A czy ma znaczenie to gdzie i w jakich warunkach klimatycznych, w jakich glebach oraz jak musi być pielęgnowane takie drzewko, które później będzie przerobione na gitary?
Jak wskazuje doświadczenie - ma. Oprócz miliona czynników, wg mnie najważniejsze są - ilość pobieranej przez roślinę wilgoci i (co może dziwne, ale przychylam się) wystawienie na surowe czynniki atmosferyczne typu silne wiatry. Stąd materiał z drzewa rosnący w surowym, górskim klimacie, jest najlepszy, przynajmniej takie obserwacje poczyniło kilku znajomych. Nasz górski jawor i świerk jest uważany za jeden z najlepszych naświecie baj de łej.
Czyli reasumując - im drzewko ma bardziej przejebane - tym będzie lepszym materiałem na gitary.
Trochę z innej beczki - czytałem sobie wynurzenia na temat powstawania wzoru na drewnie. Czyli słynnego flejmu, kurlu, pinstrajpu, tygrysa, czy jak tam zwał. Generalnie nikt ciągle nie wie o co cho. P.R. Smith ma mroczną teorię, którą sprzedali mu amerykańscy drwale, że najczęściej wzór powstaje w drzewach, które musiały rosnąć w cieniu innego, większego ('brata"/"ojca"). I teraz kiedy stare drzewo się zwaliło, nowe nagle dostało komfortowe warunki do nagłego wzrostu i w takich ponoć najczęściej pojawia się wzór.
Próbowano też sadzenia nasion pochodzących od ukurlonych drzew i wyniki były bardzo niezadowalające - wniosek - kurl słabo przenosi się genetycznie.