Arini jest głośniejszy, "pełniejszy", 'wyraźniejszy', więcej góry. Tyle różnic ode mnie, nie da się ukryć, że Klotz wypadł słabiej :] Ciekaw jestem, jak by się sprawdził Arini w starciu z jakimś Monsterem Rock albo np. George L z bezlutowymi wtykami. Czekam na Sommera XXL. A z tych przewodów o kosmicznych cenach, to VoVox... o ile ktoś takim czymś dysponuje i chciałby przesłać na test ;]
Fakt, Klotz jest dość twardy i lubi się skręcać. Co prawda, mój stary Proel też był taki na początku, teraz zmiękł. A np. Monster S100 jest flexible i miękki od zawsze.
Może ktoś by jeszcze coś podesłał? Wychodzi, że 5,70 za polecony priorytet, więc chyba nie taka straszna kwota :]
Chciałbym zobaczyć na tym porównaniu uznawany ogólnie za bardzo dobry przewód, który by nie był tak drogi, a brzmieniowo by nie odstawał bardzo od Arini.