Autor Wątek: Peavey 6505+ 112 combo, w czym tkwi haczyk??  (Przeczytany 13623 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Owszem, to może być kolejne chińskie badziewie które koło dobrego brzmienia i bezawaryjności nawet nie stało.
Ale może się też okazać, że dla kogoś grającego tylko niewielkie gigi (1 głośnik) i nie traktującego pieca jak wycieraczki do butów / broni masowej zagłady, to chińskie kombo może i długo służyć i całkiem dobrze grać. I jeśli nawet będą konieczne mody (typu zmiana głośnika) to... panowie, to jest 4500 a nie 450PLN różnicy!!! I to weźmy jeszcze pod uwagę.

I tak naprawdę zanim nie pojawi się kilku/kilkunastu co najmniej użytkowników tego (użytkowników, a nie kanapa-killerów nagrywających przez komórkę :P ) to dyskusja jest troszkę moim zdaniem bezprzedmiotowa ;)
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
2 Odpowiedzi
2931 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Lut, 2009, 20:42:38
wysłana przez fireboy
4 Odpowiedzi
4007 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Kwi, 2013, 08:32:01
wysłana przez Stivo2005
25 Odpowiedzi
7068 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Kwi, 2014, 19:47:31
wysłana przez IndependenT
42 Odpowiedzi
10367 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Lip, 2017, 15:00:01
wysłana przez Orange
18 Odpowiedzi
1324 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Lip, 2024, 23:32:14
wysłana przez Dale Cooper