To akurat łatwo obejść. Naucz się w końcu grać.
Po co?
Zresztą Andrzeju, jak chcesz to stawię się któregoś dnia z Fractalem u Was i będziesz miał możliwość go porównać twarzą w twarz z X3. Nie jadę zbytnio po X3, bo to nie jest zły sprzęt, aczkolwiek kupiwszy wersję pro (wcześniej miałem też live) czułem się trochę dymnięty przez Line 6. Najpierw sobie poczytałem jak to bardzo poprawili tego X3 i że jest 8 razy mocniejszy od XT. Ciągnie dwa łańcuchy efektów na tym samym poziomie co XT - jeżeli różnice w brzmieniu XT i X3 są, to tylko kosmetyczne. Pisząc o jakości efektów miałem na myśli to, że algorytmy z X3 wypadają dużo słabiej niż ich odpowiedniki z echo pro i mod pro - testowałem twarzą w twarz, więc mam porównanie. A to jest jakieś 10 lat różnicy - w technologii cyfrowej dość sporo. Jeśli Line 6 nie jest w stanie wsadzić algorytmów na tym poziomie do swojego flagowego modellera, to znaczy, że coś jest nie tak. To, że nie są w stanie umieścić w podzie dobrej jakości pitch shiftera (nawet nie mówię o inteligentnym, tylko o zwykłym pitch shifterze) też mnie jakoś nie cieszy. Jestem fanem Line 6, zresztą dużo tego sprzętu kupiłem w warszawskim RnR, ale ich ostatnie posunięcia (Line 6, nie rnr) sprzętowe wywołują u mnie mieszane uczucia. Nowego Variaxa jestem gotów łyknąć z miejsca. M13 jest świetnym procesorem - właściwie w swojej klasie cenowej nie ma konkurencji (bo Nova System raczej nie budzi mojego entuzjazmu). Ale że X3 nie do końca im wyszedł to chyba nawet wiedzą sami panowie z Line 6 - przynajmniej tak wynikało z mojej rozmowy z ich przedstawicielem odpowiedzialnym za Variaxy i M13. Ponoć szykują coś dużego, z rozmowy wynikało, że następcę Poda albo Vetty. Zobaczymy.
Reasumując - w swojej klasie cenowej X3 jest super - zwłaszcza nerka. Ja chciałem coś więcej i kupiłem Fractala. Zaletą Eleven Racka jest świetny pakiet softu, który do niego dają - w przypadku X3 wygląda to dość marnie. Chociaż jakiś najmniejszy cubase by się przydał albo rifftracker w jakiejś normalnej wersji... Ale jeśli ktoś ma soft to Eleven nie oferuje niczego szczególnego - ot taki lepiej brzmiący Pod XT.
Umiejętność grania nie ma nic do tych spostrzeżeń - zresztą jak na moje oko, to mogłeś słyszeć jak gram może kilka lat temu i to było jakieś plumkanie w sklepie. Chyba, że zupełnie się mylę co do tego kim jesteś?