Autor Wątek: warsztat a kariera sceniczna w Polsce  (Przeczytany 39613 razy)

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
I to jest calkiem sluszny punkt widzenia, ktory podzielam. Ale chyba warto dodac ze opanowanie wszystkich mozliwych technik wielu muzykom nie jest do niczego w efekcie potrzebne. zagranie zajebiscie jakiegos akordu czy prostej melodii, a zagranie sweepa ma sie do siebie nijak, czesto dochodzi sie do tego po latach. Czlowiek jak jest mlody czesto wychodzi z zalozenia ze powinien sie nauczyc jak najwiecej, bo a nuz sie kiedys przyda,  znam takich ktorzy w to wpadli i sa napierdalatorami "kompletnie bez polotu". Gdyby czas przeznaczony na zmudne cwiczenia przeznaczyli na "zabawe z muzyka" mysle ze duzo wiecej im by to dalo jako kompozytorom wlasnie, ale pewnego rodzaju swiadomosc muzyczna rozwija sie z uplywem czasu, wiec i bledy sie zdarzaja :) gorzej kiedy sie z nich nie wyciaga wnioskow.

Dla mnie osobiscie cnota jest zagranie zakichanego a-moll tak zeby mi gesia skorka wyskoczyla. w tym wlasnie ma wedlug mnie pomagac warsztat.
« Ostatnia zmiana: 03 Kwi, 2010, 16:40:51 wysłana przez Radek M »
No pain No gain !

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
9 Odpowiedzi
13783 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Paź, 2012, 12:03:13
wysłana przez Wizard
40 Odpowiedzi
18112 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Kwi, 2013, 08:38:12
wysłana przez snapkejs
0 Odpowiedzi
1598 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Maj, 2013, 13:07:38
wysłana przez gb66
46 Odpowiedzi
36947 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 23 Sty, 2014, 09:28:10
wysłana przez rusiu
9 Odpowiedzi
5413 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Lut, 2014, 21:33:46
wysłana przez Omlet