Loki - masz szansę na rewanżyk. 11 września cisnę w Wejherowie z Hunterem (za darmo). Możesz przyjść i podrzeć łacha ze mnie i nowego badyla. Specjalnie założę różowe bokserki! (mam, naprawdę - taki okrutny żart Żony)
Co do urzędniczego slow motion (piękne!) - olej to z wyższością i spokojem indianina. Czekanie na coś fajnego jest właśnie zajebiste.