Autor Wątek: Kącik humoru wujka purpla ;-) [jeden dowcip w poście!]  (Przeczytany 678636 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
;D

Nie chcieliście po dobroci, to wstawiam siłą - owoc nocnej poetico-libacjo-gejozy z shouta :zuo: Czytamy od dołu:

[Wt 01:59] <wrobelsparrow> wybacz mi to zdanie, nie chcę być niegrzeczny idź już chłopie spać i zjedź se na ręcznym
[Wt 01:58] <Martens_emenems> życzę więc i Tobie, i całej forumowej braci dużo piwa, chłopców oraz czystych gaci
[Wt 01:57] <Martens_emenems> a teraz wybacz mistrzu, Wróblem często zwany, idę spać, bo z rana będę rozklekotany
[Wt 01:56] <Martens_emenems> wiedziałem, że bardzo mojej cielesności pragniesz - gdy raz ją poczujesz, na zawsze w nią zapadniesz
[Wt 01:55] <wrobelsparrow> hej młody człowieku niezły masz tam tupet- zaczekaj troszeczke z włażeniem mi w dupe
[Wt 01:53] <Martens_emenems> Tyś moją latarnią, wśród umysłu ciemności, jakżebym mógł nie brać przykładu z takich, jak Ty gości :)
[Wt 01:52] <wrobelsparrow> na co teraz liczysz? chyba na oklaski, wiem - nie możesz zasnąć bez zrobienia laski
[Wt 01:50] <Martens_emenems> nie płacz drogi wróblu, próżny twój frasunek, wpadaj do Rzeszowa na wieczór i trunek
[Wt 01:49] <wrobelsparrow> mama to zrozumie, że się z ziomem tarłem stary za to powie, że dla niego umarłem
[Wt 01:47] <Martens_emenems> mamo moja droga, jestem pewny, raczej, że od dawien dawna ja kocham inaczej
[Wt 01:46] <wrobelsparrow> teraz tak tu myślę, co ja powiedziałem jak ja powiem mamie że jestem pedałem?
[Wt 01:45] <Martens_emenems> niechże boli, co mi tam, chcę doświadczyć tego, gdy kolega uprawia stosunek z kolegą!
[Wt 01:44] <wrobelsparrow> uważaj o co prosisz będzie cię bolało, tutaj nie pomoże nad morzem hadwao
[Wt 01:43] <Martens_emenems> powiedz mi mój Wróblu, cóżeś taki pewny, skąd wiesz, czy pod moim fizysem nie czai się powierzchowność królewny?
[Wt 01:42] <Martens_emenems> potem Ziobro już mi nic nie pomoże, ewentualnie dużo jodu i wyjazd nad morze
[Wt 01:42] <wrobelsparrow> będziesz później pisał do Ziobry petycje jak ci zapierdolę korepetycje
[Wt 01:40] <Martens_emenems> nie swym, lecz wziętym z twej broni kolekcji. bądź więc mi łaskawy i udziel mi lekcji.
[Wt 01:39] <wrobelsparrow> mam cię bić mym batem? chyba pojebało, za bardzo szanuję me delikatne ciało
[Wt 01:36] <Martens_emenems> bij mnie więc po piętach, bo na ciebie liczę, wiem, żem bardziej ci rad, niźli jakieś picze
[Wt 01:35] <wrobelsparrow> wałek u mnie wielki jak u wuja toma chata, gdy go ty zobaczysz, wnet popuścisz z bata
[Wt 01:33] <Martens_emenems> klnę się na mą duszę, że lubię boberki, lecz jeśliś na jeżyka ścięcty, bądź na łyso całkiem, będę z tobą walczył, nawet kuchennym wałkiem.
[Wt 01:32] <Martens_emenems> wybacz dociekliwość, lecz zapytać muszę, czy golisz klejnoty?
[Wt 01:31] <wrobelsparrow> ja cie bardzo prosze - gaci ja nie nosze - za to zawsze chętnie potargam za moszne
[Wt 01:30] <Martens_emenems> zapominasz bracie o jednym temacie: sztuka brać z połykiem, a nie brudzić gacie
[Wt 01:29] <wrobelsparrow> bo wszyscy polacy to jeedna rodzina - duży, czy mały byle kąsał grube pały
[Wt 01:27] <Martens_emenems> lecz nie o mnie wszak śpiewasz, lecz o panu młodym, zadek mu nadstawiaj, częstuj mocno, gęsto, urządź mu zawody
[Wt 01:26] <Martens_emenems> przyjmuję wyzwanie, po wazelinę już biegnę - seksu mało mi dziś, to jest przecież pewne
[Wt 01:25] <wrobelsparrow> mówię co to teraz, jako zorra swiadek - jak cię będzie świerzbić nadstawię ci zadek
[Wt 01:24] <Martens_emenems> niechaj wie kobieta, gdzie miejsce jej jest, zostaw takie rzeczy, do śmierci baw się fest
[Wt 01:23] <wrobelsparrow> na co ci to wszystko, ziomy piszą disy, czy to tak ciężko o dostęp do pizdy? nie bądź taki miętki jak prezydent bronek i każ oddać lali pierścionek
[Wt 01:21] <wrobelsparrow> aha, aha, wawa tutaj, emsi sparroł on da maaaajk, zorro ziom czek łan dys!

:choszatan: :choszatan: :choszatan:
« Ostatnia zmiana: 24 Sie, 2010, 10:08:21 wysłana przez MrJ »
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.