Skervesen vs Blackat

[commelina]

co że ja? ja przeczytałem cały i tylko podzieliłem się moim pragnieniem

ale zazdrość nie radość

Spoko Drevniak nie o Ciebie chodziło, post o który chodziło sie "zmył"  nima ,wyparował, może i lepiej.

[Rachet]

po prostu ludzie zauważyli, że są ładniejsze gitary niż LP i Fendery

Kłamstwo wierutne! Łgarstwo powiadam!

Spoiler

No dobra, są jeszcze mayo...

[sylkis]

Ładnego LP jeszcze nawet na zdjęciu nie widziałem, chyba że to była jakaś luźna wariacja na jego temat nie-od-Gibsona
A co do Fenderów... zależy o których Fenderach mowa Bo osobiście mam wrażenie, że Fendery dzielą się na ładne (np. Jaguar) i na takie, na których da się grać (np. Strat)

[Fred the Shred]

A quick browse on any forum shows a ton of luthiers and companies mercilessly ripping off designs from smaller brands, and Blackmachine and Jaden Rose are quite an emerging trend (I really liked when this English dude posted his "new" model, which is a replica of my Jaden Rose wenge top OS... Haha), then claiming they aren't ripping them off as the "modified" things. I hate that with a passion, as it is bad for all parts involved.

Simply put, one thing that is becoming a very typical thing is for Polish companies to come across as "cheapo copycats" abroad. Mayones overcame the stereotype, but it's a hard thing to pull off due to how Polish builders like Ran and Roter (the term "builder" is used loosely with Roter) will do whatever regardless of the ethics of it.

I love the take Tomek had on the humble singlecut to bits, and I went to check out Skervesen as well, as I have seen great stuff emerging from Poland in the past few years - lovely take on the superstrat there! As for the topic at hand, I love to see luthiers being civil and ethical to one another.

[commelina]

You're right, but it is "you" are shaping the tastes and many luthiers subjected to the pressure of creating a copy, it is hard to work out your own profile. Mayones worked on it for 30 years. I worked there 11y

[Fred the Shred]

Yes - it is a very tricky and thin edge to dance on, as a luthier can't live without money, yet ethics tell him to refuse work even though there's always someone that WILL do the copy in the end. Thing is that all this copying thing derives from one thing alone, namely the fact that most luthiers can't afford to enforce copyright suits, so it's doubly twisted: luthiers taking advantage of other luthiers' finantial limitations. That and obvious problems with the copyright laws applied to design patents.

[wrobelsparrow]

Truest of the truest, shalt only play this, like this heritage-aware mofo:

[Omlet]

At first moment i thought that this guitar has mustache on the bridge...

Spoiler

[Didejek]

Dzień dobry, ja chciałem zamówić kopię BlacKata, może mieć 8 strun i jakiś niespotykany top w niespotykanym wykończeniu... Dobrze?

[Vicol]

jakiś niespotykany top w niespotykanym wykończeniu... Dobrze?

No właśnie nie bardzo. Możemy się postarać o rzadko spotykany ewentualnie zajebisty top w zajebistym wykończeniu. Niespotykany natomiast w gitarach jest podobno top z podwójnej HDF-ki wykończonej olejem rzepakowym na kolor transparentny

[wuj Bat]

W Rejkinie mam top ze sklejki, na to podkład antykorozyjny (metal! ) i czarny szpraj! I jak gra toto!

[Vicol]

Eeeee tam Sklejka to całkiem popularny materiał na gitary. Farba w spreju to też często spotykana powłoka w instrumentach domorosłych lakierników, wiedzących lepiej niż fabryka Ale podkład antykorozyjny... no cóż... respekt.