Temat jest ciekawy i opinie zawsze będą podzielone. Ja z własnego doświadczenia powiem tyle, że tanie gitary po zmianie pikapów ze stockowych na "markowe" często potrafiły przeżyc druga młodość. Nie sądzę żeby warto było pakować w wiosło za 500zł burenukla o tej samej wartości, ale uzywanego sd czy emg (w zależności co zagada lepiej) - dlaczego nie? Poprawa bedzie na pewno, moim zdaniem znacząca.

Weżmy taką sytuację. Powiedzmy że typ posiada średnią gitarkę za 1k pln i średni wzmak za 1k pln. Dysponuje jakąś tam kwotą, niedużą, i chce poprawić sound (ważne - priorytetem jest tylko brzmienie). Ja na jego miejscu kasę wpakowałbym w lepszego wzmaka z wyłączeniem 200-300zł, za które zmieniłbym pikap. W MOJEJ OPINII jesli chodzi o brzmienie byłby to lepszy krok niz zmiana gitary. No, rzecz jasna trzeba mieć na uwadze kilka rzeczy, np koles gra higainy czy bluesa, jakie dokładnie kwoty i modele wchodzą w grę itp. Zgadza się to, co powiedział Łysy - do pewnego pułapu cenowego róznice moga być znaczące. Różnica jakościowa między gitarą za 1k a 2k potrafi być miażdząca, za to róznica między gitarami za 3k i 6k juz niewielka (a cena tez dwukrotnie wyższa).

Pewnie znajdzie się kilka oburzonych osób, które powiedzą że zdecydowanie zmieniłyby gitarę, ale temat jest śliski i ile głosów tyle opinii.

Offline Dun

  • TW
  • Gaduła
  • Wiadomości: 424
Warto warto. Miałem podobnie jak przedmówcy - wpakowałem EMG 81/85 do "niemal" Les Paula i nabrał skurwiel mocy. Niby bez fajerwerków, ale dało się już słuchać (w przeciwieństwie do stockowych przystawek).

Aczkolwiek trzeba pamiętać, że to jest tak, iż brzmimy tak dobrze, jak najsłabszy element naszego rigu. Warto więc poszukać wiosła (egzemplarza), które z dechy chociaż będzie sensowne - IMO dopiero wtedy wymiana osprzętu daje zadowalające rezultaty.

Zapomnij o tym, to złuda,  mająca tylko trochę wspolnego z dobrym brzmieniem gitary elektrycznej, to może być JEDYNIE PRZESŁANKA do tego, ze jest szansa na to, ale to nie daje ZADNEJ PEWNOŚCI ze tak będzie na 100%

Nie wiem, czy pojęliśmy właściwie intencje swoich wypowiedzi... Na pewno nie chodziło mi o brzmienie z dechy, a raczej o fakt, że deska będzie w miarę sensowna (czyli nie sklejka czy inne wióry). Chociaż dobry pickup i taką skleję mógłby podrasować brzmieniowo. Pytanie, czy wtedy ma to sens (bo niby mamy podkręcone wiosło, ale na ile jest to opłacalne pod kątem relacji jakość - cena?).

I tak jak pisał adr89 - też sądzę, że BKP do wiosła za 500zł to średni pomysł; ale już sd/emg/dimarzio/helfajka powinny wprowadzić sensowną zmianę przy stosunkowo niskim koszcie.

Offline lopatron

  • Gaduła
  • Wiadomości: 105
  • still a nigga
    • BoneyM
Warto. Poza tym gitarowy fach to też eksperymenty i doświadczenie. Ja to uczyniłem - wjebałem do mojego Squiera za 600zł hellfajer no. I DUPI TAK !! serio różnica jest :D
Eksperymentujcie bo zawsze na dobre wam to wyjdzie.
Fekal Party

Offline Yakus

  • Gaduła
  • Wiadomości: 119
  • albo się przegrywa albo przegrywa
To ja jeszcze z innej strony.

Po co od razu "tania gitara i drogie pickupy"? Ja byłbym raczej za "tania gitara i inne pickupy. Miałem w moim Flame LPIII Sety Seymourów: SH2-SH4, SH10-SH6, Stockowe, Dimarzio Freda, X2N, Billa Lawrence L500XL i Duncan Designed HB105a (z MTM2 ;) i... to właśnie te ostatnie zostały i zostaną, bo brzmienie trafiło mi w 10. Chcę tylko jeszcze spróbować przerobić je z ciekawości na 18V i tyle. Warto wkładać wszystko co nawinie się pod paluchy, bo efekty mogą być zaskakujące. Jeżeli miałbym ustalać ranking, to wcale nie byłby on uzależniony od ceny.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
3 Odpowiedzi
4011 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Cze, 2008, 12:41:04
wysłana przez hofiman
684 Odpowiedzi
157078 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Mar, 2023, 21:18:37
wysłana przez staryt
11 Odpowiedzi
3479 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Mar, 2012, 16:23:09
wysłana przez sylkis
45 Odpowiedzi
22967 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Paź, 2016, 06:54:03
wysłana przez g-zs
4 Odpowiedzi
6387 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Kwi, 2016, 17:46:45
wysłana przez Edlin