Dylematy małolata LTD Alexi 600 vs Jackson KV5FR

[rafalek]

Wiem, ze w moim wieku nie zadaje się takich pytań ani nie kupuje takich gitar, ale ja chcę "Vaukę do metalu"
Mam dwie kandydatki:

https://www.olx.pl/oferta/esp-ltd-alexi-600-floyd-rose-seymour-duncan-sh13-case-jackson-rr24-CID751-IDoVO6A.html#b4e24017cc

oraz


https://www.olx.pl/oferta/jackson-kv-5-100-japonczyk-CID751-IDk1pUL.html#797e26a412

Co radzicie?

Na wygląd Alexi nie daje szans KV5. Jeszcze ma hebanik na podstrunnicy i binding, o kejsie nie wspomnę.
No i jest w Katowicach u sprawdzonego kolesia wiec mogę sobie podjechać oblukać.
KV5 za to jest z Japonii (o ile to w modelach z tych lat ma w ogóle znaczenie).
Interesują mnie w zasadzie informacje o Jacksonie bo nie znam tych gitar, nigdy nie miałem. Na ltdekach gram od zawsze.
Jak jest przede wszystkim z balansem na stojąco? Bo Aleksiego sobie zawieszę i będzie wszystko wiadomo a tu takiej szansy nie mam. Czy ten słynny Jacksonowski profil gryfu jest cieńszy niż Thin U Z Ltd?
Generalnie tak "Po gangstersku jak Pan czuje" którą brać?
PS
Brzmieniem się nie martwię bo i tak czy kupię jedną czy drugą wsadzę do niej EMG które wszędzie brzmią tak samo :-).

[Bjørn]

Mi się KV5 bardziej podoba.

[gizmi7]

W tym kolorze i stanie, cena KV-5 to żadna okazja, raczej normalna. Niemniej to są solidne instrumenty, choć grałem tylko na KV-3 MiJ, która zresztą jest dużo niższym modelem. Gitara ma przede wszystkim podobać się Tobie - jak masz możliwość ogrania LTD, to jedź i ograj - jak siądzie, to kup i nie rozkminiaj. A jak chcesz na aktywach, to szukaj od razu na aktywach, bo te sygnatury Laiho nawet częściej widuję w wersji aktywnej. A profil Jacksonów jest zwykle nieco bardziej okrągły i grubszy, ale nie wiem, jak w tych dwóch modelach. Osobiście bym też brał Jacksona, ale nie tego konkretnego, bo jest paskudny

[Zomballo]

Cytując klasyka: wolisz jeść tort z kolegami czy gówno sam? Ten Jacek wygląda jak kupa. To co że może gra jak stado rozpędzonych fortepianów jak dalej wygląda jak kaka. Jak każdy szanujący się facet brałbym na oko LTD. Nie dziękuj. Nie ma to jak merytorycznie potwierdzona argumentami porada forumowicza.

[mwczesniak]

@rafalek
Tego Jacksona sprzedaje ktoś z użytkowników forum i cena jest 200 zł niższa niż na OLX http://forum.sevenstring.pl/sprzedam/jackson-kv-5-japonczyk/ Wiadomo, że pod względem wyglądu LTD wygrywa z Jacksonem. Natomiast przewaga Jacka to wykonanie w Japonii oraz 2 przetworniki.

[rafalek]

Wiem, ze to forumowy Jackson. Prawdę mówiąc jedyne co mnie trzyma przed zdecydowaniem się na tego Alexi 600 to japońska produkcja tego Jacka. Ale fakt, że cudem piękności to on nie jest. Z drugiej strony jak ma zajebiście leżeć i do tego być lepiej wykonany to może warto. Szkoda, że te Kozienice na drugim końcu Polski. A może ktoś ma na stanie takiego Jacka gdzieś na Śląsku i pozwoliłby na chwilę wziąć do łapy?

[october]

Jeżeli jedynym argumentem za Jackiem jest kraj pochodzenia to nie ma dyskusji.
Jacki z tej półki cenowej są wykonane poprawnie. Nic poza tym. Żaden szał pal. Custom Shop.
Poza tym uwzględnij profil gryfu Jacksona. Dla mnie są średnio wygodne.
LTD zawsze mi lepiej w łapach siedziały.

[g-zs]

No i to jest czarny jackson. Nudniejsze są chyba tylko czarne Ibanezy i wakacje w Radomiu

[vastio]

Ogólnie rzecz biorąc co do gryfów w jacksonach ( przynajmniej w tych na których grałem) to są to bardzo wygodne, szybkie listewki. Ogólnie dużo dobrego można powiedzieć o tej firmie i o jej gitarach aleeeee......
Kurwa jak ten Alexi wygląda.. jeden przetwornik mógłby jeszcze nie mieć ruchomego mosta i markerów na podstrunicy i byłoby 6+

A tak poważnie. Jedz ograj tego co masz przy sobie. Siądzie to kup. Nie, to szukaj dalej

[Amal_68]

Jak możesz kapę nadszarpnąć budżet to Gibson Flying V.

[Bjørn]

Albo RAN Invader

[vlamnick]

Pisz do Adriana od razu o tego LTD - możesz dużo stargować, jak potrafisz. Miałem od niego 5-6 gitar, i za każdym razem niesamowity kontakt + współpraca.